|
|
Autor |
Wiadomość |
Staff
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa!
|
Wysłany:
Czw 15:09, 06 Lip 2006 |
|
Jeżeli chcesz to czytać, włącz piosenkę Rihanny - Unfaithful. To właśnie przy niej to powstało. I chociaż nie jest najlepsze, to wierzę, że się spodoba. Wiara to wszystko co mam...
-----------------------------------------------------------
Siedzieliśmy na kanapie. Spojrzałam na jego piękne czekoladowe oczy. Poleciała z nich łza... łza oznaczająca coś smutnego, coś czego nie można cofnąć, ale przecież można to wybaczyć... prawda?
- Bill, proszę... - szepnęłam cicho. Chciałam się przytulić, ale odepchnął mnie.
- Nie proś o nic więcej... jak mogłaś to zrobić? - zapytał. Milczałam.
- No JAK?! - Krzyknął, pytając ponownie.
- Wyjechałeś... - chciałam wytłumaczyć, ale moje oczy napełniły się gorzkimi łzami. - Nie było Cię 2 miesiące...
- Dzwoniłem... dzwoniłem kiedy tylko mogłem! - Wstał.
- Wiem... ale tęskniłam... tak bardzo tęskniłam, że...
- Że mnie zdradziłaś? - przerwał mi. - Nie wierzę w Twoją miłość.
- Wybacz mi... - powiedziałam cicho, patrząc na niego, moimi niebieskimi oczami, napełnionymi łzami.
- Dalczego miałbym to zrobić? - prychnął i wytarł łzy ręką. Miał rozmazane oczy, jego twarz była pełna smutku i nienawiści... ale ja próbowałam. Próbowałam go przekonać, że go kocham, że moja zdrada była pomyłką.
- Mogłam nic Ci nie mówić. Ale powiedziałam z myślą, że mi wybaczysz... Bałam się, że wyjechałeś i już nie wrócisz! Poszłam na tę głupią imprezę pożegnalną, czy to moja wina, że tak dużo wypiłam?! - Krzyczałam i również wstałam.
Byliśmy prawie równi wzrostem... A prawie robi wielką różnicę... stałam unosząc głowę ku niemu.
- Nie wiem, co mam zrobić, abyś mi wybaczył.... - szepnęłam. - Ja Cię po prostu kocham i jesteś dla mnie wszystkim... zrozum to. - Czule spojrzałam w jego oczy. Kąciki jego warg drgnęły.
- Ja też Cię kochałem... rozumiem, że... że to było przez przypadek, ale... to jednak zdrada. - Odwrócił się.
- I co teraz? - zapytałam. Coś czułam... przestałam płakać. Moja twarz stała się taka jak zwykle. Nie miałam miny smutku, przygnębienia, bólu, winy.
- Ja... - zaczął Bill i znowu na mnie spojrzał. - ...nie wiem.
- Czego nie wiesz?
- Czy mógłbym teraz żyć bez Ciebie. Tyle lat... - przerwał na chwilę. - Tyle lat byliśmy razem. Samantha, ja już nic nie wiem...
Przytuliłam go. Tym razem mnie nie odepchnął. Popłakał się w moich ramionach. Poczułam ciepło na sercu. Poczułam to coś... A po chwili usłyszałam te słowa...
- Wybaczę Ci... wierzę, że o tym zapomnimy.
- Ja też w to wierzę, kochany...
Spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Po chwili stykaliśmy się już ustami, z nadzieją, że nasza miłość nie przeminie...
-----------------------------------------------------------
Przepraszam, że to jest takie krótkie, przepraszam, że nie jest takie, jakie miało być... ale się starałam.
Nie bijcie zbyt mocno...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Untitled
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:40, 06 Lip 2006 |
|
Hmm... Bić nie będę, nie jestem za przemocą
Na wstępie musze powiedzieć, że cieszę się z wyboru piosenki. Nie lubię Rihanny, ale ta piosenka mi się podoba... Eh, schodzę z tematu.
