Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Wenn dieser Tag der letzte ist.. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
blondi05




Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z TokioxP

PostWysłany: Pon 16:06, 14 Sie 2006 Powrót do góry

Z góry pzrepraszam za błędy, jeśli jakies się pojawiłySmile Dalsze części opka będą ukazywały się na [link widoczny dla zalogowanych]

Zaparaszam do czytania i komentowania:)





***

-Czy tak jest dobrze..?- Zaytała się swojego odbicia w lustrze.. Zerknęła na swe usta muśnięte błyszczykiem, i duże ciemne oczy lekko podkreślone kredką. Jej wzrok padał kolejno na jej długie włosy koloru pszenicy, puszczone na ramiona z ściętą na bok grzywką, i na krótką czarną sukienkę, w która odziane było jej lekko opalone, smukłe i drobne ciało.. - sama nie wiem.. W tym momencie ujrzała za sobą wysokiego, i szczupłego chłopaka, po chwili czując dotyk jego ust na swej szyi. Owym chłopakiem był Bill Kaulitz. Jest z nim bardzo szczęśliwa... Pokochała go jak jeszcze nigdy żadnego chłopaka. Wśród znajomych była gwiazdą, każdy pragnął jej towarzystwa, każdego potrafiła do siebie przekonać i sobą zainteresować. To dlatego Bill zwrócił na nią swa uwagę i obdarzył niezwykłym uczuciem, którego jeszcze nikomu nigdy nie ofiarował.
-pięknie wyglądasz - uśmiechnął się, obracając ją ku sobie.
-sama nie wiem.. Może ta sukienka jest za krótka..? - zerknęła na falbankę, zakończającą sukienkę, sięgajaca wysoko przed kolana..
-tobie i tak jest w niej ładnie...- zapatrzył się chwilę na nią, a po niedługim czasie Nadine, bo tak było jej na imię, poczochrała delikatnie jego grzywkę.
-coś ty taki zapatrzony - uśmiechnęła się i podnosząc głowę lekko do góry, wpatrując się w jego duże, ciemne oczka..
-jak jest na co patrzeć to patrzę - ponownie się uśmiechnął, i nagle się ocknął.-chodźmy na dół, bo na nas czekają - złapał ją za rękę, i zbiegli razem po schodach, na dół, gdzie znajdowały się drzwi wyjściowe...
-nie za bardzo ci się spieszy..? - zatrzymała się przyciągajac go ku sobie. Przystanął i lekko się pochylił.
-nie tak bardzo, aby nie skosztować twojego pocałunku.. -uśmiechnął sie lekko.
-to dobrze...- przymknęła oczy, i poczęła delikatnie muskać swymi ustami, jego gorące wargi.. I tak pogrążyli się w namiętnym pocałunku, zapominając o całym świecie... Jego ręce spoczeły na jej biodrach, a ona poczęła rękami mierzwić jego włosy..

-ekhem..-oboje usłyszeli znajome chrząknięcie, i powoli oderwali się od siebie..
-Tom, ty to zawsze nam musisz przerwać - Bill spojrzał na brata z wyrzutem..
-ale z wami to inaczej nie można- uśmiechnął się. - zaraz będziecie mogli całowac się do woli, tylko najpierw chodźcie od samochodu, bo musimy jakoś w miare na czas dojechać na tę imprę..
Wyszedł, a Bill i Nadine podążyli za nim, wymieniając czułe spojrzenia...
-wchodź słońce - czarno włosy uśmiechnął się, otwierajac jej drzwi do samochodu..
-dziękuję - weszła, posuwając się robiąc mu miejsce obok siebie.
Usiadł obok niej, i objął ją delikatnie ramieniem.
-hej gołąbeczki, długo sie na was naczekaliśmy - rozległ się głos, chłopaka siedzącego za kierownicą.. Był to Marc, starszy kumpel bliźniaków, który jak trzeba było zawsze gdzieś ich zawiózł, albo załatwiał mocniejsze trunki, i masę innych rzeczy dozwolonych od lat 18.
-oj...Marc nie czepiaj się... Czy Ty zawsze musisz wszystko na nas zganiać..? - odowiedziała mu lekko poirytowana..
-kotku, nie przejmuj się nim...Przecież on nic strasznego nie powiedzial..- Bill uśmiechnął się do niej, delikatnie przybliżając swą głowę do jej..
-ale zaczyna mnie już trochę denerwować, jak wszyscy nas obwiniają za spóźnienia.. A chyba nie ma nic z łego w tym ze się od czasu do czasu, pomiziamy. - uśmiechnęłą się i po chwili poczuła czuły dotyk jego ust na swoich, i poczęła smyrać jego język swoim robić to coraz ostrzej i namiętniej..
Samochód powoli ruszył. Tom z Marciem, obmawiali bądź podziwiali, dziewczyny które widzieli podczas jazdy, gdy w tym czasie Bill i Nadine oddawali się pocałunkom bez reszty.. Ona miała jakieś dziwne, nie pokojące przeczucia, ale zatapiała je wraz z kolejnymi pocałunkami..
Gdy już znaleźli się na miejscu przeznaczenia, Nadine oderwałą sie od Billa, uśmiechając się do niego.
-narazie starczy. - pokazała mu język, po czym wyszła z samochodu, razem z Tomem i Marciem.
-no mam nadzieje, że tutaj nie będziecie się ciągle mindolić, tylko zaczniecie się bawić. - Tom uśmiechnął się do niej, po czym pobiegł za jakąś blondyną wchodzacą do domu, z którego słychać było głośną muzykę.. Nadine stanęła chwilę przed domem, widząć mijającego ją Marca.
-idziesz słońce..? - obejrzała się w stronę zmiezrajacego ku niej Billa.
-idę, idę..- podchodząc do niej złapał ją za rękę, i powoili weszli do środka.-trochę tu głosno - rozejrzała się wokół siebie i rozpoznałą kilka znajomych twarzy. Od razu obelgło ją stado kumpelek i koleżanek.
-złotko, jak coś ja będe u góry z kumplami - pocałował ją delikatnie, poczym udał się na górę, a dziewczyna zaczęła zażarte dyskusje, z kumpelkami. Zawsze była w centrum zainteresowania, i potrafiła zainteresowac sobą kazdego.. Była żywym sreberkiem, nie mogącym ani sekundę wytrzymac w bezruchu..
Potem wszystko potoczyło się tak szybko... Alkohol, nieustające tańce, i śmiechy już niewiadomo z czego.. Nadine była już tak wstawiona, że pragnęła tylko położyć się do łózka z Billem.. Poinformowała go o tym, a ten szybko zawołał Toma i zaproponował mu, żeby wziął towarzyszącą mu blondynę, jedną z kolezanek Nadine, i aby wszyscy udali się do od mu zająć się sobą. Tom aż podskoczył z radości. Ni Nadine obejrzała się, siedziała z Billem na tylnim siedzieniu samochodu Marca, a przed nią siedziała, Caroline, jej koleżanka z klasy, którą znała dosć dobrze. Po chwili do samochodu wpadł Tom i usiadł za kierownicą.
-no to jedziemy..- ruszył dość szybko, z lekko zamglonymi oczami.
-no to pokaż bracie co potrafisz - podjudzał go Bill, by ten jechał jeszcze szybciej.
-a potrafię, i to dużo - samochód jechał coraz szybciej, a Caroline gładziła Toma po policzku.
- kotku pokaż mu że możesz jechać jeszcze szybciej. Mrugnęła do niego okiem, a samochód jechał już bardzo szybko. Nadine zaniepokojona, patrzyła jak coraz szybciej wyprzedzają coraz większą ilosć samochodów.
-Bill boje się.. - z jej oczu popłynęły łzy, a niepokojące myśli niedawały spokoju...
-słońce, to tylko przejazdżka..nie ma się czego bać... - otarł łzy z jej oczu, przyblizając ją do siebie swoim ramieniem.
-Bill, boje się.. a jak będziemy mieli wypadek..? -Tom już wariował za kierownicą, i jechał z taką prędkością, że ciężko było mu wyprzedzać..
-Nadine, kocham Cię...nie ma się czego bać.. - pocałował ją czule, a ona oddała się temu pocałunkowi z niebywałą pasją..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez blondi05 dnia Wto 2:55, 15 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
laya




Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź

PostWysłany: Pon 17:00, 14 Sie 2006 Powrót do góry

1?

No cóż zaczyna się ciekawie i w sumie to juz bym chciała wiedzieć co jest dalej:)
Cześć dalsza na blogu? A tutaj? Mam nadzieję, że teżSmile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asiulla
:-)
:-)



Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:14, 14 Sie 2006 Powrót do góry

Hm...
No zaczyna się dość fajnie.
Chcę już kolejną część.
Mam nadzięję, że tutaj też będą kolejne odcinki.
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)