Autor |
Wiadomość |
Maniek
Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 0:25, 12 Lip 2006 |
|
Najkrótsza z moich dotychczsowych jednoczęściówek. Odrazu chcę przeprosić. To pewno nie ma żadnego sensu. To co tu napisałam. Przykro mi taka już jestem...
Kiedy odejdę, nie płacz – nie warto.
Nie mam najmniejszego zamiaru płakać! – krzyczę rozłoszczona. Nienawidzę cię! Rozumiesz?! Nie-na-wi-dzę! – mój krzyk przeradza się w pisk. Jak małe dziecko tupię nogą. Wszystko co wpada mi w rękę z trzaskiem ląduje na ziemi. Nie kontroluję mojego zachowania. Mam dosyć. Serdecznie dosyć. Chwytam jedną z twoich ulubionych czapek i już po chwili potargana leży na ziemi. Jestem jak bestia. Zniszczę wszystko.
Kiedy odejdę, nie tęsknij, nie czekaj – i tak nie wrócę.
Żegnam! Szerokiej drogi – ten sam krzyk po raz setny tego dnia wypełnia mieszkanie. Mój wzrok pada na łóżko. Twoje łóżko. Jak zwykle perfekcyjnie zaścielone. Wściekła zrzucam całą pościel na ziemię. Wszystko to kopię i drę. Lecz to jeszcze nie to. Nie potrafię się wyżyć. Po chwili zauważam na szafce książkę. Twoją ulubioną. Dostałeś ją od mamy w prezencie urodzinowym. Biorę ją do ręki i z wrednym uśmieszkiem mówię:
- Ulubiona? Och jak mi przykro.
Bez skrupułów wyrywam kartkę po kartce.
Kiedy odejdę – nie doszukuj się w tym twojej winy. Przykro mi już taki jestem.
Zdążyłam to zauważyć! Żałuję, że nigdy nie zdobyłam się na to, by powiedzieć ci jaki naprawdę jesteś! Bo ty tak naprawdę nic o sobie nie wiesz. Wchodzę do łazienki. Widzę twoje perfumy, ręczniki i inne kosmetyki. Wszystko ląduje na środku pokoju. Robi mi się niedobrze, gdy na to patrzę. Tutaj nawet powietrze przesiąknięte jest twoim zapachem. Brzydzę się tobą. Nie mogę na to dłużej patrzeć. Podnoszę torbę z ziemi. Otwieram drzwi i wychodzę. Lecz po dziesięciu sekundach już jestem z powrotem. Dokończę to co zaczęłam.
Kiedy odejdę –nie dzwoń do mnie.
A niby po co?! Jedyne co chciałabym ci teraz powiedzieć to, to jak bardzo cię nienawidzę! Z furią zrzucam z biurka monitor. Na podłodze ląduje również klawiatura i myszka. Ze ścian zrywam wszystkie obrazy i zdjęcia. Nasze? Nie, to nie jestem ja. To była ponura dziewczyna zgadzająca się na każdą twoją zachciankę. Gotowa na każde twe skinienie. Byłam jak zabawka. Właśnie – byłam.
Kiedy odejdę – po prostu będziesz musiała zapomnieć.
Ciebie? Zapomnieć?! Tak po prostu? Takiego drania nigdy w życiu nie zdołam wyrzucić ze swojej pamięci. Rozwścieczona rzucam kolejne twoje rzeczy na podłogę. Ubrania, płyty, książki i gazety. Wszystko to darte jest na strzępy. Za wiele przez ciebie wycierpiałam. Nie ujdzie ci to na sucho! Teraz się zemszczę! Wyciągam zapalniczkę i wszystkie twoje rzeczy zajmuje ogień.
Słyszę odgłos otwieranych drzwi. Wchodzisz do domu, po czym siadasz na perfekcyjnie zaścielonym łóżku. Bierzesz do ręki swoją ulubioną książkę. Na okładce widnieje napis "Dla Gustava od Mamy". I znów wszystko jest tak jak powinno - myślę ocierając łzę.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 10:13, 12 Lip 2006 |
|
Maniek...byłam nastawiona na coś w stylu "wykorzystane dziesieć tysięcy razy" ale jak widzę masz talent do zaskakiwania ;) podobało mi się zakonczenie...no i ogolnie opowiadanie mi sie podobalo. Bylo świetnie napisane, i jeszcze lepiej zakończone...
Pozdrawiam :*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cookierek
:)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice
|
Wysłany:
Śro 12:26, 12 Lip 2006 |
|
Faktycznie... zaskakujace zakonczenie...
Pieknie... pieknie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Śro 19:05, 12 Lip 2006 |
|
zaskoczylas i to baardzo. Podobalo mi sie, bo jakzeby inaczej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIKA
:(
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:35, 12 Lip 2006 |
|
nic dodać nic ująć, bardzo bardzo mi się podobało, ciekawie napisane i wogóle ładnie napisane
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aeterno
:-(
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wiecznosci...
|
Wysłany:
Śro 19:37, 12 Lip 2006 |
|
Byłam nastawiona dokładnie tak jak shira... Ale zmieniłam zdanie... Pierwsze słowa już były dla mnie zaskoczeniem... Też mam czasami takie nieopanowane emocje które chce z siebie wydusić... Ale cały obraz tej sytuacji jest przepiękny... Prawdziwy obraz zniszczenia... Pokazałaś bochaterke jako zabawka... Ale ona nie chce już nią być i się sprzeciwia... Ale co do końca... Czy ja wiem czy mnie zaskoczył... Też go tak widze ... Ta jednopartówka była krótka ale pokazała wszystko co miala pokazać...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maniek
Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 20:17, 13 Lip 2006 |
|
Kochane... Dziękuję bardzo za opinie... Miło mi słyszeć takie słowa... Szczególnie, że to coś co powstało w mojej głowie po 10 minutach już znajdowało się na forum...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|