Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Story of my life Part 1 "Berlin i Stara przyjaciółka&qu Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Lilianka




Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barcelona

PostWysłany: Śro 11:27, 13 Gru 2006 Powrót do góry

Part 1 „Berlin i stara przyjaciółka”


Wysoka brunetka podeszła do okna. Ujrzała plac zabaw, gdzie dzieci bawią się. Wokół huśtawek, zjeżdżalni rosły drzewa od jej pamięci. Przypomniały jej się dawne lata kiedy sie bawiła na tym placu. Musiała jednak pożegnać się z tym widokiem, ponieważ się przeprowadzała.
-Żegnaj placu zabaw, żegnajcie wszyscy.- Westchnęła wzięła torbę z rzeczami i wyszła ze starego pokoju.
-Mamo naprawdę musimy się przeprowadzać???- Spytała się z wyrzutem.
-Tak musimy tam, gdzie zamieszkamy znalazłam inną pracę.- Odparła wkładając czajnik do pudła. Dziewczyna wyszła przed blokiem i ostatni raz wdychała świeże powietrze.
-Cześć Nia!!- Przywitała się pięcioletnia Karolina. Brunetka traktowała ją jak młodszą siostre. Niestety teraz jej nie będzie.
-Cześć Karolcia!!- Pomachała rudowłosej dziewczynce.
-A ty gdzieś wyjzdzas???- Spytała się nie zdając sobie sprawy, co się dzieje.
-Tak przeprowadzam się!!- Brunetce kilka łez spłynęły po policzkach.
-Czyli, że nigdy już cię nie, zobace??-Zadała kolejne pytanie.
-Tak mi przykro-Pogłaskała ja po głowie i odeszła jej mama już czekała przy samochodzie. Popatrzyła się na nią z wyrzutem. Wsiadła do samochodu. Włączyła swoje Mp3 i ruszyły do nowego miasta. Nina patrzyła tęsknie przez okno. Kiedy przejeżdżały przez miasto.
-Mamo??
-Tak skarbie!!
-Tak właściwie gdzie będziemy teraz mieszkać??
-W Berlinie!!- Odpowiedziała. Więcej nic nie powiedziała. Nawet nie spostrzegła, kiedy zasnęła. Spała dobre 7 godzin.
-Kochanie obudź się już dojechaliśmy!!- Krzyknęła mama do jej ucha.
-Co gdzie, jak???- Obudziła się mamrocząc coś pod nosem.
-Już jesteśmy na miejscu!!!- Oznajmiła jej mama. Nina wyszła z czerwonego mercedesa. Zobaczyła biały dom. Ze ślicznym ogródkiem. Zobaczyła czerwoną brame. Przeszła przez drewniane drzwi rozejzała się wszystkie meble przyrządy kuchenne były już w domu. Weszła po drewnianych schodach i oglądała wszystkie pokoje aż został ostatni.
-To pewnie mój pokój.- Powiedziała sama do siebie. Chwile zawahała się by otworzyć drzwi pomyślała sobie „Raz kozie śmierć”. Nacisnęła klamkę. Pokój miał czerwone ściany. Stało biurko z nowym laptopem nocna lampka nad łóżkiem do czytania. Szafa oraz regały na książki. Było także wyjście na balkon. Obajrzała dokładnie pokój
-Jest super!!!- Krzyknęła z radości i podskoczyła. Wybiegła z pomieszczenia i uścisnęła mocno mamę.
-A to, za co??- Spytała się
-Za to, że mam taki piękny pokój.-Uśmiechnęła się.
-Dobrze weź swoje rzeczy i rozpakuj się!!- Oznajmiła. Brunetka wzięła swoją torbę i poszła się rozpakować. Zajęło jej to dwie godziny.
-W końcu!!- Odetchnęła z ulga i rzuciła się na łóżko. Po jakimś czasie leżenia włączyła laptop. Zauważyła ze na GG była jej stara przyjaciółka, która także przeprowadziła się dwa lata temu do Berlina napisała do niej:
N- Hejka!
M- Cze!
N- Co tam??
M- Kim jesteś??
N- To ja Nina
M- Sorki, ale lista mi się skasowała
N- Aha! Nadal mieszkasz w Berlinie??
M- Tak! A co??
N- Nic, bo ja się też przeprowadziłam i nie ma tu nikogo bliskiego oprócz ciebie.
M- Serio!!! Ale fajnie gdzie mieszkasz to spotkamy się!!!
N- Kwiatowa 32 przychodź szybko!!
M- Ok. za 15 minut będę!!!

Nina wyłączyła laptop i poszła do łazienki żeby uszykować się do spotkania. Parę minut później zadzwonił dzwonek do drzwi.
-Dzień dobry pani czy zastałam Ninę???- Spytała się grzecznie Marta
-Oczywiście u siebie na górze!!- Odpowiedziała i odeszła. Wbiegła w pospiechu blondynka i zapukała do drzwi. Otworzyła jej wysoka brunetka.
-Jezus, ale ty mi wyrosłaś!!- Krzyknęła Nina
-No, ale ty też się zmieniłaś!!- Pochwaliła ją Marta
-No wiadomo!!- Prychnęła brunetka. Długo dziewczyny rozmawiały. Była już 20:30 Marta musiała już iść umówiły się na jutro w centrum handlowym. Nina odprowadziła swoją starą przyjaciółkę pod dom. Pożegnały się mocnym przyjacielskim uściskiem. Nina wracała sama do domu. Kiedy weszła czekała na nią kolacja chleb z serem i herbata. Potem się umyła i usiadła na łóżku zapalając lampkę. Zaczęła czytać swoją lekturę „Mroczne Wzgórza”.

__________
Pewnie będzie dużo krytyk ale uwieżcie starałam sie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora

Moderator



Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 672 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 13:18, 13 Gru 2006 Powrót do góry

1. yy nic się kupy nie trzyma. jakoś dziwnie sklejasz zdania. tak troche `nie po polskiemu` Razz
jedyny plus to to, że miała czerwone ściany w pokoju.
ogólnie mi się nie podoba.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
świrka
:]
:]



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 441 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 13:57, 13 Gru 2006 Powrót do góry

jakoś...dziwnie zdania układasz. gdzieniegdzie zupełnie niepotrzebnie pojawia się wyraz "się", często brak interpunkcji, literówki, błędy w wyrazach [np. to zdanie: "Brunetce kilka łez spłynęły po policzkach." chyba, 'spłynęło' Rolling Eyes ] brak 'ogonków', niepotrzebna duża ilość znaków zapytania i wykrzykników...
w ogóle mi się nie podobało. i żeby nie było: moja reakcja nie jest wywołana tym, że jesteś nowa. po prostu nie podobało mi się...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stacy




Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:56, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Zgadzam się z poprzedniczkami.
Było dużo błędów.
Fabuła już zdaje się nie ciekawa.
Nie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jadzia
:)
:)



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 633 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiesz że jesteś w tym lepszy odemnie? xD

PostWysłany: Sob 18:56, 16 Gru 2006 Powrót do góry

Tak ja też sie zgadzam z aŚ, świrką i Stacy.
Ten początek opka wydaje mi się dziwny.
Dużo błędów, w jednym momencie nie wiedziałam, o co chodzi.
Jestem na nie.
Pozdrawiam
jadzia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misty




Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miejsce Nienawiści

PostWysłany: Pon 15:30, 18 Gru 2006 Powrót do góry

Lilianka napisał:


-Mamo??
-Tak skarbie!!


Po co te dwa wykrzykniki?

Cytat:

-Tak właściwie gdzie będziemy teraz mieszkać??
-W Berlinie!!- Odpowiedziała. Więcej nic nie powiedziała.


Ponownie wykrzykniki!
1. Używamy jednego wykrzyknika, lub trzech;
2. Skoro "odpowiedziała", to nie jest to odpowiedź wykrzyknikowa, prawda?

Cytat:

-Kochanie obudź się już dojechaliśmy!!- Krzyknęła mama do jej ucha.

A tu dobrze, chociaż popularnie przyjęło się używanie trzech wykrzykników.
Cytat:

Przeszła przez drewniane drzwi rozejzała się wszystkie meble przyrządy kuchenne były już w domu.


Jeżeli już, to powinno by "Przeszła przez próg domu i rozejrzała się. Wszystkie meble i przyrządy kuchenne były już w domu"

Cytat:

Szafa oraz regały na książki.


Co zrobiła ta szafa i regały? Źle napisane zdanie.

Cytat:

-Dobrze weź swoje rzeczy i rozpakuj się!!- Oznajmiła.

Właśnie, OZNAJMIŁA. A nie krzyknęła...

Cytat:

Długo dziewczyny rozmawiały.

Lepiej, gdyby było "Dziewczyny długo rozmawiały"

Cytat:
Pewnie będzie dużo krytyk ale uwieżcie starałam sie.


Wierzę Ci.
Oprócz błędów, które Ci zaznaczyłam, jest bardzo dużo literówek i brak znaków interpunkcyjnych, co bardzo utrudnia czytanie. Mam nadzieję, że weźmiesz sobie do serca co Ci tu napisałam i następny part będzie zdecydowanie lepszy.
Widzę też, że jesteś tu nowa, więc serdecznie Cię witam Wink
Czekam na kolejny rozdział.

PS. Może warto na koniec czytać to, co się napisało i sprawdzać?[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylas
:-)
:-)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*

PostWysłany: Pon 18:22, 18 Gru 2006 Powrót do góry

Cytat:
Ujrzała plac zabaw, gdzie dzieci bawią się.

Powinno być: "Ujrzała plac zabaw, na którym bawią się dzieci." Od razu lepiej brzmi, prawda ? Smile
Cytat:
Nina wyszła z czerwonego mercedesa. Zobaczyła biały dom. Ze ślicznym ogródkiem. Zobaczyła czerwoną brame.

Zaręczam Ci, że lepiej brzmiało by: "Nina wyszła z Mercedesa, rzucając przeciągłe spojrzenie na biały dom ze ślicznym ogródkiem, który od ulicy odgradzała czerwona brama."
Poza tym powtórzenie:"Zobaczyła."
Do budowania takich zdań trzeba dojrzeć.
Domyślam się, że Ty dopiero zaczynasz pisać?
Strasznie dużo literówek i błędów.
Cóż, nie podobało mi się.
Trafiają się niepoprawnie skonstruowane zdania.
Poza tym jest bardzo krótkie co utrudnia ocenę, więc aby orzec coś konkretniejszego poczekam aż dodasz coś jeszcze.
Chociaż fabuła zaczyna się standardowo: przeprowadzka.
Na chwilę obecną jestem na "nie".

Witam na forum, mam nadzieję, że dobrze będzie nam się żyło Wink

Pozdrawiam,
Sylas


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)