|
|
Autor |
Wiadomość |
Nevermind
:-(
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: A kogo to obchodzi...
|
Wysłany:
Czw 20:35, 14 Wrz 2006 |
|
Nie oczekuje komentarzy.
Nie oczekuje zrozumienia.
Powiem tylko...
Historia Prawdziwa.
http://www.youtube.com/watch?v=EBHZ4nz7gd4
"Znienawidzonemu"
Wystarczy jedno twe zimne spojrzenie niczym chłopca uwięzionego prze królową śniegu w swym sercu. A tyle mi obiecywałeś.
Ciepło dłoni - zamknąłeś ją w pięść podcinając mi motyle skrzydła.
Opiekuńcze ramiona - zdusiłeś w nich moją nadzieję na dobroć jakiegokolwiek mężczyzny.
Moja wyjątkowość - już dawno spaliłeś ją na stosie swojego egoizmu.
I nawet moje pragnienia – które utknęły gdzieś na pograniczu życia i śmierci.
Zamykasz me naiwne oczy swymi władczymi słowami, a w me usta wdzięczne za każdy gest czułości wpychasz swe brudne myśli.
Proszę, nie słuchasz.
Karzesz, ja nie chcę.
Buntuję się, ty mnie oskarżasz.
Jestem samotna sama z sobą, a ty tylko chcesz więcej i więcej.
Chcę od ciebie uciec lecz, ty nie pokazujesz mi już żadnej drogi, tylko ślepe zaułki czarnych myśli,
gdzie tylko poniewiera się cień, mnie gdzie moją niewinność brutalnie wyrywasz kawałek po kawałku nożem własnej chorej żądzy.
Każdego piekielnego dnia, brudny deszcz, twego okrutnie władczego dotyku zamyka w kajdanki me obolałe od płaczu spojrzenia, a wtedy twoja dłoń nigdy nie przestaje krzyczeć, a wtedy moje
ciało bezwładnie leży na łożu obsypanym płatkami róż ze strachu poczerniałymi, nie jest w stanie myśleć, tylko bezgłosym szlochem prosi o litość.
Ale ty nie wiesz, co to litość.
Chcesz więc bierzesz i o nic nie pytasz.
Jest piękny zachód słońca, lecz nie dla mnie.
Odprowadzasz mnie do domu, bezczelnie palisz papierosa.
A moje usta każdego nie mającego dla mnie końca dnia porzucasz jak zużytą chusteczkę.
Tak, na pewno tylko tym dla ciebie jestem zwykłym owocem po wyciśnięciu wyrzucanym na
śmietnik. Doprowadziłeś lecz półprzytomną z obrzydzenia do siebie samej zostawiłeś na schodach już teraz na pewno dla ciebie umarłam. Pozwalasz mej duszy się wykrwawić, by już do końca życia poczucie winy mogło ją trawić.
Wstaję co rano, boje się nadchodzącego dnia.
Kładę się spać, w głowie niedowartościowanie nie pozwala mi zasnąć.
Chodzę z kąta w kat, a moja dusza rozbija się o me nienawidzące siebie ciało niczym pioruny o ziemię trzaskające.
Chcę krzyczeć, lecz nie mam siły.
Chcę umrzeć, lecz nie mam na to odwagi.
Chcę cię zranić tak jak ty mnie, lecz nadal czuję twój oddech na karku.
Może kiedyś odważę się.
Wbiję wtedy w twe serce sztylet i będę napawała się widokiem twej powoli konającej duszy ,by błąkała się po świecie cierpiąc okrutny ból
za każdą sponiewieraną dziewczynę jaką ja jestem dzięki tobie.
Bo ty wydawałeś się małym księciem, lecz zamieniłeś się w okrutnego Kaja, mieszkającego w pałacu w okowach lodu okrutnie
karzącego pokutować mi za swoje zbrodnicze grzechy!
Więc ślę ci te słowa i niespokojne bicie swego serca ironicznie szepczącego:
"Dobranoc. Na wieczne dobranoc."
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:16, 14 Wrz 2006 |
|
Uwielbiam Twoje teksty...
Są takie wielopoziomowe. Są dojrzałe. Są ekscytujące a czasem po prostu są...
Bez problemów zrozumiałam, co chciałaś przekazać... przynajmniej tak mi się zdaje.
Czytało mi się troche ciężko, ale to pewnie przez mój humor...
Naprawdę jestem pełna podziwu jak manipulujesz słowami. Śliczne przenośnie, porównania... To daje mi satysfakcję z czytania.
Ślicznie...
Gratuluję
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Śro 21:10, 27 Wrz 2006 |
|
Nevermind!
Oczarowałaś mnie!
Pierwszy raz coś takiego mi się zdażyło!
To jest coś niesamowitego.
Czytałam te słowa, słuchając piosenki.
I tak jakby... Patrząc na słowa, śpiewałam je w podświadomości, w rytm piosenki.
Całkowicie się wyłączyłam.
Świat zamarł na kilka minut.
Liczyło się tylko opowiadanie i piosenka.
Efekt zdumiewający.
Piękne...
Nevermind...
Powiem. Powiem jakie zdanie wdarło mi się do wnętrza najmocniej, najgłębiej...
