|
|
Autor |
Wiadomość |
Temcia
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Sob 14:15, 06 Maj 2006 |
|
Ehh nie lubie tych twoich zakonczen!! Ja bym chcial czytac dlaej!! Kocham to opko ! Buziolki!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 16:17, 06 Maj 2006 |
|
aj...ale ze mnie slepota!!!nie widziałam nowego parta :/
no ale...ajm so hepy...
wiesz...jak na brak jakiejkolwiek weny to to było genialne ;)
serio...to chyba jeden z fajniejszych odcinków...ok przesadzam, ale mi się bardzo podobał :D
cookierek...wiesz, że uwielbiam twoje opowiadanko...wiesz...
buzi kochana :*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cookierek
:)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Pon 21:30, 08 Maj 2006 |
|
<ukłony> WIELKIE DZIĘKI:* dziekuje, dziekuje, dziekuje, dziekuje! barddzoooo moje koffane, ze czytacie to badziewie xD
Koffam Was:*
Dla Was nowa czesc:) Krotka, ale dosc duzo sie dzieje:P milej lekturki:)
***
Spojrzała na niego ze smutkiem. Wiatr delikatnie rozwiał jej blond włosy, a dziewczyna zatrzęsła się z zimna... z zimna, a może ze strachu. Może to słowa Toma tak na nią podziałały...
– Skarbie, zimno Ci? – zapytał Tom po dłuższej chwili.
– Jakie „Skarbie” przecież nie jesteśmy razem! – odpowiedziała Ala.
– Ja chciałem... to znaczy... Słonko posłuchaj mnie przez chwilkę... – dukał dredziarz.
– Zechciej zauważyć, że cały czas Cię słucham! Tylko Ty nic konkretnego nie mówisz!
– Bo mi jest ciężko! – odpowiedział podniesionym tonem ze smutkiem w oczach.
– Ciężko!? To co do cholery ja mam powiedzieć! – jej ciemne oczy napełniały się powoli łzami.
– Słonko...
– Możesz przestać słonkować, skarbkować i gadać mi tego typu rzeczy! – przerwała mu.
– Ja nie chcę Cię już ranić... – powiedział krótko i osunął się na podłogę hotelowego balkonu. Schował swoją twarz pod czapką i zaczął mówić. – Widzisz... sama zobacz co ja robię! Widziałaś, ja nie chciałem! Ja nie chcę żebyś Ty przeze mnię płakała. Alciu... ja...
– Ciągle Ty i tlyko Ty! Tom po co mówisz, że nie chcesz wywoływać u mnie łez! – wybuchnęła płaczem – właśnie to robisz!
– I dlatego będzie lepiej jeśli... – zawahał się.
– Jeśli zapomnimy o wszystkim i zaczniemy jeszcze raz! – dokończyła jego zdanie przybliżając się do chłopaka i łapiąc go za chłodną dłoń. – Tom, ja nie chcę, żeby to się tak skończyło...Kocham Cię!
Przez chwilkę panowała cisza. Oboje patrzyli na mijające się samochody, bloki naprzeciw i wsłuchiwali się w śpiew budzącego się powoli dnia.
– Tom co się stało? – przerwała ciszę blondynka i kucnęła naprzeciw Toma, odnosząc jego podbródek i patrząc w jego ciepłe orzechowe oczy.
– Kocham Cię – po policzku chłopaka spłynęła łza.
***
- Bill, cholero jedna! Wyłąź z tamtąd w tej chwili! Nie jesteś tutaj sam! – krzyczałam waląc pięściami w drzwi łazienki.
– Jeszcze chwilkę – usłyszałam.
– Ta Twoja chilka już piętnaście minut trwa! Wyłaź, bo sama sobie jakoś otworzę i wejdę.
– Ależ proszę bardzo wchodź!
– Bill!!! Idę po aparat, wejdę i zrobię Ci nagie foty.
– Że co?
– Że to co słyszałeś! I się skończy Twoja ‘kariera’ – parsknęłam.
– Nabijasz się!
– Już widzę nagłówek na pierwszej stronie gazety „Bill Kaulitz, Bożyszcze nastolatek ma takiego...
– Takiego co??
– Nie ważne, wyjdź! – mówiąc to oberwałam białymi drzwiami łazienki. –ałł!!!!
– Trzeba się było odsunąć! – odpowiedział Bill stojąc przede mną tylko w białych bokserkach.
– A ‘przepraszam’ gdzie!?! – spytałam przyglądając się mu.
– Nie gap się! – wystawił jęzor. – Ja Ci zaraz dam przepraszam za te foty! – ledwo co powiedział i rzucił się na mnie. Na szczęście zdołałam uciec do sąsiedniego pokoju, gdzie lada moment Bill wparował za mną.
– Ludzie, dajcie spać! – krzyknął ktoś za nami. Na łóżku leżeli przytulenie do siebie Mikke i Andi.
– Uups... chyba kogoś obudziliśmy – zamamrotałam pod nosem spoglądając kątem oka na przeciągającego się Andreasa.
– Ha! Mam Cię! – nie zdążyłam się obejrzeć, a wylądowałam w rękach Billa do góry nogami.
