Autor |
Wiadomość |
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Śro 17:43, 07 Cze 2006 |
|
Nie mam talentu. Nie rzucam epitetami na prawo, na lewo. Nie tworzę dzieł tak jak kochana ~ddm. Źle układam zdania, czasem przynudzam. Jednak chce dac to opo tutaj Chcę się z Wami czymś podzielić.
Zastrzegam, że w opowiadaniu uzyty został mój nick, czyli Krwawa Ferli Jednak nie mam nic z tym wspólnego, prawie. Opo jest tylko i wyłącznie fikcją. Opo będzie miało dwie części.
Zainspirowałam się wizytą TH na Wegrzech, a na pomysł wpadłam przy rozmowie z Chiqitą (z xt.pl) Dlatego własnie to jej i Psecinkowi, shirze, MeDi, Kamie dedykuję to opo.
Nie! To nie może tak być! Co oni sobie myślą?! Pojechali sobie gdzieś na Węgry, niewiadomo, po jaką cholerę, a do największych fanów, DO NAS, nie chcą przyjechać! Niemozliwe, żeby Nas tak olali… - Pomimo, że Ferli kochała Tokio Hotel, ich muzę i znajdowali oni szczególne miejsce w jej sercu, czuła złość… Zaczynało jej to poprostu działać na nerwy. Ba!, miała już tego dosyć. Zespół, który wielbiła olewał jej kraj, w którym było fanów TH co niemiara. Można by powiedzieć, ze to Polska jest drugim krajem, co do liczebności fanów Tokijczyków.
Przeraża mnie to, że tak nas od siebie odsunęli… Przecież zdają sobie sprawe z tego, ze tu tez są wielbieni. Mogliby udowodnić, że im zależy, przecież liczą się czyny,a nie słowa! – Nie mogła przestać o tym myśleć. Chodziło o jej idoli… i o jej autorytet.
Włączyła komputer, otworzyła słownik i napisała list, kolejny w tym miesiącu. Tak bardzo TH się zmieniło. Tak bardzo oni się zmienili. Już im nie ufała. Przestali przynosić jej radość, tylko smutek, żal i przygnębienie. Przestała ich bronić. Przestała tłumaczyć ich porażki czy nie powodzenia. Olewając wizytę w jej kraju, która przecież mogła tyle znaczyć, olali także fanów z Polski, w tym samą Ferli.
Skończyła pisać emaila, kliknęła wyślij i wyłączyła komputer. Chciałaby, żeby przeczytali wreszcie jej listy, żeby zdali sobie sprawę z tego, ile ludzi ranią. Chwile przystanęła, w drodze na balkon i popatrzyła na ich plakat… Ile by dała, żeby ich zobaczyć i usłyszeć na żywo, ciekawe co oni by dali…?
Zacisnęła powieki… kap…kap…kap.
Musiała się wziąć w garść. Płacz nie pomógłby tu nic.
Wyszła na balkon. Popatrzyła na horyzont. Właśnie zachodziło piękne, pomarańczowo-złote słońce. Pomyślała, ze gdzieś tam Bill, Tom, Gustav i Georg bawią się zapewne świetnie, wcale nie myśląc o tym, ze tu w Polsce fani wyczekują tej chwili, kiedy będą mieli możliwość zobaczenia swoich idoli i obiektów marzeń.
Ferli zaczęła wspominać jak to było kiedyś… piękne miesiące. Cofnijmy się o 2 lata wstecz, mianowicie do 31 lipca 2005 roku. Zobaczyła ich w TV. Teledysk Durch den Monsun bardzo ja ujął. Choć zastanawiała się nad płcią lidera, odnalazła cząstkę siebie w tej muzyce. Musiała wyjechać na dwa tygodnie- były wakacje. Szybko minęło, a Krwawa dalej miała przed sobą te brązowe, hipnotyzujące oczy i tą muzykę w myślach. Chciała się o nich czegoś dowiedzieć. Tak się zaczęło…
Urzekli ją swoją tajemniczością i nieśmiałością. Można powiedzieć, że byli jeszcze dziecinni, a ich muzyka była przepełnioną nutą, która dawała jej słodycz, jakiej nigdy nie zaznawała. Wszystko było pięknie. Coraz więcej było o nich słychać. Nadzieja jeszcze była na koncert w Polsce. Do póki, do pamiętnego lutego. Chłopcy wrócili z wakacji opaleni, a Bill z nowa fryzurą. Źle się dziać zaczęło, oj źle. Było coraz gorzej-białe pasemka, tipsy, Londyn, Amsterdam, Węgry…- nie było miejsca na Polskę… nie było miejsca dla polskich fanów.
