Autor |
Wiadomość |
Nevermind
:-(
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: A kogo to obchodzi...
|
Wysłany:
Śro 16:11, 16 Sie 2006 |
|
Dobra xD
A jednak moge.
Znów jakis chłamiasty chłam xD
Dodałam już to z konta mojego kuzyna na jednej ze stron pisarskich (troche pozmieniany).
A tu dodaje orinał xD
Znów krótki.
Możecie bic.
Budzę się w nocy słyszę płacz.
Płacz kobiet.
Ciarki mnie przechodzą po całym ciele.
Myślę sobie to tylko moja wyobraźnia, to tylko mi się śni.
W końcu taka ładna noc jest.
Gwiazdy są tak wyraźne a księżyc tak jasno świeci.
Co może się złego stać?
Otwieram oczy, ale płacz nie ustaje.
Kieruję się do miejsca z którego on dobiega.
To mama płacze pochylona nad Tomem.
Obok niej znajduje się druga kobieta…
Jest piękna.
Ma bladą cerę.
Jej długie, czarne włosy spływają wzdłuż ramion, a jej oczy są nadzwyczajne.
Budzą lek, ale i emitują spokojem.
Pomalowane są na czarno podobnie jak usta.
Odziana jest w piękną czarną suknię.
Z jej pleców wyrasta para czarnych skrzydeł.
A na jej ramieniu siedzi kruk…
Jej energia ogarnia moja duszę.
Wyczuwam w niej cos niepokojącego.
Staram się wyrwać z tego stanu.
Z tej nieprzeniknionej pustki która wypełnia mój umysł…
Gdy mi się to udaje, dociera do mnie przeraźliwy odgłos…
Odgłos wołania o pomoc… O ratunek…
Odgłos, jakiego jeszcze nigdy nie słyszałem.
Tak przerażający…
Tak niewiarygodny…
Ale zarazem tak realny…
Jest to odgłos ostatnich tchnień mojego brata.
Patrzę jak ów kobieta kładzie dłoń na jego czole.
Pochyla się nad nim i całuję go w usta.
Robi to tak delikatnie…
Z taką namiętnością…
Z taka gracją…
Wręcz można powiedzieć że, taki pocałunek jest niemożliwy.
Tym to pocałunkiem odebrała mu życie…
To jest ostatni oddech jaki zrobił.
Przed tym zdążył jeszcze otworzyć oczy i spojrzeć się na mnie.
Wydawałoby się, że chciał mi powiedzieć:
Będzie dobrze…
Śmierć nie jest taka straszna.
Życie toczy się dalej i musisz być silny…
Musisz iść przez nie z podniesiona głową.
Jeszcze się zobaczymy…
the end.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Śro 16:31, 16 Sie 2006 |
|
O_o
Jestem w wielkim, ale to wielkim szoku. Nie wiem co mam powiedzieć. To opowiadanie było... inne. A jak powszechnie wiadomo inny nie znaczy gorszy. Bardzo ładne opowiadanie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 16:52, 16 Sie 2006 |
|
Jesteś niesamowita. Mówiłam Ci to już? no to powtórzę.
Jesteś niesamowita .
I mowe mi odebrało, bo nie wiem co powiedzieć.
Niby takie nic. Niby kilka zdań. Z reguły nie przepadam za takimi krótkimi opowiadaniami, ale to jest wyjątkowe. Spodobało mi się.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
laya
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Śro 16:59, 16 Sie 2006 |
|
Mam gęsią skórkę... nie wiem co mi jest... ale jakieś dziwne wrażenie to na mnie wywarło...
Wybacz, ale będę milczeć...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Śro 17:18, 16 Sie 2006 |
|
Hmm.
Heidi powiedziała, że jesteś niesamowita.
A ja Ci powiem, że tą swoją cechą napełniłas ta jednoczęściówkę.
Bardzo ładne
Pszeszedł mnie dreszczyk. Emocji. O tak.
To było super.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Śro 17:43, 16 Sie 2006 |
|
Nawet nie wiem dlaczego tutaj weszłam. Ostatnio nie czytam dużo opowiadań.
W tych kilku zdaniach wyraziłaś wszystko co należy. Jest na prawdę idealnie.
Nic więcej nie trzeba.
Bardzo mi się podobało
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Śro 17:50, 16 Sie 2006 |
|
Podobalo mi sie, to za malo powiedziane.
Kilka zdan, a przekazuja tak wiele.
Piekne...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ViicKy
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Sob 13:48, 19 Sie 2006 |
|
Piękne.
To było poprostu cudowne.
Świetnie napisane :]
Poczułam coś takiego dziwnego...
Trafiło to do mnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 13:54, 19 Sie 2006 |
|
Piękne...
Tylko teraz TO słowo chodzi mi po głowie.
Jak powiedziała Heidi, jestes NIESAMOWITA. Tak.
Niby krótkie, ale piękne i sycące.
Idealne.
Pozdrawiam!
Asiulla
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aeterno
:-(
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wiecznosci...
|
Wysłany:
Nie 10:40, 20 Sie 2006 |
|
Mam takie samo wyobrażenie śmierci... przychodzi niczym aniol i ze spokojem i gracja odbiera nam zycie... I bez wzgledu czy nas zabierze czy nie życie toczy sie dalej... Nie da sie go zatrzymac...
Niesamowita jednoparówka... Daje do myślenia... Czekm na dalszą twoją twórczość...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kruk
:(
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?
|
Wysłany:
Wto 9:35, 22 Sie 2006 |
|
Jak to czutałam raz po raz wystepowała na mnie gesia skórka. Ta śmierć... Może koniec niezbyt mi się podobał, bo myślałam, ze rozwiniesz to trochę bardziej. Rozkręcałaś się, a tutaj nagle bum! I koniec. te jego ostatnie słowa, które przekazał mu w spojrzeniu... mam wrażenie, że nie dotarły do mnie całkowicie... Może słucham zlej muzyki? Może powinnam przeczytać to jeszcze raz? Nie wiem... więc oddalę się udając, ze mnie tutaj nie było...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nevermind
:-(
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: A kogo to obchodzi...
|
Wysłany:
Nie 15:11, 27 Sie 2006 |
|
kruk08vici:
Nie musiało Ci się bodobac.
Nie oczekiwałam tego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:38, 01 Wrz 2006 |
|
Coś mnie ścisnelo za gardlo iedy to czytalam. I tradycyjnie myslalam o bliźniakach, choć to wcale nie musieli być oni.
To dziwne, co czułam... taki chłód a jednocześnie cieplo... niezmiernie dziwne.
I zafascynowało mnie jak opisałaś śmierć... genialne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|