Autor |
Wiadomość |
Rattle&Holly Blue
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:11, 17 Cze 2006 |
|
Hmm
Próba mikrofonu!
Raz...raz,dwa...trzy,raz,dwa...yhhhhmmm;)
Działa!
"A więc'' (wiem Stove, nie zaczyna się zdania od "a więc") oto przed Wami,
nasze nowe opowiadanie.Napisałyśmy je z Holly Blue.
Mamy nadziję, że Wam sie spodoba.
Miłego czytania;)
A tak odemnie:
*Specjalne dedykacje for:
~DDM, Julie, Stove, Vivien, Shira, Kama und Heidi.
*Inne De-De:
Cookierek und Psecinek.
1.
Dziewczynka biegła przed siebie, nasłuchując odliczania.
-Trzy! Dwa! Jeden! Szukam!- rozległ się chłopięcy głos.
Nie mając wyboru schowała się za starym dębem. Delikatnie przejechała dłońmi po spróchniałej korze. Niebyła to dobra kryjówka. Wychyliła głowę zza drzewa, aby sprawdzić czy gdzieś w pobliżu jest jej towarzysz zabaw. Nie zauważyła chłopca, więc postanowiła cicho poszukać innego schronienia. Bezpieczniejszego.
-Mam Cię- usłyszała głośny krzyk za sobą
-Przestraszyłeś mnie.- powiedziała tragicznym głosem, niczym hollywoodzka aktorka Blondyn podał jej rękę i pomógł wstać.
-Teraz kolej na mojego brata!- pobiegł dalej.
Zrezygnowana Sally poszła pod miejsce "zaklepań" i usiadła na hamaku. Zamknęła oczy i przeniosła sie do własnego świata, gdzie wszystko niemożliwe staje sie realne. Tym razem wyobraziła sobie, jak to zostaje księżniczką zamkniętą w wysokiej wieży. Błękitna suknia z bufiastymi rękawami i licznymi falbanami u dołu nadawała średniowiecznego klimatu. Przejrzała się w lustrze ozdobionym złotą ramą i delikatnie przesunęła diadem w prawą stronę. Wtedy też jej wzrok zatrzymał się na odbiciu niewielkiego okienka. Odkrywało ono resztę zamku w którym była uwięziona. Spojrzała w inną stronę i ujrzała księcia na białym rumaku, takiego o jakim zawsze marzyła. No, ale nie zapominajmy, że przecież właśnie tam się znajdowała- w świecie marzeń i fantazji.
-Halo! Tu ziemia do Sally!- krzyczał starszy z braci.
Wymachiwał przy tym zręcznymi i zdolnymi dłońmi przed jej twarzą. Po chwili dołączył do niego drugi.
-Stop! Przestańcie już.- powiedziała śmiejąc się.- Pomarzyć nie wolno?
-Pomarzyć?- Tom uśmiechnął się chytrze.- A o czym to nasza królewna mogła marzyć?
-Na pewno nie o tobie mój królewiczu.
Cała trójka wybuchnęła serdecznym śmiechem i znów biegać po całym ogrodzie.
-Bill!- twoja kolej- blondyn klepnął brata i uciekł w poszukiwaniu schronienia. Pociągnął za sobą zdezorientowaną Sally i wbiegli do domu, łamiąc tym samym zasadę ustaloną wcześniej: "Chowamy się wyłącznie w ogrodzie". Dziewczynka kątem oka popatrzyła na czwórkę dorosłych żartujących przy stole. Jej matka starannie tasowała karty, a ojcowie przygotowywali nowe drinki. Jedynie Simone- matka bliźniaków zauważyła ich obecność w pomieszczeniu i gestem ręki przywołała Toma. Chłopak pokornie podszedł do rodzicielki.
-Tom co ja mówiłam? Macie nam nie przeszkadzać podczas gry. Poza tym umawialiście się że można się chować w ogrodzie, a to dom o ile sie nie mylę...
-To już się nie powtórzy, przepraszam...- powiedział z nieśmiałym uśmiechem na twarzy.
Czasami jej nie doceniali, wyzywali pod nosem, jednak w głębi serca była dla nich nie tylko matką ale także najlepszą przyjaciółką. Nigdy na nich nie krzyczała. Wyznawała regułę, spokój i opanowanie, które były według niej skuteczniejsze.
*
Na zewnątrz zaczynało się ściemniać. Czarnowłosy zaproponował koniec zabawy i delikatnie zasugerował aby wejść do domu.
-Nie. Zostańmy jeszcze chwilkę nalegała rudowłosa.
-Zdecydowanie wracajmy.- powiedział blondyn.
-Ha! Czyli to co mówiła Simone jest prawdą? Boicie się ciemności!
-Nie prawda!- krzyknęli chórkiem,a ich twarze oblał szkarłatny rumieniec.
-Tom i Bill boją się ciemności!- zaczęła krzyczeć, aby całą okolica miała okazje się dowiedzieć.
Zaczęli się gonić aż padli do kolan dziewięciolatce.
-Tylko nie mów nikomu- wysapał Bill.
Chyba śnicie!-dziewczynka uśmiechnęła się chytrze.
W ciągu krótkich dziewięciu lat nigdy niczego nie zrobiła bezinteresownie. Tak też stało się tym razem.
-Dobra. Co chcesz?- zapytał Tom, kompletnie tracąc humor.
-Hmm...Nie wiem!Macie może jakieś propozycje?-Sally zmierzyła wzrokiem bliźniaków.
-Wielkie dzięki! Wprost o niczym innym nie marzę- powiedziała z ironią, jednak do bliźniaków nie dotarł sarkazm i Tom rzucił się aby dać mokrego buziaka a Bill pomknął po lakier. Może puściliby uwagę, że ona wie mimo uszu, gdyby nie fakt że wprost nie mogą się znów upokorzyć w szkole.
CDN.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rattle&Holly Blue dnia Pon 21:28, 26 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Beata
:-(
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:34, 17 Cze 2006 |
|
Warsztat pisarski macie bardzo dobry.
Fabuła też zapowiada się dość ciekawie.
Mam nadzieję, że w trakcie wydorośleją.
Czekam, na dalsze odcinki.
Pozdrawiam:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Julie
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z książki.
|
Wysłany:
Sob 17:37, 17 Cze 2006 |
|
Miałam przedpremierę, to wiesz, co o tym sądzę .
Dziękuję za dedykację !
Pomysł mi się podobał, przestawienie bliźniaków jako dzieci... Tylko pamiętaj o tym czarnowłosym, wiesz, o co chodzi !
Poza tym jest całkiem w dechę . Potrafi zaciekawić. Jest kilka małych błędów, ale to raczej nieważne . Nie chce mi się ich wytykać .
Buziaki !
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
~ddm
:(
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany:
Sob 17:41, 17 Cze 2006 |
|
Mrauuu
Podoba mi sie.
Bardzo mi sie podoba.
Nie widze bledow, w ogole (?)
Zdziwiona jestem sama, ale po Was dziewczynki moglam sie spodziewac dobrej lekturki.
Bardzo dziekuje za dedykacje, kochane Wy moje:*
Rattle - ja Cie na zlocie wysciskam za to, zobaczysz!
No to tyle.
Pozdrawiam:
~ddm
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vivien
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 17:42, 17 Cze 2006 |
|
Ahiiiooo... Jam już żem czytała tę część... ^^
Mi również sie pomysł poodba. Jestem ciekawa co też tam dalej wymyślicie dziewczynki...
Także pozostaje mi tylko zacierać ręcę na kolejną część.
Całuskii dla Was :8
P.S. Dankę za de-de
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Sob 20:43, 17 Cze 2006 |
|
bardzo ciekawie się zaczyna tak...wciągająco Mam nadzieję, że następne części będą równie ciekawe
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:58, 17 Cze 2006 |
|
Po pierwsze- dziękuje za dedykacje ;]
Baldzio dziękuje, mua, mua, mua.
Po drugie. Opowiadanie świetne.
Pare błędów jest, ale można to pominąć
Niemniej jednak polecam Worda
To tak...na marginesie
Mam nadzieję, że kolejna część będzie równie świetna-
czekam z niecierpliwością
heidi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mia
:(
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany:
Sob 21:08, 17 Cze 2006 |
|
moje ślepe oko również nie dostrzegło błędów za to zostało wciągnięte w zabawę w chowanego... i nie wróci, dopóki nie dowie się co dalej!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
stove
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina gumy balonowej.
|
Wysłany:
Nie 17:24, 18 Cze 2006 |
|
przepraszam, jeszcze nie przeczytałam, ale na początku pojawiło się zdanie: wiem Stove, nie naczyna się słowa od "a więc"...
A więc napiszę, że ja sama zaczynam od "a więc" i nikogo w tym akurat błędzie nei poprawiałam ;P
Więc nie rozumiem tego zarzucenia ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joq
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:18, 18 Cze 2006 |
|
No jak narazie bardzo mi się podoba... czekam na więcej pozdrawiam serdecznie
|
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Pią 10:16, 23 Cze 2006 |
|
Dziękuję za de-de. I proszę o to, aby napisać mnie z małej literki, dobrze?
Bardzo ciekawe opowiadanie. Fajnie napisane, nie widzę błedów. No, malyna! Czekam na kolejną część. Muuuuuuuuua;*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nevermind
:-(
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: A kogo to obchodzi...
|
Wysłany:
Pon 21:26, 26 Cze 2006 |
|
Z powodów rodzinnych (moich), następną częśc opowiadania razem z Holly dodamy dopiero za tydzień.
Przepraszam.
Rattle.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cookierek
:)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Śro 10:52, 28 Cze 2006 |
|
Jej Za co de-de? Ale dziekuje bardzo:*
Fajne te opcio... ile oni tutaj lat maja? Jak czytalam to mam wrazenie ze kolo 9 co? heh, fajne to:)
Obiecuje sledzic kolejne czesci:))
KUssssaki:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Holly Blue
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 14:28, 29 Cze 2006 |
|
9 albo 10 coś takiego...
Ja chciałabym tylko powiedzieć dwie rzeczy.
Po pierwsze cieszę się że się podoba, a po drugie notka jest już napisana w połowie także niedługo się pojawi.
Pozdrawiam wszystkich czytających,
Holly.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mały Szatanek
:(
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola wiecie gdzie to jest??
|
Wysłany:
Nie 11:57, 02 Lip 2006 |
|
No no no ja myśle ze niedługo sie nowa cześć pojawi bo jakoś strasznie mi sie to opo podoba!! Musicie więcej opowiadanek tworzyć razem:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|