Nie piszemy zwrotów grzecznościowych w prozie. To nie jest list, ani wiersz
Cytat: |
Nie było Cię 2 miesiące... |
Liczebniki piszemy słownie
Strasznie dużo dialogów. Mogłaś rozwijać zdania, wprowadzając uczucia bohaterów, w tym wypadku Billa i Samanthy.
Kolejna osoba zamknięta w świecie wielokropków, prawda? Ale jest tyle innych pięknych i potrzebnych znaków interpunkcyjnych!
Cytat: |
powiedziałam cicho, patrząc na niego, moimi niebieskimi oczami, napełnionymi łzami. |
Trochę bez ładu i składu. Powiedziałam cicho, patrząc na niego niebieskimi, napełnionymi łzami oczami. Nie uważasz, że lepiej brzmi?
Cytat: |
Popłakał się w moich ramionach. |
"Popłakał" też mnie jakoś gryzie. A może lepiej "rozpłakał"?
Cytat: |
Czule spojrzałam w jego oczy. Kąciki jego warg drgnęły. |
powtórzenie
Jak dla mnie to troszkę dziwnie brzmi. Bo w jednej chwili nie wierzy w to, że Samantha go kocha, ale pod koniec wybacza jej, jakby nie zrobiła nic złego...
Ogólnie jest nieźle, ale mogło być lepiej.
Pisałam wyżej.. Postaraj się wprowadzić opisy. To właśnie one wprowadzają czytelnika, pozwalają przeżywać tą historię wraz z bohaterami. Przenoszą nas do tego fikcyjnego świata.
Pisz dużo, wprawiaj się w pisaniu. Na pewno potrafisz dorównać nawet samej ~ddm. Trzeba tylko bardzo dużo ćwiczyć.
Buziaki,
Unti x)
Ps. z niecierpliwością czekam na kolejne dzieła
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Czw 15:41, 06 Lip 2006 |
|
Cieszy mnie nie zmiernie fakt, że się starasz.
Więcej uczucia powinnaś wlać w dailogi, zeby nie były takie banalne.
Dodaj trochę treści i opisów! Opowiadanie się rozwinie i będzie się lepiej czytało.
Jak dla mnie bardzo lekkie, trochę za krótkie, ale podpasowało mi.
Hm wybaczona zdrada. Pierwszy raz cos takiego czytam
I fajnie opisałaś to co czuła gdy się przytulili.
Mogłas dłużej to pociągnąć.
Póbuj dalej napiszesz dzieło 3mam kciuki
Faktycznie, zgadzam się z Unti co do błędów. Ale błędy popełniaja nawet poloniści. Poprawisz i juuuż xD Pzdr
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Staff
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa!
|
Wysłany:
Czw 15:50, 06 Lip 2006 |
|
Krwawa_Ferli napisał: |
Hm wybaczona zdrada. Pierwszy raz cos takiego czytam
|
Ahh wiem... własnie chodziło o to, że na ogół ludzie nie wybaczają sobie zdrady. Ale on to zrobił...
Poza tym, osobiście nudzi mnie to, że ktos zdradza drugą osobę i koniec miłości.
W życiu trzeba sobie wybaczać. Jest za krótkie, żeby miłośc trwająca tak długo, nagle się rozpadła...
Dziękuję za miłe słowa:* Będe uważała na opisy:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Czw 17:31, 06 Lip 2006 |
|
Agata-Nemo91 napisał: |
Miał rozmazane oczy |
Może 'miał rozmazany makijaż'?
Popieram więcej opisów uczuć. Dialogów jest zbyt dużo.
Jak na początek to cąłkiem nieźle, ale wierzę, że może być lepiej.
Pozdrawiam i muuuuuuua;*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Czw 17:57, 06 Lip 2006 |
|
Podpisze sie pod opinia psecinka, jesli mozna Mogloby byc wiecej uczuc. Popieram abys cwiczyla. Pisz, pisz az do znudzenia Czekam na twoje inne dziela.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |