Autor |
Wiadomość |
Strix
:-(
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Village
|
Wysłany:
Pią 15:10, 31 Mar 2006 |
|
uh.... dobra kobitki muszę tylko jeszcze skoczć na drogę krzyżową, przeczytać dotychczasowe części (najpewniej kilka razy), musi mi wpaść jakiś pomysł do głowy, później przelać go na papier (ewentualnie od razu na monitor, jeśli blaszak będzie wolny), następnie wystukać moje wypociny na klawiaturze i wkleić tutaj na forum... i chyba będzie tyle.... czyli to będzie jutro wieczorem albo gdzieś w niedzielę
a tak na marginesie to mam problema :/
bo mi się wydaje, że chyba dokleje jeszcze jeden odcinek i to będzie ostatni :/
ale z drugiej strony mam jeszcze taki nikły pomysł na jeszcze dodatkowy (poprzedzający zakończnie) jeden może dwa parciki. i nie wiem co robić. bo jak spapram, to mnie chyba udusicie
ach....z tym myśleniem to mi ciężko idzie, no ale cóż postaram się
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
kinia
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: kielce
|
Wysłany:
Pią 15:12, 31 Mar 2006 |
|
łal fajnowskie nie ma co :
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Evelina
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków
|
Wysłany:
Pią 15:43, 31 Mar 2006 |
|
nieudusimy napewno! Ma być ocinek poprzedzający zakończenie, koniec kropka! czekam do niedzieli na next parcika
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:50, 31 Mar 2006 |
|
oh, jak chcesz zakończyc to trudno, przezyję (wiem jak to jest) ale ciężko mi się będzie rozstać z twoim opowiadaniem. w ciężkich chwilach za pewne bede ja czytać od nowa po kilka razy...ale jak juz masz kończyc to ja wybieram opcje nr 2. najpierw poproszę jeszcze jakies parciki ;)
<jupi> jestrem happy na kolejny odcinek...dziekuję :*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Strix
:-(
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Village
|
Wysłany:
Pią 20:28, 31 Mar 2006 |
|
tadam!!!!! słyszę fanfary! postanowiłam już dzisiaj dodać nową część. jest trochę krótka, nic się w niej zbytnio niedzieje i jest pisana na szybcika no, ale uparłam się, ze jeszcze dzisiaj coś napiszę, więc napisałm. Jak się postaram to jeszcze może jutro albo w niedzilę coś naskrobię, ale nie obiecuję! najpewniejw następny weekend będzie
no to zapraszam do lektury
9.
Czekali. Wszyscy byli spięci. Jeszcze dwadzieścia minut… Dwadzieścia minut do przyjścia Sophie i Marceli. Gustav, co chwila spoglądał na mały, czarny elektroniczny zegarek ustawiony na biurku w pokoju na „poddaszu” ich hotelu. To właśnie tu spotkają się z dziewczynami. Nie w jakimś olbrzymim salonie urządzonym w barokowym stylu. O, nie! Chcieli, by atmosfera była bardziej przyjazna, sprawiała wrażenie bezpiecznej przystani dla podrażnionych uczuć. Dlatego wybrali właśnie to miejsce. Był on idealny do tego typu rozmów. Szukali w całym hotelu dogodnego miejsca. Nie chcieli, aby w jakikolwiek sposób ich rozmówczynie się do nich zraziły. Nie chcieli również, by czuły się skrępowane.
Pomieszczenie było niewielkie, lecz ani za małe ani za duże. Mieściła się w nim wielka skórzana, beżowa kanapa i dwa identyczne fotele, ustawione na wprost kanapy, po bokach niziutkiego szklanego stolika, na którym stało sześć szklanek i kilka butelek z napojami. Wielkie okna były przysłonięte kremowymi żaluzjami. Jednak wąskie strużki światła przebijały się przez nie, niby niesforne złociste kosmyki, które uciekły spod kapelusza swojej pani, i wesoło tańczyły na orzechowo - białym dywanie. Z drgającego ich ruchu wynikało, że najprawdopodobniej tańczyły jakąś odmianę wietrznego walca. Zabawom promyczków w wielkim i doniosłym milczeniu przyglądał się wielki beżowy regał książkami (najprawdopodobniej były to tomiki poezji takich sław, jak: shira, heidi, Saphirka, Asi_TH, Kasiuli, Vamphi, Temci, Ilonki no i samej duchowej przewodniczki ludu – Sandy Strix ) razem ze swoja pulchną małżonką – również beżową komodą, oraz ich dziećmi: patykowatymi bliźniakami krzesłami ustawionymi przy oknie, kanciastym narożnikiem i z wiecznie pijanym barkiem. Oczywiście wszyscy byli beżowi. Świetlane harce nie umknęły uwadze również staromodnemu, drewnianemu zegarowi z wahadłem. Był już wiekowy, a więc na wszystko patrzył już z chłodną obojętnością, w myśl zasady: „wszystko, co jest, kiedyś się i tak skończy”. Tylko wielkie białe mewy namalowane na jasnobrązowych ścianach podziwiały z zachwytem promyczkowy taniec. Z zazdrością spoglądały na zgrabne, choć rozchwiane ruchy złotych tancerzy. Widząc to ich zazdrosne spojrzenia wielki szklany żyrandol, skarcił surowo malowidła za ich płytkość w myśleniu. Biedne mewy, aż posrebrzały z zawstydzenia. A świetlane smugi wciąż tańczyły i tańczyły. Nie zwracając na nic uwagi. Śmiały się swoimi delikatnymi głosikami i wesołością rozświetlały całe pomieszczenie. Niestety, gdy ich złocisty wzrok zatrzymał się na czterech postaciach, ich radość i szczęście uległy zachwianiu. Spowodował to niesamowity ból, poczucie winy i strach bijący od chłopców. Nie chcąc przeszkadzać w tak ważnej chwili, promyczki w pośpiechu wycofały się z pokoiku i schowały się za wielką puchatą biała chmurką.
Gustav kolejny już raz spojrzał na zegarek. Jeszcze siedemnaście minut… Zerknął na chłopaków. Georg leniwie popijał wodę (chyba była to jego już czwarta szklanka). Tom nerwowo skubał róg kanapy, na której siedziała cała czwórka. Natomiast Bill… no właśnie Bill. Już od jakiegoś czasu siedział cały czas w niezmiennej pozycji (pozostała trójka non stop wierciła się). Siedział po turecku na kanapie, łokcie podparł na kolanach, a twarz schował w dłoniach. Gustav przyglądał mu się z niepokojem. Jego spojrzenie zwróciło w końcu uwagę pozostałych członków zespołu. Tom, który siedział blisko brata szturchnął go delikatnie łokciem. Gdy Bill podniósł głowę i spojrzał się pytająco na swojego brata bliźniaka, starszy Kaulitz zapytał:
- Te.... no… Bill, nic ci nie jest?
Chłopak przecząco pokręcił głową. Głośno westchnął i odpowiedział:
- Nie. Ja…zastanawiałem się, po co Peter nas umówił na to spotkanie. Nie to, że mi nie pasuje, ale… co my im właściwie powiemy? Co one nam powiedzą?
- Bill… Jakoś to będzie. Nie martw się. – pocieszał go Gustav.
- No niby tak, ale ja się chyba… - tu zerknął niepewnie na chłopaków - …boję.
I z powrotem schował twarz w dłoniach.
- Ależ, czego się boisz? – dopytywał się zdziwiony Georg
Czarnowłosy z wielkim ociąganiem podniósł głowę. Popatrzył na nich smutno i powiedział:
- Pomyśl… One tu wejdą i wywrzeszczą ci wszystko to, co o tobie myślą. Powyzywają cię od najgorszych, może ci przyłożą…
- Ja cię obronię! Nie pozwolę, by cię ktoś skrzywdził! – przerwał mu Tom. Bill już miał go ofuknąć, że sobie żartuje, ale… zobaczył, że Tom wyglądał jakby mówił całkiem serio! Patrzył z uwagą, pewnością i determinacją na swojego brata. Przy tym jeszcze bił się prawą dłonią w pierś, jakby właśnie składał przysięgę. Młodszy Kaulitz uśmiechnął się ciepło do bliźniaka i powiedział:
- Nie, Tom… Ja po prostu boję się, że… one nam nie będą chciały tego wybaczyć i… i po prostu cholernie tęsknię za Alex! A jeśli Sophie nie powie nam, co się dzieje teraz z Alex? A jeśli powie, że ona nas nienawidzi? Tom… Ja chcę, żeby ona znów z nami była. Ja chcę… - umilkł szukając słów.
- Wybaczenia – cicho dopowiedział Gustav
- Wybaczenia – powtórzyli pozostali szeptem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mavis
:-(
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 21:01, 31 Mar 2006 |
|
Sandy Strix...
Wielki plus za cudowny opis pokoju i błądzących po nim promieni słońca przebijających się przez żaluzje...
Kocham opisy, żywię się opisami...
A ty pozwoliłaś mi się najeść do syta.
Za to dziękuję,
i oczywiście za kontynuację...
Pozdrawiam
Mua, mua, cmok, cmok...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Strix
:-(
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Village
|
Wysłany:
Pią 21:03, 31 Mar 2006 |
|
noo opisik tez akurat mi przypad do gustu
part był pisany na gorąco i opis kurat tak mi do glowy wpadł
cmoki dla ciebie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 10:17, 01 Kwi 2006 |
|
Po :* prostu :* Sandy :* dziekuje :* że :* dodałaś :* kolejną :* część :*
Bardzo dlugo na nia czekałam...i wreszcie się doczekałam...jupi
Mówilam juz że jesteś kochana? Naturalnie strasznie mi sie podoba, poza tym, że jakoś tak kruciutko, ale wszystko jest do wybaczenia :P ważne, że o nas nie zapomniałaś...
Zgadzam sie Marta...ten opis pokoju był fantasyczny :D no i te tomiki...mmm...tak bardzo w nas wierzysz ;) ? lol...moze kiedyś :D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Sob 11:02, 01 Kwi 2006 |
|
Lol, nie zauważyłam.
Tak własnie sobie uświadomiłam, że do końca nie pamiętam co się dzieje bo dawno czytałam, ale już powoli sobie przypominam.
Ciesz się, że dodałaś, w końcu
Ach, część świetna, opisy takie prawdziwe.
Szkoda, że taka krótka, ale ważne, że ruszyłaś po tak długiej przerwie. Nie moge się doczekać następnej części. Co będzie dalej...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIKA
:(
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 11:22, 01 Kwi 2006 |
|
hmmmmmmmmmm fajne ale któa to część 9 ?ja sobie zapomniałam wogóle o tym opku i nie widze 2 3 4 5 6 7 8 części gdzie one są???? ja mam tylko 1 i 9 :/ ehh może to ja jestem poprsotu taka gupia i opowiadania nie widze
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pini_TH=*
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 11:43, 01 Kwi 2006 |
|
To opowiadanie jest po prostu fenomenalne ! Chyba moje ulubione... Masz wielki talent Czekam na kolejną część z niecierliwością
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Strix
:-(
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Village
|
Wysłany:
Sob 11:43, 01 Kwi 2006 |
|
1,2,3,4,5,6,7 i 8. część jest na samym początku tematu taaaaki długaśny post
ach... kobitki dziękuje wam
zresztą wiecie jak ja was kocham
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KIKA
:(
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 11:54, 01 Kwi 2006 |
|
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a ja myslałam że to jest 1 dużaaaaaa część ehhhhhh no cuż rewelacja
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Strix
:-(
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Village
|
Wysłany:
Sob 12:01, 01 Kwi 2006 |
|
ekhm... no cóż zdarza się...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Daga_913_Tom
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BROdNiCa
|
Wysłany:
Sob 14:15, 01 Kwi 2006 |
|
Czekam na kolejną część jestm ciekawa co się wydarzy:D Zgadzam się z Pini_TH=* to opowiadanie jest rzeczywiście fenomenalne:D Pozdro dla piszącej Sandy i Pini_TH=* buziaczki:D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|