Autor |
Wiadomość |
laya
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Nie 11:18, 05 Lis 2006 |
|
Chciałabym jedynie zaznaczyć, że wszystkie zwróty typu "Ci", "Tobie" itp. zostały z rozmysłem napisane z dużych liter.
Poza tym.... nie mam najmniejszego pojęcia czy wam się to spodoba.
Powstało pod wpływem chwili.
Za wszelkie błędy i utrudnienia w czytaniu z góry przepraszam.
Koncert z przeszłości....
Powolnie nadchodził zmierzch. W stolicy Grecji w jednym z domostw trwa właśnie sympozjon*. Gospodarzem jego był jeden z najbogatszych Ateńczyków - Pylopillus, a wśród jego gości znaleźć można tu i ówdzie, najznamienitsze osobistości.
Libacja** trwała, a w jej trakcie w domie Pylopillusa pojawiali się coraz to nowsi goście.
Hetery*** zabawiały ich swym tańcem i pokazami akrobatycznymi, wywołując tym samym ogólny entuzjazm wśród zebranych.
Dopiero pojawienie się czterech młodych mężczyzn odwróciło uwagę gospodarza od tańczących, półnagich kobiet.
Wstał on ze swego klinai****, poprawił szatę i powolnym krokiem podszedł do swych gości.
Nie miał w zwyczaju nikogo witać, ale te cztery postacie stanowiły główny punkt jego uczty.
- Chwaląc Dionizosa i hołdując wspaniałemu Apollinowi witam Was w mych skromnych progach – skierował swą mowę do czterech mężczyzn
- Z wielką czcią bogów pozdrawiamy Cię czcigodny Pylopillusie – odpowiedział jeden z nich. Miał on fantazyjnie ułożone, czarne włosy, co w Atenach było zjawiskiem dość niespotykanym.
- Czuję się zaszczycony mogąc gościć u siebie tak wspaniałego aojda*****, jakim jesteś Ty czcigodny Billusie. Czuję się niegodny goszczenia Ciebie wraz z całą twoją hordą muzyków – Tomdysem, Giorgusem i Gustavusem
- Drogi Pylopillusie uczyńmy zadość tym zbędnym powitaniom, nie po to tu przybyliśmy – oznajmił jeden z wcześniej wymienionych – Tomdys, będący wysokim, długowłosym mężczyzną. Fryzura jego w towarzystwie wzbudzała nie mniejsze zadziwienie, niż fryzura brata jego Billusa. Tomdys włosy miał poplątane w sposób nieznany żadnemu Grekowi. Wyglądały one niczym wijące się na głowie robaki. Nikt jednak nie śmiał zapytywać Tomdysa, skąd pomysł na taką fryzurę, bowiem w towarzystwie pytania takie uchodziły za niegrzeczne i nieprzyzwoite.
- Jak sobie czcigodny panie życzysz – odparł potulnie gospodarz, drapiąc się za uchem, co wprawiło jego posiwiałą czuprynę w ruch – zaraz dobiegnie końca przedstawienie heter. Później środek mego salonu należy tylko do Ciebie i twej świty – oznajmił poważnym tonem.
- Czcigodni moi goście, mam zaszczyt powitać na mej uczcie najwyższej klasy aojda i jego hordę muzyków. Wspaniali panowie zgodzili się ku czci Apollona zaszczycić nas dzisiejszego wieczora swą pieśnią. Powitajcie zatem Billusa, Tomdysa, Giorgusa i Gustavusa – gospodarz uczynił stosowne powitanie.
Mężczyźni odstawili puchary słodkiego, czerwonego wina na najbliżej stojący stół i zajęli wyznaczone wcześniej miejsca.
Tomdys chwycił swą kitarę******, Giorgus złapał lirę*******, a Gustavus zajął miejsce przy tympanonie (bębnie) i talerzach.
Billus postanowił przemówić jednym zdaniem
- Czujemy się zaszczyceni mogąc swą obecnością uświetnić ucztę przyjaciela naszego Pylopillusa.
Giorgus i Tomdys krótkim intrem poprzedzili pieśń Billusa.
Odeszliśmyż i wróciliśmyż znowuż
Ale czymże było to cóżeśmy widzieli?
Zmianą? – tocóżeśmy zobaczyli?
To byłoż dobre wcześniejszymi czasy
Jednakże teraz już nie….
Nicże nie jest jak wcześniej
Nic nie jest takie jakież bylo wcze-e-e-e-e-śniej
Nicże nie jest jak wcześniej
Nic nie jest takie jakież było wcze-e-e-e-e-śniej
(na potrzeby opowiadania zmieniony tekst „Nothings like before”)
Gdy tylko głos czarnowłosego śpiewaka przebrzmiał przez pomieszczenie, zapadła w nim cisza. Muzyka wykonywana przez tych czterech młodych Ateńczyków zawsze wzbudzała dość dziwne reakcje.
Dopiero po chwili, co poniektórzy zaczęli oklaskiwać wykonawców, lecz Ci już kierowali swe kroki w stronę wyjścia, nie żegnając się nawet z gospodarzem.
Na twarzach ich gościły dziwne wyrazy.
- Nie było tak źle – przemówił Giorgus
- Wolę nasze czasy – odparł mu Tomdys – XXI wiek jest zdecydowanie lepszy
Słowa ich wzbudzały zdziwienie i dezorientacje u Ateńczyków, których mijali. Czwórka młodych mężczyzn nie zwracała na nich uwagi
- Oni po prostu nie zrozumieli przesłania – dodał Billus.