Cytat: |
Chcę cię zranić tak jak ty mnie, lecz nadal czuję twój oddech na karku. |
Jeśli można jednym zdaniem wyraźić nienawiść, złość, smutek, miłość, ból, żal, rozgoryczenie- to Ty będziesz w tym Mistrzem.
Jesteś Mistrzem.
Bo potarafisz czarować.
Słowami.
I za to Cię uwielbiam.
Szanuję.
Podziwiam.
Cenię...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mardzia
:)
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Śro 21:19, 27 Wrz 2006 |
|
shira napisał: |
Uwielbiam Twoje teksty...
Są takie wielopoziomowe. Są dojrzałe. Są ekscytujące a czasem po prostu są...
|
Zgadzam się.
Piękne:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Czw 14:53, 28 Wrz 2006 |
|
Never...
Ty wiesz, co ja sądze o twoich opowiadaniach.
Tak jak powiedziała shira, twoje teksty są bardzo dojrzałe i ekscytujące
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yua
:-(
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: OD mHrOKu
|
Wysłany:
Czw 17:14, 28 Wrz 2006 |
|
Szczerze??? Napisane bardzo ładnie,pieknie wręcz, ale nie było bardziej banalnego tematu???
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nevermind
:-(
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: A kogo to obchodzi...
|
Wysłany:
Czw 17:58, 28 Wrz 2006 |
|
Yua :
Hmm... Może i był bardziej banalny temat.
Jak ci się nie podobał to już nie mój interes.
A jaki twoim zdaniem jest niebanalny?
Możesz podac przykład?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yua
:-(
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: OD mHrOKu
|
Wysłany:
Czw 18:13, 28 Wrz 2006 |
|
Niebanalany jest temat mojego kota , nie no żartuję...
Podoba mi się twój utwór, co nie wyklucza się z tym, że temat jest banalny. Teraz wszyscy piszą o problemach z chłopakiem (straszne!), rozumiem, że dla Ciebie to może być ważne i niebanalne, dla mnie jednak inne rzeczy są takie, nie będę pisać jakie, bo po co??? Każdy ma swoje, wg niego niebanlne tematy, bo dla niego mające znaczenie... Ja tylko skomentowałam, to co wyszło spod twojej ręki...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Czw 18:41, 28 Wrz 2006 |
|
Droga Never!
Zawsze po przeczytaniu Twojego opowiadania, nie wiem co mam powiedzieć. Po prostu zapiera mi dech w piersiach. Ciągle nie mogę zrozumiec, jak ty piszesz takie genialne opowiadania. Tak ja zawsze, moje słowa są niczym w porównianu w Twoimi. Mogłabym zachwycać się jeszcze długo tym opowiadaniem, ale już zamilknę. Pozdrawiam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
stove
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina gumy balonowej.
|
Wysłany:
Pią 9:02, 29 Wrz 2006 |
|
A mi się nie podobało. Za bardzo wszystko epitetujesz, aż połapać się nie można. Teksty są wymyślne. Jedno zdanie było napisane przez cztery linijki, co prowadziło do monotonnego podwyższania głosu przy przecinkach, a to jest po prostu flegmatyczne. To, że jest moda na jakieś wymyślne zdania, nie znaczy, że całe opowiadanie ma takie być. Zlituj się i dodaj coś dla człowieka...
.I nie mówię tego ze względu na naszą kłótnię.
.Po prostu tak myślę.
S.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Julie
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z książki.
|
Wysłany:
Pią 15:13, 29 Wrz 2006 |
|
Hm, Stove, myślę, że każdy ma to odbierać na swój sposób, a Tylko sama Never naprawdę ma wiedzieć, o co w tym chodzi...
Never... Ty wiesz, co ja o tym sądzę. Te wszystkie łzy i to wszystko... Ty dobrze wiesz.
Temat nie był banalny, ale nie można mieć nikomu za złe, jeśli tak twierdzi, bo może tylko domyślać się, o co chodzi. Moim zdaniem przedstawiłaś to niezwykle obrazowo... aż przerażająco!
Kocham Cię Aniołku. Najbardziej na świecie ;*.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yua
:-(
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: OD mHrOKu
|
Wysłany:
Pią 16:16, 29 Wrz 2006 |
|
Julie napisał: |
Hm, Stove, myślę, że każdy ma to odbierać na swój sposób, a Tylko sama Never naprawdę ma wiedzieć, o co w tym chodzi...
Never... Ty wiesz, co ja o tym sądzę. Te wszystkie łzy i to wszystko... Ty dobrze wiesz.
Temat nie był banalny, ale nie można mieć nikomu za złe, jeśli tak twierdzi, bo może tylko domyślać się, o co chodzi. Moim zdaniem przedstawiłaś to niezwykle obrazowo... aż przerażająco!
Kocham Cię Aniołku. Najbardziej na świecie ;*. |
Nie, to nie było banalne. Pierwsza dziewczyna na świecie, która ma problem z chłopakiem, który ją rani. Wzruszyłam się po prostu...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Sob 21:10, 30 Wrz 2006 |
|
Blokuje na życzenie autorki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |