Autor |
Wiadomość |
^Martoocha^
:(
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD
|
Wysłany:
Wto 11:00, 14 Mar 2006 |
|
noooo i doczekam sie w koncu?? hehehee napisz cos plisek:(
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
~Princess~
:(
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl;)
|
Wysłany:
Wto 20:36, 14 Mar 2006 |
|
Czekam i czekami sie doczekac nie moge!! kiedy nas zaszczycisz niu partem?!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Evelina
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków
|
Wysłany:
Wto 20:54, 14 Mar 2006 |
|
Ja tu wchodzę z myślą że przeczytam następną część opowidania, a tu nic!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temcia
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Wto 23:18, 14 Mar 2006 |
|
Rozdzaił 7
-"Czy ta dziewczyna zgupiała?!-pomyślała Sandra-Chętnie zobaczę?!"
Maciek stał ze wzrokiem utkwionym w dziewczynie. Sandra nie wiedziała co powiedzieć. W końcu pod wpływem jego szarych świdrujących ją oczu rzekła:
-Ja...yyy... przepraszam najmocniej Maćku,ale też muszę wracać do domu.
-Szkoda-powiedział smutno chłopak co bardzo zdziwiło dziewczynę. Nigdy za sobą nie przepadali, a on był teraz najwyraźniej zawiedziony jej odmową.- Poproszę najwyżej Karolkę żeby obejrzała ten prezent. Pa dziewczyny.
Kiedy Maciek się oddalił Anka wyskoczyła na Sandrę:
-Czemu do niego nie poszłaś? Nie słyszałam, żebyś się gdzieś śpieszyła...
-O co ci chodzi co? Nie miałam poprostu ochoty i tyle. Teraz już idę. Cześć.
Sandra odeszła szybkim krokiem. Nie wiedziała o co chodzi. Maciek miły, Anka zła. Coś tu nie pasowało.
-"Przynajmniej miałam przespaną noc..."-pomyślała dziewczyna.
W domu czekał już na nią obiad. Zakupy i pobyt u Karoliny zajęły jej troche czasu i kiedy weszła była 14.00. Sandra szybko zjadła, chciała iść do pokoju i zrobić wpis w pamiętniku. Zatrzymała ją mama.
-Sandrusiu kochanie, bądź tak dobra i uprasuj sobie i bratu rzeczy na zakończenie roku.
Dziewczyna posłusznie wykonala polecenie mamy. Po skończonym prasowaniu musiała jednak jeszcze iść do sklepu, a później jeszcze do sąsiadki po jakąś książkę. Gdy wreszcie usiadła przy biurku i wyjmowała długopisy zadzwonił jej telefon.
-Tak?-powiedziała do słuchawiki Sadnra.
-Hej! Co robisz?- dzwoniła Karolina- słuchaj idziemy do pizzeri idziesz z nami?
-No nie wiem...Trochę mi się nie chce...-próbowała wykręcić się dziewczyna.
-Oj Sandruś nie daj się prosić! Idziemy całą paczką! Nie może ciebie zabraknąć!
-No niech będzie...
-To świetnie!-ucieszyła się Karolka.- bedziemy czekali za 10 min koło przystanku jak zwykle.Papa.
Dziewczyna rozłączyła się. Sandra powili wstała od biurka. Nie miała ochoty wybierać się nigdzie, ale cóż niech im będzie. Weszła do łazienki poprawiła włosy i makijaż. Niech nie widzą, że nie chce jej się siedzieć w tej pizzeri. Gdy doszła na miejsce spotkania wszyscy byli w komplecie. Sabastian z Julką objęci, Michał i Anka trzymający się za ręce (jak się okazało Michał poprosił Anię o chodzenie kilka godzin wcześniej i to szli świętować) i Maciek gadający z Karoliną. Ruszyli całą bandą do pizzeri. Sandra ukradkiem zerkała na Maćka. Zachowywał się tak jak zawsze czyli mało się do niej odzywał... tylko jakby... bardziej na siłę gadał z Karolką. Gdy już weszli do pizzeri i zamówili pizzę parki zajęły się sobą, a Sandrze zrobiło się tak jakoś nie swojo. Do tej pory zawsze mogła zagadać do Mchała jak Sebek i Julka byli zjęci sobą, a Mciek flirtował z Karoliną, a teraz? Teraz i Michał był zajęty. Dziewczyna poczuła się bardzo samotna. Ona nie miała nikogo tak bliskiego. Przypomniał jej się Bill i te dziwne sny... W sumie to nie było takie złe... przynajmniej ktoś się nią interesował. Sandrze udało się wyrwać z tego kółka zakochanych wcześniej. Tylko Maciek popatrzył na nią dziwnie gdy powiedziała, że bardzo ją boli głowa i nie chce żeby było tak na rozdaniu świadectw. Wróciła do odomu i weszła na długa kąpiel do wanny. Położyła się wcześnie jak na nią spać, bo już o 21.30. Nawet nie wiedziała kiedy zasnęła.
***
Sandra nagle zanalazła się w lesie. Było bardzo ciemno. W okół szumiały nieprzyjaźnie drzewa i w dodatku zaczynał kropić deszcz. Sandra nie była strachliwa, ale ten las ją jedenak przrażał. Zaczęła biec ścieżką wśród drzew. Nagle usłyszała za sobą ujadanie.
-"Co to jest?"-pomyślała już lekko spanikowana.
Zaczęła biec. Zwierz zaczął ją gonić. Bała się starsznie. Nagle scieżka się skończyła. Przed nią rozciągało się strome zejście w dół. Odwróciła się i zobaczyła w ciemności zielone ślepia spoglądające na nią złowrogo. Zaczęła się cofać, aż noga jej się zemsknęła i zturlała się ze zbocza. Czuła, że wszystko ją boli. Nagle ktoś do niej podbiegł i wziął ją na ręce.
-Już dobrze nie bój się.-powiedział chlopięcy głos.
-Bill to ty?
-Tak-odpowiedział czarnowłosy chłopak.-a teraz wracamy...
Posatnowiłam (za wszą namową), że nie skończę z pojawianiem się w pokojach (ale tylko w pokojach!). Mam nadziję, że opko nie zrobi się podobne do Kamy i ona nie będzie na mnie zła. Przepraszam też, że długo nie dodawałam części, ale zastanawiałam się co w niej napisać. Przepraszam za błędy ale już nie mam siły sprawdzać.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Temcia dnia Czw 15:10, 16 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
^Martoocha^
:(
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD
|
Wysłany:
Śro 14:23, 15 Mar 2006 |
|
nooooo nareszcie cos dodałas...... podoba mi sie .....tylko z nastepna czescia nie zwlekaj tak długo jak z ta
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
~Princess~
:(
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl;)
|
Wysłany:
Śro 17:38, 15 Mar 2006 |
|
nie somsiadki tylko sąsiadki
nie spodkania tylko spotkania
nie kompiel tylko kąpiel
nie kąplecie tylko komplecie
"srome zejście" chyba miało być strome zejście;D
no wiecej bledow nie widzialam;) Czesc mi sie ogolnie podobala;) czekam na moOore!;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temcia
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Czw 15:12, 16 Mar 2006 |
|
Błędy poprwaiłam i dzięki Princess że mi je pokazałaś bo ja nawet nie przeczytałam tego po na pisaniu. Nie miałam już sił, a to wszystko przez tą durną szkołę....Postaram się dodać dzisiaj kolejną część Pozdróffki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIKA
:(
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:34, 16 Mar 2006 |
|
ejjj ja chce wiecej pisz szybciutko i nie pozwól nam na nie czekać :d
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
~Princess~
:(
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl;)
|
Wysłany:
Czw 20:04, 16 Mar 2006 |
|
Temcia nie ma za co! ;D pospiesz sie i wystukaj nam tu next parta!;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temcia
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Czw 21:17, 16 Mar 2006 |
|
Rozdział 8
Dziewczyna otworzyła oczy i nie zoriętowała się gdzie jest. Dopiero po chwili zaczęła rozpoznawać w ciemności znajome kształty własnego pokoju. Nagle dostrzegła, że ktoś siedzi na brzegu łóżka. Uniosła się na rękach.
-Jak się czujesz?- zapytał chłopak.
-Już dobrze...Co się stało?- chciała dowiedzieć się Sandra.
-Więc jak się tu znalazłem to ty spałaś. Bardzo byłaś nie spokojna i wpewnym momencie prawie spadłaś z łóżka. Podszedłem wtedy do ciebie i złapałem za rękę....i stałem już u podnuża tego zbocza. Zobaczyłem jak spadasz więc cię podniosłem. Zamknałem oczy i już byliśmy w pokoju.
-Czekaj...czyli ty weszłeś do mojego snu??
-No chyba tak....
-Cholera o co tu chodzi- zaklnęła po polsku Sandra.
-Nie klnij- powiedział również po polsku chłopak.- nie wiem jak, ale po polsku też rozumiem.
-Skoro stoisz w moim pokoju, to musisz spać...-mówiła do siebie dziewczyna- no to bardzo logiczne.... Nie wiesz w jaki sposób ja zjawim się u ciebie, a ty u mnie?- zwróciła się już w stronę Billa.
-Nie... Myślałem, że może ty coś z tego rozumiesz....
-Słuchaj Bill... moze to głupie, ale o czym myślałeś przed zaśnięciem?
-Tak to rzeczywiście dziwne pytanie... Odpowiem ci ale najpierw chciałbym się dowiedzieć jak właściwie masz na imię...
-Ja? No tak skąd mogłeś to wiedzieć...Jestem Sandra. A teraz mów!
-Wiesz przed wczoraj w śnie nie trafiłem do twojego pokoju. Zacząłem się wtedy zasatanwaić czemu. I naszła mnie jedna myśl. Ostatnio mój kolega, który z pochodzenia jest polakiem pokazał mi na jednej polskiej stronie mangę narysowaną przez jakąś dziewczynę. Rysunek przedstawiał mnie siedzącego pod jakimś ciemnym murem. Starsznie mi się spodobał. Oczywiście wydrukowałem go... - Sandra nagle wstała i zaczęła przeszukiwać jakąś szufladę w swoim biurku- Co robisz?
-Nie przeszkadzaj sobie, zaraz coś ci pokażę...
-No więc- kontynuował chłopak- ta manga była podpisana "SenSi". Dużo myślalem o tej dziewczynie. Naprawdę zainspirował mnie ten rysunek i mzastanawiałem się czy ją kieyś poznam...
-Mam!- ucieszyła się Sandra.
-Ale co?
Lampak przy biurku była zapalona. Bill podszedł do dziewczyny i spojrzał na kartkę. Widniała na niej manga przedstawiająca ciemnowłosego chłopca, siedzącego przy starym, bardzo zniszczonym murze. Chłopak wyglądał na nieobecnego, a z drugiej strony czuło się, jakby na ciebie spoglądał. W rogu widniał podpis "SenSi".
-Co? Skąd to....
-Nie rozumiesz?!-przerwała mu Sandra.- To ja jesem SenSi! On niedawna rysuję mangę, a to jak do tej pory mój najlepszy rysunek. Umieściłam go na stronie forum o TH gdzie często przesiaduję.
-Czyli ja myślałem wtedy cały czas o tobie?
-Tak...
-I dlatego...
-...dlatego przenosiłeś się właśnie do mojego pokoju! Dlatego możesz wchodzić do moich snów!
-W takim razie ty pojawiając się u mnie też musiałaś....
-Tak myślałam o tobie...-przyznała się dziewczyna.- Raz zasnęłam pisząc twoje imię w pamiętniku, innym razem zakreślałam je w gazecie, albo poprostu o tobie myślałam....
-Więc mamy już jeden elment układanki.- stwierdził chłopak.
-Nie "już" tylko "dopiero" jeden....
Sandra wyłączyła lampkę. Usiedli razem z Billem na łóżku.
-Jutro zakończnie roku szkolnego...-powiedziała Sandra.
-Tak i wiesz co powinnaś położyć się spać, bo wstaniesz nie przytomna.
-Ale ty...
-Ja to śpię.- uśmiechnął się Bill.- ty też się połóż. Może tym razem też będziemy mieli jeden sen?
Dziwczyna zgodziła się. Rzeczywiście była zmęczona. Ledwo przyłożyła głowę do poduszki i już zasnęła. Tym razem śnił jej się park. Było ciepłe lato. Szła alejką. Nagle na jej końcu zobaczyła Billa...
Dobra na dzisiaj wystarczy:) Jak dopatrzycie się błędów to piszcie, bo opko jest nie sprawdzone. Bardzo mi sie chce spać, wszytko mnie boli, a najbardziej gardło, nie mam juz sił na sprawdzanie....chyba będę chora....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIKA
:(
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 12:08, 17 Mar 2006 |
|
czekam z niecierpliwością na wiecej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
^Martoocha^
:(
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD
|
Wysłany:
Pią 14:19, 17 Mar 2006 |
|
nooooooo <wow> chce wiecej !!!!!!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Nie 19:57, 19 Mar 2006 |
|
OO czyli jak go zobaczyła to znaczy, że musiał jej dotknąć? ;DD Pięęęknie ;DD Czekam na newsa ;DD Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kamis
:-(
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stoszowice
|
Wysłany:
Nie 12:43, 26 Mar 2006 |
|
Hejcia Temcia! Oh jak ja dawno u ciebie nie byłam . Opko super superowskie i jeśli chodziło Ci o to żeby twoje opko nie było podobne do mojego to się nie przejmuj... ono w rzeczywistości jest inne mimo iż też dotyczy snów. Pisz dalej i nie zważaj czy w twoim opku są jakieś podobieństwa mojego opka. Pozdrawiam i życze weny paaaaaaa!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Wto 15:42, 28 Mar 2006 |
|
Ejj no kiedy dodasz newsa bo mam ochotę poczytać to opo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|