Ferli dokładnie pamiętała te bunty na forum, na blogach, wśród fanów, którzy na dzień dzisiejszy o Tokio hotel nie pamiętają. Próbowała się powstrzymać samą siebie przed powiedzeniem: dość! Wieszała plakaty, a iskierka nadziei, na wizytę TH w Polsce nadal pozostawała.
Teraz Ferli może tylko powiedzieć:
„Ale to już było i nie wróci więcej”.
Minęły kolejne lata. Jedno z lepszych for się rozpadło. Kryzys? Cisza. Taka niestety była kolej rzeczy. Fani przestali być fanami. Ferli została, czekała… cierpiała.
-Rumunia, Turcja, Tokio, Kanada, New York…-czytała nowy „rozkład jazdy” TH, ale nie widziała tam Polski. Poczuła ukłucie w sercu, zawód, kolejny. Uczucie to towarzyszyło jej bez przerwy. Mijały tygodnie i miesiące. Tokio Hotel wydawali następne płyty, reedycje i single. Zdobywali nagrody. Całkiem o nich nie ucichło. Ferli po raz kolejny włączyła płytę „Schrei”. Kiedy to robiła, wspomnienia wracały. Nadal kochała tą muzykę… Nigdy nie miała okazji poskakać przy Schrei czy „zaśpiewać z Billem” Durch den Monsun. Gdzieś w głębi serca czekała na nich, Czekała, aż ich prawdziwa muzyka ukoi jej wewnętrzny głód i cierpienie.
Tak się stać nie miało… Ciągle zadręczała się myślałam, ze to wszystko przez ten durny kraj-Polskę, lecz z czasem przejrzała na oczy, ze tu nie o jej państwo chodzi. Tylko o stosunek chłopaków do polskich fanów. My kochamy ich, oni kochają siebie i swoja zasraną sławę-nie fanów. Minęły kolejne lata. O TH dalej nie cichło, choć fanów było coraz mnie, szczególnie w Polsce. Tam na temat TH wypowiadali się krzywymi minami, albo wybuchali śmiechem, mówiąc, ze to już przeszłość… Pozostali fani, jeszcze jacyś byli, choć pozostali wierni, to cierpieli. Ferli była, przecież wśród nich.
Minęło pięć lat. Całych, czarnych pięć lat. 17-sto latka Krwawa miała już na tą sprawę inny pogląd. Teraz nienawidziła. Za to cierpienie. Kochała, a teraz nienawidzi. Patrząc na tę czwórkę chłopaków, teraz już mężczyzn wspomnienia wracały, chciała je przecież wyrzucić z serca i umysłu… plakaty na jej ścianach, tapety na pulpicie, Foty na kompie- tego już nie było. Chciała zapomnieć. Przecież oni oszukali fanów. Zdradzili, odepchnęli. Polscy fani, w tym Ferli poczuli się samotni. Sami z muzyką. Ona teraz tylko na niej polegała. Wyrzuciła obraz chłopaków ze swoich myśli. Teraz już płyty leżały głęboko w szufladzie, jak najniżej… Nie lubiła już głosu Czarnego.
Nienawidzę ich! Powtarzała, gdy ktoś wysyłał jej jakiś news o nich czy fotkę. Chyba za dużo ja kiedyś łączyło z TH, ale ona już tego nie chciała.
W końcu zaczynało się układać… do czasu. Ferli weszła na gadu. Dostała chyba z 40 wiadomości. W każdej ten sam tekst… Tokio Hotel w Polsce.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Borat dnia Czw 20:58, 29 Cze 2006, w całości zmieniany 11 razy
|
|
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 17:50, 07 Cze 2006 |
|
1^^
EDIT:
W moje serce wlałaś nadzieję..nadzieję, że jeszcze kiedyś może do nas przyjadą, że jeszcze nas nie skreślili. Ogólnie opowiadanie strasznie mi się podobało, miło się czytało, tak...łatwo. Wciągające- na pewno.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez heidi dnia Śro 17:59, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 17:57, 07 Cze 2006 |
|
Ferli...
Krwawa...
Ferlejka...
To jest swietne!!!
Nie wierzysz mi...tak, wiem o tym...
Bedziesz mi wmawaiała, że nie...
Ale tak czy siak, świetne to jest...
masa emocji, masa usmiechów i ukłóć w serduszku...
Szkoda tylko, że wiem co będzie dalej, a przynajmniej tak sądze o ile to jest ten sam pomysł ;)
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że to przeczytalam...
Gdybym mogła, to bym Ci chyba na kolanach dziekowała...
