Utracone życie Billa Kaulitza - 22 - ostatnia część :)

Ożesz... Kurde Razz

Jakie to romantyczne...

Aż żem się popłakała Very Happy

Kurczę, mnie tylko ciekawi co będzie po urodzeniu dziecka <lol>...

sorry nie zdażyłam,ale super!!!!!!Fajnie to opisałaś!!!

<pisk fanów>
to mój ulubiony odcinek xD (jest jeszcze jeden, ale ciii...ja tego opowiadania nie czytałam)
on jest wspaniałay...boski
to wszystko było takie...cudowne :P
jakbym ogladała film po prostu...
pornografia rządzi...buhahaha
nie no...tak szczerze to sie bardzo wczułam w Mel...o fuck
no ale co tam...zdarza się ;)
twój talent mnie rozbraja...
kocham wszystko, w tym opowiadaniu...wszystko!
buzi kochana :*

No Julie ty wiesz ze ja jz to czytalam , ale nie mogla sie oprzec zeby zorbic to drugi raz :]
Ten moment jest najlepszy z Tomem :]Ehhh boskie.
Wieeeeeeelki kisssssssssss for you Całus.

ja tez juz to cztałam na innym forum Wink

Shira...hehehe jestem z toba porno rządzi buhahaha Wink

oczywiscie zartuje...pozdrawiam Julie!!

Jak sie jest w ciazy to mozna to robic Wink

odcinek niezły....co ja pisze! EXTRA! Very Happy

Nie taki znów dla zboczuszków..... podobał mi sie, ale ja chyba bym wolała zebty ona była z Billem...... Confused

Jaki pornos...ale Fajowy...Wszystko było tak napisanę, że czułam, jakbym siedziała w kinie i to oglądała...Kocham JulIo twój talent i opowiadanie Całus.

Wiedzmo, Jakos trudno mi sobie wyobrazic Billa w miejscu Toma. To chyba dlatego, że ma taki mało męski wyglad... Lepszym wyborem Dla Melani Był TOm

wwooww..... ale fajne ^^ Myślałam, że ominiesz ten moment pisząc parę zwiędłych zdań, ale widzę, że się myliłam. Na szczęście....... <- myślcie co chcecie ^^
Fest mi sie podobało ^^

swietne

poprostu cudowne Smile

poprostu nie moglam sie oderwac Smile

czekam na wiecej Smile

No Asiulla ma rację....;/NO niewiem...tego no eee...jakby to ująć...mogło być to opisane mniej....no wiesz mogły być kropeczki..jezu ręce mi się trzęsą...ludzie nie mogę pisać sorry...
Ps:Pryczka no wiesz...Bill ma męski wygląd;/
Ps2:OP co chodziło z tym"Kiedy poczuła jego ręke w "tym" miejscu" ja sie domyślam ale nie jestem pewna....ludzie:PCo tu się dzieje:PPO takich opowiadaniach jestem roztrzęciona...koniec więcej nie czytam:P(żart...a może nie);]

Nie no mi to sie podobało!!!!!!!
To było świetne... niesamowite... po prosto boskie...!!!
Wiedzma a ja słyszałam, że można ale nic już nie mówie bo moge sie mylić... Hihi wenki życze bo to było BOMBOWE!!!!!!!

To opowianie popsuło mi humor...;(Jejkuś...nie żeby kogoś obwiniała ale porposcu;(I możę i ktoś wytłumaczyć co z "tym" miejscem?Nie bijcie za mój komentarz...poproscu;(

Jula, a możesz mi powiedzieć, ile masz lat?
Bo jakoś wydaje mi się, że powinnam była wprowadzić granicę wiekową.
Nie powinnaś chyba tego czytać. Przepraszam, że popsułam Ci humor.
Nie powiem Ci, nie chcę demoralizować dzieci.

Jezzzuuu....nie chodzi o granice wiekową;/Ale teraz Tom mi się z TYM kojaży i z TYM opowiadaniem...super przez to opo się rozryczałam...czemu an tym forum są same takie smutne opowiadania;(Dzięki że nazwałaś mnie dzieckiem..to było bardzo miłe;/I możesz mi powiedzieć...aha i kłućmy się przez wiadomości prywatne a nie na środku forum?

ah Julie...
uwierz mi...Juli nie jest dzieckiem...
po prostu...wiesz...takie rzeczy sie czasami przeżywa...
ja jak miałam tyle lat co ona to CKM ogladałam przez palce :P
a to zaledwie...no...niedawno to było
i wcale nie musisz wprowadzac ograniczenia...
po prostu każdy jakos inaczej ekscytuje się tym opowiadaniem...
a to jak reaguja poszczegulne osoby wcale nie zależy od ich wieku
raczej od dojrzalosci emocjonalnej (em...no czy coś takiego)
hym...teraz mam mały problem, ale spoko ;)
buzi :*

PeEs: i nikt sie nie bedzie Juli kłócił złotko...
moim zdaniem komentarz Julie nie miał byc złośliwy (bosh...błagam niech tak bedzie na prawdę)