Oskar Hell - jednopartówka

Moja krótka jednopartówka. Napisałam ją pod wpływam słuchania happysad. Ocencie sami, czy jest dobra czy też nie.

"Oskar Hell"

Nigdy tutaj bym nie przyszedł, gdyby nie Ty.
Ciebie jeszcze nie ma, a przecież miałaś tutaj być.
Parę osób wchodzi, parę osób wychodzi.
Znajome zawroty głowy.

Siedział w garderobie, popijając colę. Czekał na nią. Już od dłuższego czasu, ale w dalszym ciągu jej nie było. Gdzie ona się podziewa? Miała być punktualnie! Nigdy się nie spóźniała. Przyszedł jego brat. Zabrał gitarę. Wyszedł. Przyszedł kolega. Zabrał pałeczki. Wyszedł. Zakręciło mu się w głowie. Nie wiedział, dlaczego. Czekał na Odwagę.

A wokół przedpokój, korytarz okno.
Patrzę na zegarek kolejny raz.

Spojrzał na zegarek. Jeszcze kilka minut. I pomyśleć, że czekał na to przez całe swoje dość krótkie życie. A teraz, kiedy mogło się spełnić jego marzenie, nad zwyczajniej w świecie się bał. A jak się pomyli? Przecież tam będzie tysiące osób, a każda wpatrzona w niego jak w obrazek! I jak się tu nie bać? Odwaga przyszła. Czekał, aż zacznie działać.

Jest coraz później i nawet nie wiem,
Dlaczego jeszcze stąd nie wyszedłem.
Stoję pod ścianą, nie rozmawiam z nikim.
Otwieram okno, oddycham zimnym powietrzem.

Oparł się plecami o żółtą ścianę i głośno westchnął. Już od kilku minut powinien stać na scenie i grać. Naokoło niego stoję koledzy, pytają się, co z nim jest, a on nie odpowiada. Nie odzywa się do nikogo. Nawet nie myśli. Ogląda swoje buty, jakby widział jej po raz pierwszy na oczy. Odwaga się nie odzywa. Czekał, aż Trema odejdzie.

Mija godzina, potem jeszcze dwie.
Na ciebie nikt nie czeka, oprócz mnie!

Oddychał szybko i płytko. Trema zżerała go coraz bardziej. Kiedy się poruszył i chciał już skierować na scenę coś go przytrzymało przy sobie i nie pozwalało się ruszyć. Czekał, aż Trema go puści. Puściła. Kiedy tylko krzyknął w myślach ‘nie!’.

Tylko dla ciebie tu przyszedłem!
Tylko dla ciebie tu jestem!

Stanął na scenie i spojrzał na tych wszystkich ludzi, który patrzyli się na niego z wielkimi uśmiechami na twarzy. Sam się uśmiechnął i zaczął koncert. „Dla Was tu przyszedłem. Dla Was tu jestem.” – pomyślał.

Słowa: happysad, Oskar Hell

Lekkie, maiłe i przyjemne Smile

Odpowiednie na niedzielny podwieczorek Smile

PzdR

pryczka napisał:

Lekkie, miłe i przyjemne

potwierdzam!! Razz

Podpisuje sie pod opinia przedmowczyn Smile

Mi się baaardzo podobało...
Orginalny pomysł.
No i te wplecione słowa piosenki...
Maaaliiiinaaaa Wink

Buźka

I przyszła do nie Odwaga.
A ja wciąz mam Tremę, gdy komentuje Twoej jednoczęściówki. Bo wiem, że nie będziesz wiedziała, co czuje gdy je czytam. Brak mi Odwagi by to wyrazić. Nie znam takich słów co pomogą mi odczucia tutaj zapisać. KC Całus.

Genialne... Brak mi słów. Świetne... wiem powtarzam się, a ty czytałaś to już tysiące razy ale przeczytasz jeszcze raz. Jesteś wspaniała!!! Pozdrawiam!

mnie sie podoba
nie mam nic zlego do powiedzenia
pozdrawiam
caluski Smile

Psecinek...
Nie bardzo zrozumiałam. Ogólnie jest proste, lecz ja ostatnio doszukuje się głębszego sensu, przesłania. Każda jednoczęściówka ma głębię.
To co przeczytałam tak dziwnie na mnie wpłynęło, że nie wiem co mam o tym myśleć i co powiedzieć. Wpłynęło oczywiście pozytywnie.
Chyba nie zrozumiesz o co mi chodzi. Kurcze... ja też siebie nie rozumiem:/
Powiem prościej: ta jednoczęsciówka jest super.
Całus.

Mi też się podoba xD

Buziaki:*

Rattle.

Niezłe połączenie , czasem jedno nie wyklucza drugiego i odwrotnie.
Może być odwaga ,może też być trema ,jednocześnie i osobno.
Fajny pomysł , nieźle napisane.

bardzo fajne:)
nie ocenilabym tego za lekkie... bo to slowo mi sie kojarzy z plytkim utworem, a to nie bylo plytkie!!
Bardzo fajnie zaczelas.. "Miala byc punktualnie, nigdy sie nie spozniala. (...) czekal na Odwage" swietnie opisane.. jak cos wiecej niz uczucie...
Fajniutkie:)
Pisz wiecej, bo masz talent:)
Pozdrawiam:*
ps. oryginalny pomysl Wink

Śliczne Psecinku... naprawdę... az sie serducho cieszy po przeczytaniu tego opka... humorek mi poprawiłas nie ma co!!! Smile

taka wyjątkowa ta jednoczęściówka Smile

przyjemnie sie ją czytało Smile

hehehe ocena: 6+ Wink

buhehehehe wiem że być może masz dosyć szkoły psecinek ale nie mogłam sie powstrzymać od wystawienia ci oceny Razz

mam nadzieję że sie nie pogniewasz Razz

szczerze mówiąc nie wiem o czym to było :(
nie potrafiłam sie skupić...
coś mi tak świta...podpowiada...
ale nie słyszę...
musze przyznać jednak, że bardzo podobała mi się forma...styl, jak zawsze...
jeszcze tu wrócę...przeczytam po raz drugi, a jak trzeba bedzie to trzeci i czwarty...
po prostu muszę...
wrócę :* KC