Gdybym mogła...
ale nie moge...
i dlatego każda cząstka Ciebie, jest dla mnie tak wyjątkowa, wspaniała...
a za to opowiadanie tylko moge dziękować :*
Edit:
zapomniałam Ci podziekowac kochana, za de-de :*:*:*
czuje sie bardziej kochana xD
ale i tak ja Cie bardziej kocham (nie możesz przebić, bo już wyschło, haha xD)
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shira dnia Śro 18:09, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Śro 18:01, 07 Cze 2006 |
|
Ferli dzięki za de-de ;*
Musze przyznać, że podobalo mi się
Mimo, ze moj stosunek do tych koncertów jest inny i wcale nie uważam, że olewaja Polske, bo jakby to od nich zalezało to jestem zdania, ze zagrali by już dawno w Tokio. Lecz bardzo ładnie wyraziłaś słowami to co czujesz.
A to jest sztuka umieć ładnie wyrażać swoje uczucia słowami
Pozostaje mi czekać na kolejną część i nie gipsuj mi więcej xD
Życzę weny
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 18:21, 07 Cze 2006 |
|
oj, oj. świetne !
gratuluje wielkiego talentu.
czekam na drugą część. ;*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Śro 18:57, 07 Cze 2006 |
|
Ferli, kochanie moje! Na wstępnie dziękuję za de-de.
No cóż mam powiedzieć na terat tego opowidanie... jest cudowne. orygainlane, pomysłowe, wspaniałe, śliczne, urocze... podoba mi się i czekam na kolejną część, moja bi kochana:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MeDi
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:15, 07 Cze 2006 |
|
Hmmm...
Muszę przyznać, że odwaliłaś kawał naprawdę dobrej roboty.
Skomentuję tylko treść.
Jak dla mnie, to mogłoby być i jednopartówką, bo ta końcówka mnie urzekła. Po prostu tak do mnie przemówiła, miałaś genialny pomysł.
Szczególnie teraz, kiedy naprawdę wiele osób jest takich, jak ujęłaś w opowiadaniu.
Jeśli o to chodzi, to myślę, że w podświadomości - płycej czy głębiej - każdy jest taką Ferlejką .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Śro 19:23, 07 Cze 2006 |
|
Krwawa_Ferli jak ty mozesz mowic, ze nie masz talentu ?! To opo wedlug mnie jest swietne. Super mi sie je czytalo. Tak...hm...no dobrze Czekam na nastepna czesc.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pryczka
:]
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LublIN ciTyyyy
|
Wysłany:
Śro 19:24, 07 Cze 2006 |
|
Bardzo wciągające i ciekawe. Miło się czyta, a moje zielona oczka nie odstrzegły błędów
PzdR
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joq
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:40, 07 Cze 2006 |
|
Wiem, że teraz też się zmienili ale nadal wierzę, że gdzieś w głębi nadal są tymi szmymi chłopakami co kiedyś a wygląd to sprawa podrzędna...
Czekam na drugą część ponieważ bardzo mi się to spodobało... pisz dalej.
|
|
|
|
|
kruk
:(
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?
|
Wysłany:
Śro 20:12, 07 Cze 2006 |
|
Oj coś w tym jest.... Jak to czytałam czułam, jak gęsia skórka przeszywała moje ciało. Nie wiem czemu, ale jak czytałam ten opis identyfikowałam się z nim. Być może dlatego tak mną poruszył? Masa uczuć i wcale nie uważam, że nie umiesz pisać.... Buziole XD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mia
:(
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany:
Czw 15:44, 08 Cze 2006 |
|
no ja myślę ze nie każą nam czekać tak długo! jak będzie trzeba to ja ofiaruję Odyssey całe 2,50 na zorganizowanie koncertu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Czw 16:14, 08 Cze 2006 |
|
Krwawa Ferli..
Przeczytałam już wczoraj, ale nie wiem czemu, nie skomentowałam, więc nadrabiam zaległosci.
To jest... super.
Aż mnie ciarki przechodziły, gdy to czytałam. Pomyślałam, że rzeczywiście może tak być.
Domyślam się co będzie w drugiej części. No chyba że mnie czymś zaskoczysz. Zawsze mnie zaskakujesz Ferli.
No więc podsumowując: czekam na 2 część, bo ta jest ekstra.
Całuję
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
chiquita
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 11:43, 09 Cze 2006 |
|
ujęte poprostu idealnie! i tak, że aż serducho rozmiękcza ^_~
ten smutek, że się zmienili, te wspomnienia... jakbyś wszystkie moje myśli wyrwała z głowy i wkleiła tutaj x)
hehe ale czytelnicy nie mają tej satysfakcji co ja, bo nie wiedzą co będzie dalej...
a będzie się działo xD lol2
dziękuję Ferli za dedykację i weny życzę
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 12:20, 09 Cze 2006 |
|
chiquita...ja wiem co bedzie dalej :D
haha...przywilej dziewczyny Billa :P
KC Ferli...KC :*:*:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|