Autor |
Wiadomość |
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 14:04, 25 Lis 2006 |
|
Jak wiecie, los zwierząt nie jest mi obojętny, więc założe o Kubie temat także tutaj...
Cytat: |
Psa, który przez kilkanaście lat mieszkał na stacji benzynowej, znaleziono martwego w piątek. Ciało utkwiło w rurze ciepłowniczej. Żeby je stamtąd zabrać, musieli interweniować strażacy.
Historię Kuby opisywaliśmy wielokrotnie. 13 lat temu małego pieska znaleźli pracownicy stacji benzynowej w Katowicach przy ul. Murckowskiej. Był przywiązany do drzewa. Zabrali go na stację, zbudowali budę, postawili miski, nadali imię.
Ponad miesiąc temu zmienił się ajent stacji. Nowa kierownicza psa przegoniła. Znikła też jego buda. Kiedy o tym napisaliśmy, odzew był natychmiastowy. Do redakcji pisali i dzwonili ludzie z całej Polski. Do PKN Orlen, do którego stacja należy, pisał też Tomasz Pietrzykowski, wojewoda śląski. Prosił o wyrozumiałość i okazanie serca czworonogowi. Wiele osób deklarowało, że chętnie weźmie Kubę do domu. Był tylko jeden problem - przypominający wyglądem wilczura Kubuś potwornie bał się ludzi. Nie dał się pogłaskać, przytulić ani też złapać.
W ubiegłym tygodniu koncern przeprosił. Zarząd PKN Orlen kazał postawić z powrotem psią budę. - Zapewniam, że piesek może spokojnie tam wrócić i żyć. Nie zrobimy czegokolwiek, by stało się inaczej - mówił nam Paweł Poręba z biura prasowego PKN Orlen.
Pies na stację nie powrócił. Po tym, jak wygoniono go ze stacji, wałęsał się w sąsiednim lasku. Jak dowiedzieliśmy się wczoraj, psa próbowali schwytać hycle. - 16 listopada mieliśmy telefon ze stacji. Najprawdopodobniej dzwoniła kierowniczka. Mówiła, że wałęsa się bezdomny pies, którego trzeba zabrać. Naszym ludziom nie udało się go jednak pochwycić - mówi Aleksandra Molnar, kierowniczka katowickiego schroniska.
- Widziałem, jak ludzie biegali za Kubą. Nie złapali go, bo on się bardzo boi, szybko ucieka - mówi pan Ryszard, który mieszka niedaleko i zna pieska od lat. Od tamtej pory nikt Kuby już nie widział.
- W lasku, do którego uciekł pies, jest rura ciepłownicza. Wiemy, że czasem pies przy niej siedział. Zwróciliśmy się więc do PKN Orlen o sfinansowanie prac ekipy, która kamerą mogłaby sprawdzić, czy Kuba tam nie utknął - mówi Joanna Zaremba z Fundacji for Animals. Wczoraj za pomocą kamery badano rurę. Niespełna metr od jej końca znaleziono nieżyjącego już psa.
Badaniom przyglądali się mieszkańcy Katowic. - Ja go znam od lat. Coś musiało się stać, że wszedł tak głęboko. Psisko mogło na stacji dożyć swojej starości. A tak? Po co to wszystko? Nie będę już tu nigdy tankował - zapowiedział Jarosław Motak, jeden z katowickich taksówkarzy.
- Mogę tylko powiedzieć, że przykro mi, że tak się stało - w imieniu koncernu mówił z kolei Poręba.
Fundacja For Animals zapowiedziała, że u Kuby zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. - Chcemy sprawdzić, co po tylu latach życia w takim miejscu jak stacja, mogło zabić Kubę. Chcemy też wiedzieć, jaki wpływ mogła mieć chęć schwytania go przez hycli. Czy mógł podczas ucieczki wbiec do rury i tam się udusić? - pyta Zaremba.
