Autor |
Wiadomość |
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Nie 20:42, 16 Lip 2006 |
|
Założyłam ten temat, bo coraz bardziej zaczyna mnie martwić wzrastające zjawisko byłych fanów. I nie chodzi tu o to, ze ich ubywa, ale o sam fakt ich zachowania. "Już nie lubie Tokio Burdelu. Ich muzyka to dno, bliźniacy to je***e pedały. Rzygam jak ich widze..." Tego jest coraz więcej, w moim otoczeniu również.
Po co tak strasznie kiedyś ich bronili? Zaprzeczali i sprzeciwiali się anty? Dla mnie to bez sensu. Tak łatwo zmienia się zdanie? To jakby zaprzeczanie samego siebie... Albo się jest fanem, albo nie. Ja rozumiem, ze mozna przestac ich sluchac, ale mozna tez zachować odrobine kultury. Po co ta jazda, po czymś co tak bardzo się kiedyś lubiało? Nie rozumiem takiego zachowania.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Pon 15:52, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:23, 16 Lip 2006 |
|
To było takie jakbym...zauroczenie?
Wszędzie było ich pełno- TV, radio, prasa, internet.
Przyszły nowe zespoły, Tokio Hotel zostało na drugim planie.
A prawdziwi fani pozostaną do końca.
Coraz więcej widać tych prawdziwych fanów...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Agata_Boss
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd:)
|
Wysłany:
Nie 22:01, 16 Lip 2006 |
|
Moze to rzeczywiscie bylo jakies zauroczenie, moze tylko, ze tak powiem, presja otoczenia? Kolezanki/koledzy sluchali Th, to sie lubilo, teraz byc moze przez te zmiany w zespole cos przestalo sie im podobac, to sie wyzywa? Nie wiem. Dla mnie takie cos jest glupie. Oni chyba nie wiedza, co to znaczy byc fanem, skoro tak szybko im sie "znudzilo". I denerwuje mnie to strasznie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Nie 22:06, 16 Lip 2006 |
|
heidi mi nie chodzi już o sam fakt, ze fani odchodzą, ale o to całe ich zachowanie.
Gdzie ich ta cholerna tolerancja?
Głoszenie haseł, ze o gustach się nie dyskutuje.
Czemu teraz nie mają choć troche szacunku wobec th i reszty fanów?
Dla mnie to chore ;/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Pon 11:08, 17 Lip 2006 |
|
Tez tego nie rozumiem =/ bo ktos kto przez jakis czas ich lubi, a potem zaczyna wyzywac, to chyba cos jest nie tak. I tak jak mowi heidi, coraz jasniej widac, kto byl prawdziwym fanem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temcia
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Pon 12:13, 17 Lip 2006 |
|
Dla mnie to naprawde dziwne zjawisko...
Najpierw uwielbiali teraz oczerniaja.
Nasówa się pytanie : Czy "byli" fani kiedykolwiek lubili th?
A może to jet jakiś sposób obrony? Może wstydzą się być fanami i tylko pocichu dla samego siebie jeszcze coś robią w stronę th??
Dla mnie to głupota. Niezdecydowani ludzie. Fałszywi jednym słowem. Najpierów mówią a za jakiś czas robią odwrotnie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
green_dream
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chojnice mała miescinka :p
|
Wysłany:
Pon 13:28, 17 Lip 2006 |
|
eh....dokładnie wiekszośc fanów Th sie podniecało jaki słodki jest Bill lub Tom itp. Niom bronili ich na smierc i zycie ale kiedy zauwarzyli ,że większośc przerasta i tracą może kumpli czy cos w tym stylu to nagle ich przestają słuchac i Th jest jakims debilnym zespołem nic nie znaczacym nie mówiac juz ,że przed tem podnieta bya ze szok...czyzby patrzyli na wyglad??? Wiekszość osób przestało lubic Th ze wzglegu na to ,że Bill przesadza z dbaniem o siebie....jest taka nazwa której nie pamietam która to określa xD ale nie tylko on tak przesadnie dba o siebie Brat Pitt tez taki jest i inni.... trzeba to zaakceptowac jeżeli ktos kocha muze Th to nie bedzie jemu nic robiło czy koles sie pomaluje na rózowo , czarno niebiesko itp. .......heh no comment
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 16:27, 17 Lip 2006 |
|
Nie chce pokazywać palcami, ale mieliśmy taką jedną na forum :lol: moja ukochana kinia...chlip chlip, szkoda że już jej nie ma :cry: (:D)
a jej opowiadanie było takie cudowne, nooo...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Wto 20:07, 18 Lip 2006 |
|
Ja też tego nie rozumiem. Najpierw zarzekają się, że kochają TH, że do końca życia będą ich uwielbiać, bronią ich, na każdą obrazę reagują, a teraz mówią o nich niestworzone rzeczy. Po co? Rozumiem, że mogli im się znudzić, ale żeby w jednej chwili z kochającego fana stać się zagorzałym antyfanem? Nie moge tego pojąć! Wydaje mi się, ze takie osoby nigdy nie były PRAWDZIWYMI fanami.
Taka jest moja skromna opinia...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Nie 12:11, 23 Lip 2006 |
|
A ja to rozumiem. Mówiłam, ze kiedyś i tak zostana prawdziwi fani. I co? I teraz widać kto tym prawdziwym fanem jest... widac kto był zauroczony....a kto został. I bardzo dobrze, że tak się dzieje... Tylko mi jakos smutno sie wtedy na sercu robi, jak widze kolezankę, była fankę Th, najeżdzajaca teraz na nich...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Pon 13:19, 24 Lip 2006 |
|
Lepiej jednak byc prawdziwym fanem, niż jakąś lichą jego podróbką... Tak, Ferli, teraz zostają tylko prawdziwi, ci co będą z TH już prawdopodobnie do końca. I kto tu jest lepszy ? Moim zdaniem ten, kto nie skacze 'z kwiatka na kwiatek', ten, który trzyma się swojego, i który broni swojego zdania. Odpadli ludzie słabi. My tacy nie jesteśmy.
Dziękuję za uwagę,
pozdrawiam ;**
A żeby ludzie od razu wiedzieli z kim mają doczynienia, wzięłam sobie zdjęcie Billa na Skype ^^' Takie małe, ale widać kto tam jest. Jeszcze 'dawny' Bill ( mam do Niego sentyment... ^^ ) i czerwony napis I LOVE YOU. I tyle. O.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mary
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:17, 01 Sie 2006 |
|
Dziwicie się, że fanki się od nich odwracają? Zauważcie, że większość ich fanek to 13, 14 latki (żeby nie było nie mówię tu o wszystkich), które idą razem z modą. Wtedy było o nich głośno, to ich słuchały, teraz jest trochę ciszej, bo chłopaki nagrywają płytę. Zobaczycie jak byłe fanki wrócą jak znowu zrobi się wokół nich szum, związany z wydaniem nowej płyty. Dla mnie takie zachowanie jest śmieszne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Wto 14:38, 01 Sie 2006 |
|
Mary napisał: |
Dziwicie się, że fanki się od nich odwracają? Zauważcie, że większość ich fanek to 13, 14 latki (żeby nie było nie mówię tu o wszystkich), które idą razem z modą. Wtedy było o nich głośno, to ich słuchały, teraz jest trochę ciszej, bo chłopaki nagrywają płytę. Zobaczycie jak byłe fanki wrócą jak znowu zrobi się wokół nich szum, związany z wydaniem nowej płyty. Dla mnie takie zachowanie jest śmieszne. |
Zgadzam się z Tobą, Mary. Dla mnie też to jest smieszne. Parwdziwy fan to nie ten, który uległ modzie, ale ten który znalazł w ich muzyce cząstkę siebie. Każdy to postrzega inaczej, ja mniej więcej tak.
Wypraszam sobie to o 14 latkach Ja wlasnie tyle mam. I nie idę za moda. Jak widac. =/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
anulkadance
:-(
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin:)
|
Wysłany:
Pią 21:09, 04 Sie 2006 |
|
Na poczatku: uważam że to żałosne:D (haha bardzo twórcza wypowiedź), ale myslę, że (tak jak powiedziała Mary), że jak tylko wyjdzie nowa płyta to znowu zaczną zachowywać się tak jak wcześniej. Myślę, że zachowanie typu jechanie zespołu, który wcześniej ktoś uwielbiał, w tym przypadku th, to rodzaj takiego wpasowania się w zachowanie większości osób (np w moim środowisku jeśli ktoś idzie przez miasto z koszulką Tokio Hotel to ludzie patrzą na niego jakby miał na niej conajmniej jakiś rodzaj Hard Porn.). Może takie osoby boją się że ktoś powie "o, patrz, to ta co tak uwielbiała Tokio Hotel", i chcą się odciąć jakoś od tego? To taka moja mała teoria, choć opisana troche chaotycznie:P
PS-> heidi, śliczny piesek w avatarze, sama mam takiego
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cookierek
:)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Czw 22:32, 17 Sie 2006 |
|
heidi napisał: |
To było takie jakbym...zauroczenie?
Wszędzie było ich pełno- TV, radio, prasa, internet.
Przyszły nowe zespoły, Tokio Hotel zostało na drugim planie.
A prawdziwi fani pozostaną do końca.
Coraz więcej widać tych prawdziwych fanów... |
zgadzam sie z tym w 100% !!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|