Autor |
Wiadomość |
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Wto 14:37, 10 Lip 2007 |
|
Stary kontynent zdobyty. I to właściwie za sprawą ich niemieckiego dorobku. Ok, przy Anglii pomaga im 'Scream'... Ale i tak uważam, ze ta płyta to tylko dodatek (spory, bo spory, owszem), przy ich karierze. Bez niej też im się udaje. Przechodzą jak burza, zostawiając po sobie tysiące fanów. Tylko, że teraz chcą więcej. I w sumie się nie dziwie. Nawet w Azji mają sporo fanów. A więc chcą USA. I szykują się na ten podbój. TYlko, czy to takie proste? Czy wystarczy im ta charyzma, osobisty urok i dość niedopracowany angielski krążek (to ostatnie, to moja osobista opinia. Nie musicie się zgadzać ^^)? Bo prawdą jest, że ktoś z Ameryki, w Europie będzie sławny, przy sytuacji odwrotnej, jest gorzej. Oni tam mają własny rynek muzyczny, aż zanadto rozwinięty, ażeby wpuszczać obce wpływy. Czy im się uda? Czy w ogóle chcecie tego ich 'ataku' na USA?
Jakie są Wasze prognozy na temat dalszej kariery?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
misterka
:)
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 16:25, 10 Lip 2007 |
|
Ojj, ja myślę, że nasi kochani chłopcy ostro się przejadą na amerykańskim rynku muzycznym. Jeśli nie w najbliższym czasie, to za miesiąc, za rok, dwa. To byłoby zbyt piękne - Europa, Azja, a teraz USA? Zbyt wiele chcą. Moim zdaniem Amerykanie wyśmieją angielski Billa. Gdyby Tokio Hotel znali perfekcyjnie angielski, tak żeby mogli swobodnie porozmawiać z prezenterem amerykańskiej Vivy, to myślę, że nie byłoby takiej marnej szansy na zdobycie Ameryki. Jednak same oceńcie - czy Bill albo ktokolwiek z członków TH ma takie zdolności? I w ogóle, to na co oni liczą? Że jak powiedzą coś w stylu 'helloł, amerikan gerl! hał ar ju?', to zdobędą ich serca? Szczerze wątpię.
Czy chcę, żeby podbili USA? No cóż, jako wierna fanka życzę im jak najlepiej i chcę, żeby się rozwijali, ale... no same rozumiecie. Jeżeli uda im się z amerykańską publicznością, to pewne jest, że się tam przeprowadzą. A wtedy szanse na jakikolwiek koncert w Polsce spadną do zera.
Trochę się zagalopowali ci nasi Tokiohotelowcy. Aczkolwiek myślę, że po porażce w USA (wredna jestem, wiem, ale ja po prostu myślę, im nie wyjdzie w Ameryce i tyle) trochę ochłoną i wystarczy im megapopularność w Europie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 19:13, 10 Lip 2007 |
|
Inne zespoły pracują latami na taką sławę, jaką mają TH, a oni w dwa lata chcą podbić cały świat. Takie rzeczy spełniają się tylko w snach, więc wątpie, żeby udało im się w Ameryce. Ale jeżeli podbili już Europe, Azje, UK to dlaczego tam miałoby im się nie udać?
Zazdrość mnie będzie na pewno zżerać, jeżeli tam się przeprowadzą, zacznąć koncertować i tam nagrywać nowe plyty, ale przecież muszą się rozwijać...
Życzę im szczęścia, ale mam nadzieje, że zostaną w Europie.
^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:04, 11 Lip 2007 |
|
Hy, hy, wrócą z podkulonymi ogonami na stare śmieci i będą się pukać w głowę, że zostawili nas tutaj, dla jakichś amerykanek ^^. Będę szczera i nie wróżę im kariery w USA. To nie jest jakaś złośliwość, ale nikt ich nie pokocha tak jak my .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Sob 11:24, 14 Lip 2007 |
|
Myślę, że nie będzie tak łatwo, jak sobie myślą. Na to trzeba pracy, pracy i jeszcze raz pracy. A nie, przepraszam. Bill przyjedzie, zawyje "Through the monsoon. Just me and you" i sukces mają w kieszeni. Cóż, ja po prostu uważam, że oni mają jeszcze sporo do zrobienia tutaj, żeby brać się za USA. A oni chcą wszystkiego na raz. Tak się nie da. Aczkolwiek życzę jak najlepiej .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Sob 17:57, 14 Lip 2007 |
|
Nie wiem co im się dzieje. Szczerze?
Nawet nie chcę, żeby im się udało. Czytając ostatni artykuł w Popcornie o ich wyjeździe zrobiło mi się tak niesamowicie smutno. Niedługo to będą śpiewać tylko po angielsku, naprawdę.
Czy oni nie mogą być inni? Komercja, komercja, komercja...
Nie chcę, żeby oni nas zostawili. Nie życzę im podbicia Ameryki, chociaż może powinnam.
A poza tym, zgadzam się z Misterką. Czym oni chcą ich zdobyć? Room'em 483? Już chyba bardziej mieliby szansę śpiewając po niemiecku. Przecież to właśnie ich wyróżnia! Za to fanki ich kochają!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
misterka
:)
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:13, 15 Lip 2007 |
|
Gracja napisał: |
Czym oni chcą ich zdobyć? Room'em 483? Już chyba bardziej mieliby szansę śpiewając po niemiecku. Przecież to właśnie ich wyróżnia! Za to fanki ich kochają! |
Dokładnie.
Tokio Hotel to jeden z niewielu niemieckich zespołów, którym udało się podbić Europę tworząc muzykę w swym ojczystym języku. To było ich znakiem rozpoznawczym. A co oni robią teraz? Chcą być jednym z tysięcy zespołów, które spiewają po angielsku? Neinnnnnnn. ;(
Też sądzę, że mieliby większe szanse na podbicie USA, gdyby śpiewali po niemiecku.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|