Jak usłyszeliśmy od powiatowego lekarza weterynarii, przyczyny zgonu Kuby będą znane za kilka dni. |
[link widoczny dla zalogowanych]
Sprawę Kuby możecie śledzić tradycyjnie na Dogomanii
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie bądźmy obojętni!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Sob 14:18, 25 Lis 2006 |
|
Boże... Ja nie wiem co to za ludzie...
Co im przeszkadzał psiak ?
Żeby on był jeszce jakiś agresywny czy coś... ale nie.
Skoro stronił od ludzi to ja całkowicie nie rozumiem postępowania tej babki.
I pracowników.
To straszne, że dla własnej wygody człowiek potrafi skrzywdzić niewinne stworzenie.
Bo żadne zwierzę nie zasługuje aby traktowało się je jak coś zbędnego, niepotrzebnego i wadzącego.
Szok ;(
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Sob 16:19, 25 Lis 2006 |
|
zaczełam płakać. nie rozumiem niektórych ludzi! co jej ten pies przeszkadzał?! gryzł są, straszył ludzi? nie, on sobie tam po rpostu żył od dawna, ale nie, ona musiała do wywalić. gdybym była kierowcą, tez bym przestaął tam tankować.
Kuba [*]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Sob 16:29, 25 Lis 2006 |
|
kurde jestem pomalowana, a tu łzy. a co tam...
ludzie nie maja serca. kiedy to sie skonczy? kiedy wreszcie psy będą (oraz inne zwierzaki) na równi z Nami. kiedy to zrozumiemy?
pytania retoryczne, niestety.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yua
:-(
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: OD mHrOKu
|
Wysłany:
Sob 19:02, 25 Lis 2006 |
|
Psy to nie są moje ulubione zwierzęta, ale zrobiło mi się żal Kuby. Nie podobało mi się zachowanie kierowniczki - to okrutne wyrzucić psa z jego domu, w którym mieszkał 13 lat, tak nie może być!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:40, 26 Lis 2006 |
|
Niektórzy ludzie to zwykłe bestie.
Poszłabym i nazdała tej babce.
Tak mi go żal...
Jak napisała Ferli...
Kiedy zwierzęta będą na równi z nami?...
Wiecie, że nawet Księża uważają zwierzęte za gorsze?
Ksiądz podawał nam notatke na religi "Człowiek jest nadzywaczjny, bo na kontrole nad zwierzętami".
Notatki nie dokonczyłam. Odłożyłam długopis.
Mówił, że zwierzęta są gorze po taki pies nie poda Ci ręki na przywitanie, nie rozmawia z nami itd.
Cholera, zwierzęta np. psy przywitają się merdaniem ogonka, powie do nas coś swoim językiem.
Zryty Ksiądz.
Przez takie coś odśówam się od kościoła.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jadzia
:)
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiesz że jesteś w tym lepszy odemnie? xD
|
Wysłany:
Nie 13:41, 26 Lis 2006 |
|
Matko co za ludzie zyją na tym swiecie
Biedny Kuba
Jak by go nie wyganiali teraz by zył i moze a raczej napewno dozył by starości.
Ale nie ta kierowniczka musiała go wygonić i teraz Kuba niezyje
[*]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mały Szatanek
:(
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola wiecie gdzie to jest??
|
Wysłany:
Pon 20:52, 27 Lis 2006 |
|
Ludzie!! co sie z na tym świecie dzieje!! Zeby psiak przeszkadzał!! No normalnie jak tata bedzie chciał w Katowicach zaparkować to wszędzie byle by nie na tamtej stacji bo jeszcze ja i moge przeszkodzić i mnie stamtąd wyrzucą!!
biedny piesek [*] Kubuś...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
misterka
:)
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:42, 28 Lis 2006 |
|
To już nie pierwszy i napewno nie ostatni raz, że z powodu ludzkiej głupoty giną niewinne stworzenia.
Smutne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LnD
:-)
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 18:02, 28 Lis 2006 |
|
Zgadzam się z dżordżinią...
Nie pierwszy i nie ostatni raz...
Nie da się wszystkich uratować...
Przykre,no ale...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Polly
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z gdańska
|
Wysłany:
Sob 12:48, 02 Gru 2006 |
|
to prawda popieram
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|