Dalej poszli milcząc.
Szli przez uśpione dzięki Selene miasto.
Mijali kolejne uliczki, by wkrótce skręcić w jedną z nich i rozpłynąć się niczym nocne zjawy za jej rogiem.
*sympozjon – przyjęcie po odbytej wcześniej kolacji
** libacja – uczta z winem
*** hetery – niewolnice
**** klinai – rodzaj łoża, na którym spoczywało się w czasie uczt
***** aojd – śpiewak
******kitara – instrument strunowy szarpany płytką zwaną plektronem, posiadający od 3 do 12 strun
*******lira – instrument strunowy, również szarpany plektronem, posiadający od 4 do 10 strun
***
Bijcie...
Oby nie za mocno.
Krytykujcie...
Oby nie wulgarnie.
Mówcie co chcecie...
Ja po prostu musiałam to opublikować....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
mardzia
:)
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 12:12, 05 Lis 2006 |
|
Hmm...
Muszę przyznać, że ciekawie i oryginalnie.
Fajnie to wszystko "wkręcone" w tamte czasy...
Bill aojda- no proszę... Homer byłby dumny
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Nie 13:04, 05 Lis 2006 |
|
Hm...
musze powiedzieć że mi sie podobało. Oryginalne i jeszcze ta starożytna Grecja. Mam do tego wielka słabość.
Ale jak przeczytałam ich zmienine imiona zaczełam się śmiać. Przepraszam.
Ale i tak mi sie podobało.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kruk
:(
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?
|
Wysłany:
Nie 13:34, 05 Lis 2006 |
|
Wow...
Wielki podziw dla ciebie, że chciało ci się przetworzyć wszystko na tamte czasy.
Nie rozumiem co chciałaś wyrazić przez tą jednoczęściówkę
Ja też nie zrozumiałam przesłamnia...
A może to miało być tak-sobie-opowiadanie?
Jeżeli tak, ta oryginalność jest czymś, czego nie można nie zaznaczyć
Ogólnie takie...
Fajne?
pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:48, 05 Lis 2006 |
|
Ja także nie zrozumiałam przesłania...
Wszystko było bardzo fajnie opisane, podobało mi się- tak jak każde Twoje opowiadanie.
No. Oby więcej takich
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Nie 13:55, 05 Lis 2006 |
|
hahahahaahahaha xD
to było extra!!!
uśmiałam się ; D
bardzo mi sie podobało, no nie wiem co powiedziec, bo pomysł bardzo OGRGINALNY ;p pierwszt raz cos takiego czytac, i jestem pod wrażneiem, EXXXTRA!!!
hahaha
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 13:17, 06 Lis 2006 |
|
O matko...
czy ja jestem taka głupia?
Czytam, czytam... i myśle sobie, co to za badziewie.
Czytam, czytam... i mam dosyć.
Nie wiem o czym ja myślałam, ale jak skończyłam, do dopiero zrozumiałam o co chodzi...
Smiałam się sama z siebie jak idiot
Podobało mi sie
Stawiasz na oryginalnośc
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Pon 15:15, 06 Lis 2006 |
|
Na początku chciało mi się śmiać Fajnie imiona mieli
Oryginalne, bardzo dobrze napisane...
Hm...
Zrozumiałam xD
Przynajmniej tak myślę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
laya
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Pon 19:18, 06 Lis 2006 |
|
kruk , heidi , Veren
To jest opowiadanie typu "bez przesłania"
Napisane pod wpływem chwili... tak po prostu, dla przyjemności, dla rozładowania nadmiaru energii jaka mnie wtedy rozpierała.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Pon 20:32, 06 Lis 2006 |
|
No tak...
Ja wcale nie twierdze, ze zrozumialam przeslanie xD (chodz jak bym sie uparla, to bym znalazla xD).
Poprostu, zrozumialam sens.
O.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kate ;*
:-(
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)
|
Wysłany:
Pon 21:33, 06 Lis 2006 |
|
Nie zachwycilo mnie.
Ale bylo oryginalnie...
A to chyba zaleta.
Wole opowiadanie o innej tematyce, jednak nie mowie, ze mi sie nie podobalo.
Bylo... hmn.. zabawne. Podobal mi sie tekst piosenki. Ale ja lubie, gdy
w opowiadaniu jest przeslanie, trzeba sie nad nim zastanowic, wnosi cos nowego...
Chyba wiesz, o co chodzi?
No, ale pisz dalej, na pewno mnie jeszcze zachwycisz *
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nabu
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Allegro ;]
|
Wysłany:
Wto 9:16, 07 Lis 2006 |
|
Coż powiedzieć mogę, chyba tylko tyle że jeszcze nigdy sie z takim pomysłem nie spotkałam Naprawdę mi sie podobało ^^ Takie inne od wszystkich. Czyżbyś była z Łodzi? Coś tak po podpisie widze że o zlotach fanów TH w Łodzi. No to hołd dla ciebie, moja droga bo ja też jestem Łodzianką ^^ mam nadzieje że w bliskim czasie będę mogła znów przeczytac coś, co wyjdzie spod twoich palców ;-D Tak, wiem gadam bez sensu. Kończe paplanie.
Ciao, Nabu;*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
laya
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź
|
Wysłany:
Sob 18:41, 11 Lis 2006 |
|
Kate ;* - wiem o co Ci chodzi
Nabu - a owszem jestem Łodzianką i mogę Ci powiedzieć jeszcze tyle, że w grudniu planujemy następny zlocik tyle, że nie wiem jeszcze kiedy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|