Autor |
Wiadomość |
Wampire Girl
:(
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lu&!n ;);)
|
Wysłany:
Sob 9:33, 22 Kwi 2006 |
|
Postanowiłam dodać taką jednoczęściówkę, którą wymyśliłam wczoraj o północy. Niewiem dlaczego, ale wena właśnie dopada mnie w nocy. Niewiem czy była już taka tematyka, ale jak tak to wielkie sorki A tą jednoczęściówkę, kieruję do tych, co kochają Tokio Hotel, ale ze względu na swoich znajomych, chcą przestać ich słuchać.
Zaczynam.
No więc… Jakby tu zacząć… Może tak normalnie.
Mam na imię Karolina. Mam 15 lat, a moim ulubionym zespołem jest Tokio Hotel. Mam długie, kręcone, brązowe włosy i błękitne oczy. Nie mam chłopaka, ale strasznie podoba mi się Krzysiek z mojego podwórka. Ehh… On nigdy na mnie nie zwróci uwagi, z powodu pięknej Niemki, Loren. Właśnie dowiedziałam się, że do nas przyjeżdża. Wiecie jak się z tego powodu ucieszyłam? No… Do pewnego momentu
***
Siedziałam właśnie na naszej podwórkowej ławce razem z Kaśką i Magdą, kiedy w naszym kierunku szła pewna, bardzo ładna dziewczyna. Miała obcisłe dżinsy i białą bluzkę odkrywającą pępek z kolczykiem. Była strasznie opalona. Miała średniej długości włosy i blond pasemka.
-Hej! –zawołała w naszym kierunku i pomachała.
-Loren?! –zdziwiłyśmy się.
-No, a kto by inny? –uśmiechnęła się blondyna i usiadła obok Kaśki.
-Kurczę, w życiu bym nie pomyślała, niedawno byłaś ruda… A jeszcze wcześniej miałaś fioletowe pasemka. –zdziwiłam się.
-No… Kobieta zmienną jest –uśmiechnęła się Loren i puściła oczko.
-A co u ciebie słychać? –zainteresowała się Magda.
-A… Po staremu. Wiecie, ten zespół, Tokio Fotel…
-Tokio Hotel –poprawiłam odruchowo przyjaciółkę.
-A, mniejsza z tym. Tak jak mówiłam, ten zespół Tokio Hotel, czy jakoś tak, robi straszną furorę.
-Prawda? U nas w Polsce zresztą też. Ja na przykład go lubię –uśmiechnęłam się.
-Co? Och, nie rozśmieszaj mnie… Daj spokój, ten zespół, to zespół dla debili… Tylko tak mogę to ująć.
-A niby dlaczego?
-No… Przypatrz się. Na przykład… Ten czarny. Jak on się nazywa?
-Bill.
-No… Ten Bill… Przecież on się robi, na stuprocentową babę, nie zauważyłyście tego?
-No… Nie… To znaczy ja… Nie -odpowiedziałam.
-Dziewczyno! Nie widzisz tego? Przecież on… Nie dość, że farbuje włosy, zapuszcza i w ogóle, ma taką ,,babską” fryzurę, to jeszcze się maluje! Oczy podkreślone na czarno, czasami błyszczyk na ustach i do tego czarne paznokcie! A ostatnio zauważyłam, że reguluje brwi!
-Może jeszcze powiesz, że jest gejem?
-Co? Co to było? O co ci chodzi?
-Wiesz? Ja ci teraz coś powiem. On ma swój styl. Taki mu się podoba, więc się maluje itede. A jak ty, zmieniasz co chwilę fryzurę i kolor włosów, masz kilo tapety na twarzy, to jakoś nikomu nie przeszkadza. Tobie to się podoba, i chociaż niektórzy, przezywają cię jako lala, za twoimi plecami, to jednak nie robią tego głośno!
-Och… Wiesz, przesadziłaś. A ty? Ty to w ogóle, jakiś metal. Tak jak ten Grill, czy jakoś. Czarna spódnica, czarne trampki, czarna koszulka z logiem jakiegoś zespołu, czarne paznokcie, czarne oczy…Myślisz, że ciebie nie obgadują za twoimi plecami?
-Jakoś mnie to nie interesuje. A pozatym wole być jakimś tam ,,metalem”, niż barbie tak jak ty. –tak, wiem. Poniosło mnie. Ale wkurzyłam się na maksa na Loren. Wstałam i szybkim marszem poszłam do domu. Na szczęście w nim nikogo nie było. Rzuciłam się na łóżko i włączyłam na całą parę mój ulubiony kawałek: ,,Gegen meinen willen”. Byłam wkurzona na Kaśkę i Magdę, a najbardziej na Loren. Nie, ta laska przesadza! I jeszcze zrobiłam sobie pośmiewisko przed Krzyśkiem… Pewnie poszedł teraz się lizać do Loren. Ale mnie to w tym momencie najmniej obchodziło.
Miesiąc później. Następna wizyta Loren.
Postanowiłam zrobić jej małą niespodziankę. Ubrałam, mocno rażącą różową spódniczkę, białą koszulkę bez pleców, białe buty na obcasie, do tego miałam wielkie, różowe koła (takie kolczyki –Adzia:)) , różową tapetę i różowy kaszkiet. Jak się wybierałam do moich przyjaciółek najpierw myślały, że to ktoś inny i nie zwracały na mnie uwagi. Zauważyłam, że Loren miała teraz różowo-fioletowo-blond pasemka.
Kiedy się do nich dosiadłam, zrobiły wielkie oczy i krzyknęły na całe podwórko:
-Karolina?! To ty?!
-Tak.
-Ale… Coś ty z siebie zrobiła?
-Ahh… No wiecie, trochę zmieniłam swój image –odpowiedziałam przesadnie przesłodzonym głosem, zatrzepotałam rzęsami. Chciałam się zachowywać jak stuprocentowa lalka. Nawet gorzej niż Loren.
-To na pewno ty? Nie poznaje cię! –krzyknęła Kasia.
-A co? Nie podobam ci się? Za to Loren, chyba się podobam, prawda Loren?
-No… No wiesz… Tak… No… Może… To znaczy… Eee… Fajnie –Loren zaczęła się jąkać. Zrobiło jej się głupio.
Później dzień spędziłam rozmawiając z dziewczynami. Oczywiście zachowywałam się jak barbie. O wiele inaczej niż dotychczas. Magda chyba to zauważyła, bo po chwili krzyknęła:
-Karolina! Gdzie jest nasza stara Karolina! Ja nie chcę ciebie, chcę naszą starą, fajną, dowcipną, czarną Karolinę!
-No widzę, że nareszcie chociaż ktoś zrozumiał –powiedziałam tym razem już swoim głosem –Chciałam ci uświadomić Loren, jak się zachowujesz. I wiesz co? Chociażby cała moja szkoła, całe podwórko było przeciwko mnie, ja będę taka, jak mi się podoba. Będę słuchała takiej muzyki, jakiej lubię. Ja nie zrezygnuję ze swojego życia, ze względu na jakieś osoby, które chcią kierować mojego życia, i które nie lubią mnie takiej jaką jestem. Ja nie chcę za wszelką cenę, robić z siebie miss piękności. Jestem jaka jestem i nikt tego we mnie nie zmieni. I mogę to wykrzyczeć: Kocham i będę kochała Tokio Hotel! –powiedziałam na jednym w dechu.
Wiem, że wszyscy się na mnie teraz gapili. Ale najważniejsze było to, że usłyszałam szept, jednego z chłopaków, który mi się od tak dawna podobał:
-Jak ja kocham tą dziewczynę. Kocham Karolinę za jej szczerość.
~~~~Oceniajcie ~~~~
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wampire Girl dnia Sob 9:51, 22 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wiedzma
:-(
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Sabatu
|
Wysłany:
Sob 9:44, 22 Kwi 2006 |
|
gites! pierwsza
opowiadanie bardzo mi sie spodobało, moze tylko troche za mało akcji, ale jest prawdziwe. Mam nadzieje ze da ono do myslenia tym osobom, które sa pod silnym wpływem swoich przyajciół i nie potrafia miec własnegop zadania ;/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mia
:(
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany:
Sob 10:32, 22 Kwi 2006 |
|
zgadzam sie z przedmówcą!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 11:34, 22 Kwi 2006 |
|
Świetne...takie naprawde prawdziwe,takie z życia...pozdrawiam!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Sob 19:18, 22 Kwi 2006 |
|
Bosskie! Taka historia wyjęta z życia i bardzo realna. Muuuuuua:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jula
:-(
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Sob 20:06, 22 Kwi 2006 |
|
Bravo!Ta jednoczęściówka bardzo mi się spodobała..i jest taka realna!Wiele osób zmienia swój styl i przestaje słuchać TH bo nikt go za to np:nie lubi!Ale ja tak samo jak ty Adziu"Kocham i Będe kochała Tokio Hotel"!POzdro:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nicky
:-(
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: POLICE
|
Wysłany:
Sob 20:07, 22 Kwi 2006 |
|
mnie też się podobało! pisz dalej! życzę weny! pozdrawiam!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ashley
:(
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: się tu wziełam?
|
Wysłany:
Sob 20:18, 22 Kwi 2006 |
|
Świetne opo! Fajnie skończyłaś! Może zrobisz z tego jakieś dłuższe opo? ;>
Nie zmuszam do niczego ale chciałam tylko zasugerować bo kto jak kto ale masz talent!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vicca
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kosmosu
|
Wysłany:
Sob 20:18, 22 Kwi 2006 |
|
badzo realne i pouczające- gratulacje:***
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wampire Girl
:(
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lu&!n ;);)
|
Wysłany:
Pon 9:25, 01 Maj 2006 |
|
Ooo wow Zaskoczyliście mnie
Nie miałam przez tydzień neta, wchodzę dzisiaj a tu tyle komentów
Thx wszystkim
Ashley - hmmm... Co do kontynuacji opa... Pomyślę Narazie nie mam weny, a zaniedbałam swoje jedną wieloczęściówkę, więc narazie raczej nie będzie wiele części... Chyba, że znowu w nocy dopadnie mnie taka fest wena
Pozdrawiam **
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kasiula
:]
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl:P
|
Wysłany:
Pon 10:15, 01 Maj 2006 |
|
Ładne spodobało mi się i własnie jest w jakimś stopniu realne xD
Ten wykład Loren o Billu na pierwszym spotkaniu przy pomniał mi mojego tate:/
On też tak mówi...
Buziaczki:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mały Szatanek
:(
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola wiecie gdzie to jest??
|
Wysłany:
Pon 12:45, 01 Maj 2006 |
|
Fajne opo!! Takie prawdziwe i jak tu Vicca powiedziała "pouczające"
Mam nadzieję ze napadnie cię jeszcz kiedyś w nocy jakaś wena:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|