– Puszczaj, bo ugryzę! – krzyczałam.
– Nie zdążysz – właśnie wylądowałam w wannie pełnej wody. Bluza Toma była cała mokra, z resztą ja cała ociekałam wodą, a Bill stał nade mną i brechtał. O nie, nie... ja tak sobie nie pozwolę!
Zaczęłąm się śmiać wraz z brunetem, co go zdziwiło i zamilkł.
– Nie jesteś wkurzona?? – zapytał ze zdziwieniem drapiąc się po czarnej łepetynce.
– Na Ciebie Skarbie! Jasne, że nie! Daj buziaka. – odpowiedziałam robiąc maślane oczka.
Kiedy tylko do mnie podszedł wciągnęłam go do wanny. Tym sposobem zemściłam się, a zdanie Billa „Mój makijaż!!!!” słyszał chyba cały hotel. Do łazienki zbiegło się całe towarzystwo mając dzięki nam ubaw po pachy.
***
- David! ... Tak jasne... a mamy jakieś inne wyjście... nie, no to za dwadzieścia minut będziemy.... do zobaczenia! – skończył rozmowę Bill. Wszyscy siedzieliśmy w hotelowej restauracji jedząc pyszne śniadanie i popijając kawę.
– Co chciał? – zapytał brata Tom.
– Mamy próbę przed nagraniem klipu. Dzwón po Gustava i Georga. Dziewczyny pójdziecie z nami, prawda?
– A mamy inne wyjśćie? – zapytała Mikke.
– No.. na przykład nie iść... zostawić nas samych, biednych na pastwę losu... nic nam nie będzie wychodziło i... – zaczął swój monolog Tom, ale na szczęście Ala przerwała mu go wsadzając do ust kanapkę.
– Nie mogłąm tego słuchać – dodała, na co wszyscy zaśmialiśmy się jak na komndę
– Ałee... ła chałem powieśeć sze – dalej dukał Tom z pełnymi ustami.
– Dobra już dobra, pójdziemy z Wami. – odpowiedziałam.
– I tach mhaa byśsz – wyjąkał Tom przełykając jedzonko.
XD
***
„...Ich muss durch den Monsun
hinter die Welt...” – chłopcy po raz kolejny z rzędu grali swój kawałek.
W pewnym momencie zadzwonił mój telfon. Na wyświetlaczu pojawił się napis „Braciszek”. Odebrałam zatykając jedno ucho, żeby coś usłyszeć.
–Hej siostra co słychać?
– Cześć Krzysiu, wszystko ok.! Teraz nie mam czasu za bardzo, później odzwonię ok.?
– Ej! Ty słuchasz Tokio Hotel – usłyszałam śmiech w słuchawce. – Moja młodsza siostra ich słcuha – dodał.
– Nie, ja nie słucham! To...yyy... Olka załaczyła...yyy... radio. – odpowiedziałam.
– Dobra nie przeszkadzam. Zadzwoń później. Pa. – usłyszałam w słuchawce sygnał zakończenia połączenia i schowałam komę do kieszeni jeansów.
Kiedy Tokio Hotel skończyli na salce rozległy się ciche brawa.
– Brawa! Brawa! Dla tego pana bez kapelusza! – krzyknęłam.
– I dla tego w za dużych spodniach też. – dodała Mikke.
– I dla tych dwóch słodziaków – krzyknęła Alex, która przyszła na próbę wraz z Guciem.
Chłopcy ukłonili się i zrobili sobie mała przerwę.
Gitara Toma stojąca samotnie na scenie, nie musiała długo czekać na towarzystwo. Ledwo Tom oparł ją o ścianę na scenę wpadła Ala i trach! Gitara już jej!
– Słonko – zwróciła się do mnie – dawaj na scenę!
– Po co?
– Chodź im pokażemy jak się gra! – mrugnęła mi oczkiem.
Ala usiadła na krzesełku obok mnie, a ja złapałam za mikrofon. Blondynka zagrała pierwsze akordy, a ja zaczęłam śpiewać „I’m with you” –Avril Lavigne.
Zawsze razem z Alą grałyśmy tą piosenkę na różnych szkolnych konkursach. To był nasz As w rękawie.
Na nieszczęście, a może i szczęście – nigdy nie udało nam się wygrać żadnego z takich konkursów, bo zawsze idiotki zasiadające w naszym jury wybierały barbie typu Britney...
– I’m. With youuuuu.... – skończyłyśmy wałek, a na salce dało się usłyszeć jedynie ciszę.
– Nie podobało się – powiedziałąm cicho do mikrofonu...
Wszyscy z kapeli stali z rozdziabionymi buźkiami patrząc w naszą stronę.
– Misiek Ty umiesz śpiewać! – ocknął się Bill.
– Wczesny jesteś! Chłopie, Ty to masz zapłon – podsumowała mojego chłopaka Olka, na co Mikke zaczęła się turlać ze śmiechu.
Podeszłam do Billa, a ten pocałował mnie.
Próba, jak najbardziej udana.
***
... czemu się wstydziłam powiedzieć Krzysiowi? A może... z resztą i tak by mi nie uwierzył – rozmyślałam siedząc na balkonie i popijając gorącą czekoladę.
Za godzinkę miałam wraz z moimi dwiema wariatkami opuścić Magdeburg.
Jasne, że nie chciałam. Ze smutku aż ściskało mnie w gardle. Żadna bajka nie trwa wiecznie...
– Nad czym tak rozmyślasz Myszko? – usłyszałam za sobą głos Billa.
– Będę tęsknić – odpowiedziałam ze smutkiem i zawiesiłam ręce na szyi chłopaka patrząc mu głęboko w oczy. Co dojrzałam? Piękno... ogromną miłość, szczęście i na pewno też smutek. Zatopiłam się w jego ustach. Miały smak słodszy niż czekolada... były pyszne... już ostanie kilka minut mogę się nimi cieszyć.
Znów mi się przypomniało... „Leb Die Sekunde”....
„Tylko tu i teraz maleńka”...
– Kocham Cię – szepnął Bill przerywając pocałunek.
– Ja również – odpowiedziałam i dalej cieszyłam się smakiem jego ust. Jego delikatny język tańczył z moim, a muzyką do tego było jedynie bicie naszych zakochanych serc...
Kizzzzzaki:***
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
partyzantka
:-(
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:53, 08 Maj 2006 |
|
Ajjj ślicznie jak zwykle Buziak dla ciebie za opowiadanko, które czytam od pierwszych chwil zajerestrowania się na forum
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ellie
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: EdEnKoBeN
|
Wysłany:
Pon 23:49, 08 Maj 2006 |
|
super!! tylko tyle można powiedziec
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wampire Girl
:(
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lu&!n ;);)
|
Wysłany:
Wto 12:30, 09 Maj 2006 |
|
Śliczne, piękne, super, extra, miód, malina...
Aż mi brak słów
Kocham to opo Jest takie... Eee... ,,Życiowe"
I ze zniecierpliwieniem czekam na next parta
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIKA
:(
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 13:00, 09 Maj 2006 |
|
fajowo, czyzby miało do czegos między nimi dojść P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Agata_Boss
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd:)
|
Wysłany:
Wto 13:19, 09 Maj 2006 |
|
Cookierek, ty wiesz, jak ja lubie twoje opowiadanko i wiesz, jak UWIELBIAM wrecz te zakonczenia;P Nie umiem napisac nic sensownego, wiec powtorze sie: czesc jak zwykle swietna, i czekam na kolejna:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
alex_92
:-(
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Wto 13:43, 09 Maj 2006 |
|
bajka ........ super ta czesc tak jak jak kazda pozdrawiam cookierek pisz dalej bo ja nie moge sie juz doczekac papa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 17:59, 09 Maj 2006 |
|
jej...fajnie ;D
jak dobrze, że chata pusta xD moge sobie poczytać...
coox cudnie :*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ashley
:(
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: się tu wziełam?
|
Wysłany:
Wto 18:29, 09 Maj 2006 |
|
Zaprawdę powiadam wam że to jest piękne piękne i jeszcze raz piękne:D
Pozdro
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temcia
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Wto 18:44, 09 Maj 2006 |
|
Śliczniusie....
ehh....
takiej to dobrze....
tylko szkoda że musi jechac....
zakochani....
jakie to piękne.....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joq
Gość
|
Wysłany:
Śro 16:27, 10 Maj 2006 |
|
Cookierek... boskie, słodkie, piękne, miodzio!!!!! Nie wiem jak to inaczej określić szok:) pisz dalej!! czekam
|
|
|
|
|
Joq
Gość
|
Wysłany:
Pon 7:33, 15 Maj 2006 |
|
COOKI3R3K ja cię zmuszę do myślenia... dawaj szybciej neue parta, bo... powiem KOMUŚ (wiesz komu=))
|
|
|
|
|
cookierek
:)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Pon 21:07, 15 Maj 2006 |
|
OMG:)) Sorki za 'male opoznienie' - (ps. uwielbiam opo o tym tutule:P) niop, ale koniec szkolki, trzweba nadrabiac, dlatego zaniedbuje wszsytko:(
Partyzantka - dzieki, ze jestes ze mna od poczatku:*
Ellie - danke:)
Adzia:) - slodki koment:) ahh taa zycie... na neue parta sie doczekasz, kiedys napewno:)
KIKA - o czym Ty myslisz:P <nono>
Agatka - nie wiem:P dzieki:*
Alex - sis Ty mnie nei mecz:P nie doc, ze w domu to jeszcze na forum:P
Shira - dzieki, ze marnujesz swoj czas na czytanie tego czegos:*
Ashley - ale komentarz, taki normalny a jak brzmial:D vielen dank:))
Temcia - wszsytko co piekne musi sie skonczyc:) ale po burzy wychodzi slonko:*
Joq - wariatko Ty moja! Nie mow JEJ!! znaczy sie mu:P <lol3k>**
Obiecuje dodac nastepna czesc.. eee... w swoim czasie.. a tak serio to dzieki, za wszsytkie komenty:)
KW:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |