|
|
Autor |
Wiadomość |
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Pon 16:17, 26 Cze 2006 |
|
Nie żałuję. Bylo warto
Ja bym nawet prosiła o epilog. Jestem jego strasznie ciekawa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Strix
:-(
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Village
|
Wysłany:
Pon 21:05, 26 Cze 2006 |
|
podobało mi się
nawet bardzo
właściwie podcinanie, anioły to już hmmm nie nowość, ale Ty je tak ładnie połączyłaś, że wyszła dość oryginalna jednopartówka
niby przestarzałe elementy złączyłaś w jeden ciekawy, inny, nowy kawałek układanki
mam nadzieję, że pozostałe części układanki będę równie ciekawe
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joq
Gość
|
Wysłany:
Śro 11:27, 05 Lip 2006 |
|
Hmm no narazie muszę zaprzestać pisaniu - powód niech pozostanie wiadomy tylko mi i paru wtajemniczonym osobom. Epilogu narazie przynajmniej się nie spodziewajcie... Kiedyś się doczekacie, tylko jeszcze jednak proszę o opinie na temat dalszego ciągu - czy chcecie czy nie.
Pozdrawiam serdecznie...
|
|
|
|
|
Joq
Gość
|
Wysłany:
Śro 11:35, 26 Lip 2006 |
|
EPILOG „Kiedy miłość jest złem”
Poznaliście opowieść o zagubionej Nikol oraz jej Aniele Stróżu. Przecież można ją tak nazwać, mimo, iż była Upadła. Ale czy chcecie poznać dalsze losy nastolatki? To zależy od was… Na mnie przypadł nieszczęsny obowiązek spisania tego. Muszę doprowadzić tą historię do końca…
~~*~~*~~
*wycinek z codziennego brukowca*
CZARNA PANI ZBIERA ŻNIWO…
Wczoraj w godzinach wieczornych z rzeki wyłowiono ciało nastolatki. Jak się później okazało była to Nikol Schwieg. Do teraz nie rozwikłano zagadki, dlaczego ta jakże młoda osoba zdecydowała się na taki czyn. Śmierć na miejscu, bez szans ratunku. Nie wiadomo jak długo przebywała pod wodą. Nie miała przy sobie nic, prócz kartki ukrytej w folii. Treść listu nie zostanie opublikowana i nie zostanie oddana do użytku publicznego gazet.
*list siłą wyrwany z zaciśniętych dłoni pewnego chłopaka*
Kochany…
Nie chciałam dalej komplikować Ci życia. Teraz, gdy mnie już nie będzie, będziesz wolny… Ułóż sobie życie jak najlepiej, tak byś później tego nie żałował. Ja nie żałuję tego, co mnie spotkało w życiu i gdybym miała możliwość cofnięcia się w czasie to nie zrobiłabym nic, by bieg mojego wyścigu z czasem zmienił swój tor.
Kocham Cię nad życie…
Twoja na zawsze,
Nikol
A co z Aniołem? Zaraz po rozmowie owej nocy zaufała nastoletniej Nikol. Wierzyła, że dziewczyna nie potrzebuje pomocy, że nie zrobi nic złego. Ale pomyliła się… Teraz jej umysł zaprzątało tylko jedno, lecz jakże bolesne pytanie – dlaczego ją zostawiła samą sobie? Nie wiedziała, nie umiała sobie odpowiedzieć.
- Obiecałaś… Złamałaś dane mi słowo… Niestety jest już za późno. Żegnaj siostrzyczko…
~~*~~*~~
Teraz pewnie zapytacie dlaczego Czarna Anielica, Upadły Anioł, Strażnik Zagubionych Dusz nazwał Nikol siostrzyczką. Otóż… odpowiedź kryje się tylko w jej umyśle. Nie mam do niej dostępu… Jest odłożona i niedostępna dla każdego uczulonego na nowości ucha. Jest znana tylko jej…
|
Ostatnio zmieniony przez Joq dnia Śro 15:58, 26 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Tysia
:-(
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia ;)
|
Wysłany:
Śro 13:02, 26 Lip 2006 |
|
Ładne, wspaniałe, cudowne- brakuje określeń.
Czekam na następne "dzieło".
Pozdrawiam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
blythe
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiesz, że jest nas dwie?
|
Wysłany:
Czw 17:05, 27 Lip 2006 |
|
Nie, nie nie! Proszę, tylko nie to! Tak bardzo podobała mi się ta jednopartówka, a szczególnie ostatnie zdania, ale epilog zmienił moje zdanie. Nie wiem dlaczego, ale wygląda to tak jakbyś to nie ty pisała drugą część. Przepraszam, jeśli cię uraziłam, ale naprawdę bez epilogu byłoby o wiele lepsze. A tak bardzo chciałam cię pozytywnie skrytykować
Przepraszam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joq
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:31, 27 Lip 2006 |
|
Tysia - dziękuję za opinie... cieszę się że Ci się podobało
blythe - epilog dodałam tylko dla osób które chciały przeczytać dalszy ciąg tej opowieści, a nie dla wszystkich jeśli ktoś nie chciał przeczytać jak to się zakończyło mógł nie czytać... a epilog może i jest denny, ale to dlatego że miałam dość dużą przerwę w pisaniu i wyszłam z wprawy... przepraszam, jeśli zepsułam to opowiadanie epilogiem... nie chciałam tego zrobić
|
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:37, 27 Lip 2006 |
|
Nie wiem co napisac:|
Ciesze się, że napisałas epilog, bo chcialam wiedzieć o dalszych losach Nikol.
Zastanawia mnie czemu 'siostrzyczko'...
I już byłam pewna, że się nie zabije, a tu zaskocznie.
Zaskakujesz nas Asiu:)
I ładnie to tak napisałaś.
No nic.
Pozdrawiam!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |