|
|
Autor |
Wiadomość |
Lanetti
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Wto 15:07, 30 Maj 2006 |
|
To miała być jednopartówka, ale jest za długa dlatego rozdzieliłam ja na krótkie części!
To opko dedykuje: ~Ddm i Sacrifice!
Co zrobić gdy cały świat się wali?
Czy warto jeszcze żyć?
Czy warto jeszcze kogoś obdarzać tak mocnym uczuciem?
- Przykro mi, ale nic nie możemy zrobić.-tłumaczył lekarz
-Musicie to wasz obowiązek!- krzyknął Bill
-Proszę pana, naprawdę nie wiemy co to za choroba. Może pan jeszcze raz zobaczyć pacjentkę, na noc musi tu zostać, ale jutro powinna wyjść do domu.-oznajmił lekarz.
Chłopak zmusił się do krzywego uśmiechu.
Bill cicho otworzył szare szpitalne drzwi, które kryły za sobą zaniedbały pokój zagłębiony w smutku. Bill utkwił spojrzenie w stary łóżku na którym leżało ciało śpiącej dziewczyny. Jej złociste włosy były rozrzucone na szarej poduszce, usta niegdyś różowe i delikatne jak płatek róży, były teraz blade i spierzchnięte, a szare oczy pogrążone we śnie.
Czarnowłosy powoli podszedł do dziewczyny, przybliżył twarz do niej i lekko musną jej zniszczone usta.
Poczuł jak jej ból przepływa powoli przez ich połączone wargi stając się lżejszy, ale i przenikliwszy.
Ostrożnym ruchem odsuną swoje usta, przyglądając się jej uważnie.
-Kocham Cię Ari…- szepną
Ona powoli otworzyła zaspane oczy.
-Bill? Co tu robisz?- spytała zdumiona
-Ciii…Musisz odpoczywać- odpowiedział
-Przyjdę po Ciebie jutro!
-Ja jutro umrę…- wyjąkała speszona
-Przestań! Nie umrzesz…Ja Ci to obiecuje! Słyszysz?!
-Bill ja wiem że Ty nigdy…-urwała
-Musze iść…Przepraszam- powiedział i wyszedł
Czuł że wychodząc zostawia swój cały świat…
Swoje uczucia…
Swój sens życia…
Bill wrócił do domu. Już na progu domu smutnym uśmiechem powitał go Tom..
-Jak z nią?- zapytał
-Coraz gorzej…Lekarze nie wiedzą co jej jest…
-Przykro mi, nawet nie wiesz jak bardzo-powiedział Tom
-Wiem…-odpowiedział ,a na jego twarzy malowała się niechęć do życia…
Niechęć do siebie…
Bill Kaulitz ma sławe, muzyke, pieniądze i fanki…
Ma wszystko co jest ważne dla wszystkich ludzi…
Ale nie dla niego…
Bo to co było dla niego najważniejsze…
…właśnie odchodzi…
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
~ddm
:(
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany:
Wto 15:11, 30 Maj 2006 |
|
Dwa razy opublikowalas.
Zamykam jedno.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |