Dalej ich nie ma.

Lol laski:/
Z niektórych rzeczy, które tu poprostu piszecie chce mi się śmiać.

Dobrze wiecie, że nie przyjadą do nas w tym roku, bo mają podpisany kontrakt ze złą wytwórnią.
I choćby nawet chcieli nie mogą przyjechać i dać nam kuźwa ten koncert:/
Więc o co tyle rumu?
Do kogo macie pretencje?
Mają kontrakt z tą wytwórnią to trudno.
Teraz tylko musimy czekać aż zerwą umowę.
Na wcześniejszy przyjazd nie ma szans.
I nie mówcie, że nie chcą i olewają nas bo dobrze wiecie jak jest.
A wy juz różne śmieszne domysły, że nas olewają.

Tak naprawdę nie wiecie, jak jest.
Nie mamy zadnych informacji na bierząco co i dlaczego.
Więc nie możemy powiedzieć tak poprostu, że nas olewają bo nie wiemy co się stało.
Może naprawde coś jest i nie mogli.
Albo ta informacja, to poprostu zwykła plota.
Nie wiecie nic do końca więc nie mówcie bzdur.

I niełudźcie się, że może przyjadą za miesiąc lub w najbliższym czasie.
Bo oni nie mogą nic zrobić.
Tyle.

Asiulla napisał:

Lol laski:/
Z niektórych rzeczy, które tu poprostu piszecie chce mi się śmiać.

[...]

I niełudźcie się, że może przyjadą za miesiąc lub w najbliższym czasie.
Bo oni nie mogą nic zrobić.
Tyle.

ee... "LOL" :/
Przepraszam, że żyję...

Czuję się tak, jakbym dostała w twarz.
Dosłownie.
O, co Ci chodzi?
Odczuwam wrażenie, że za bardzo traktujesz to nasze całe "ryczenie" za Tokio Hotel...

Nie nie chodiz mi o to.

O to, że macie pretencje do nich, że nie przyjeżdzają.
Przecież to nie ich wina.
A Wy wciąż, że olewają polskie fanki.

Ja też chcę zeby przyjechali, ale wiem w czym rzecz i rozumiem to.

Nie, nikomu nie dałam ani nie mam zamiaru dać w twarz Mardziu Smile

Jaki koncert?! Śmiech, banan.

Mieli przyjechać. Gdyby nie mogli, nie byłoby tego zamieszania.
A tutaj ktoś wyraźnie powiedział, że JOST coś odwołał.
I nie przyjadą.

Więc tutaj raczej o wytwórnie nie chodzi.

A czy przeżywamy, czy nie, to już nasza sprawa Laughing

ale wy macie problemy xP
zanim się wszystko wyjaśni to sie pokłócicie...

koncertowac w polsce nie mogą.
proste.
nie przyjadą na JKD?
trudno... może tu wcale nie o fanów i nie o Polskę chodzi tylko o coś zupełnie innego. może... może Jetix nie spełnił jakichś warunków?

Tak patrzę na wasze wypowiedzi to tu, na tym forum jest jeszcze stosunkowo BARDZO SPOKOJNIE.
Nie wiem czy któraś z was widziała, co się działo wczoraj po południu na forum polskiego fanclubu i na profilach na myspace (mówie w szczególności o ogólnym profilu Tokio Hotel, bo na kontach bliźniaków było raczej spokojnie) ?

Żal, smutek i rozgoryczenie jest w tym przypadku zrozumiałe.... ale jako fani powinniśmy ich zrozumieć....

Bo to nie zależy od nich...

Laya - widziałam to wszystko. Hmm to wygląda jak zachowanie dzieci z piaskownicy. "Adaś zablal mi lopatke to jush jest gÓpji' (taki przykład), tak samo jest z TH. Nie przyjadą to już są bee. Widać taki brak rozumowania xD

Szczerze to mi to w sumie nie zrobiło różnicy. Jakoś ten przyjazd do częscia nie był mi potrzebny. Ale jestem w stanie zrozumieć jakiś zal ze strony fanek, lecz tych, które bardzo się nastawiły na zobaczenie TH (miały wejściowki itp.). Ale bez przesady.

Co to Jetixa to ja myślę, że oni przyjazd na odebranie nagrody traktowali jako ewentualność, a nie myśleli poważnie, żeby się tu zjawić.
Ludzie od Jetixa zareklamowali galę występem TH. I zarobili na tym gruuubą kasę. Chociażby na smsach, gdzie ogrom fanek liczył, że jak napisze wierszyk, to wygra. I zonk.

Kama napisał:

Laya - widziałam to wszystko. Hmm to wygląda jak zachowanie dzieci z piaskownicy. "Adaś zablal mi lopatke to jush jest gÓpji' (taki przykład), tak samo jest z TH. Nie przyjadą to już są bee. Widać taki brak rozumowania xD

Przesadzasz.

Jak czytałam tamte posty to załamka.
Może wyjasnie, mieli byc, Bill miał odebrac nagrode (bo by na bank wygrał, skoro tyle fanek głosowało) i odjechać. Po drodze, do Paryża.
Ale to mała gala, i dla dzieci, wiec moze tak to zrobiili, ze to mozna odrzucic.

ja się bardzo zawiodłam ogólnie na nich fanką dalej jestem, ale nie ich, tylko muzyki th. Więc tu nie ma róznicy, czekam na 2 płytke.
A tak to juz mi to wszysyko wisi. Będzie jakis koncert. To moge stać z tyłu i tak bedzie slcychac. Przestało mi na tym zalezec. Bo i tak nawet jesli nie byłabym w Wawie to żal jakis jest.
Że koncertują sobie w Ruminiach, Paryżu, Pradze, a Polska to co? gryzie. ?

Każdy fan odczuwa to inaczej. A u nas na forum to sie odzywaja faneczki, które nic nie wiedza, do newsów żadko zaglądaja, jak przyjdzie co do czego, to offtopują "a nic nie rozuemiem, o co chodzi" :/:/:/:/
Wiec jak ktos nie wie ocb, zapraszam do neswów i wogóle.
Żeby nie pisac bzdur.

Na pocatku żal mi troche było, że przyjeżdzaja nie na koncert, tylko po nagrode... A teraz to juz całkiem... wogóe ich nie bedzie....

A i mam bardzo wazny fakt.
KP jest z tej samej wytwórni co Th, maja podobne kontrakty, podobnych menagerów, podobnych prodecentów, tylko oni i ich muzyka inna.
Ale jednak będą. Troche na dłużej niż miałobyc th, ale Nas nie oleją.
A Th koncert a dopiero 26 w Paryzu, jesli sie nie myle.

Do cholery jasnej w czym przesadzam?
Chyba napisałam prawdę. Zobacz sobie te bluzgi ze strony fanów w stronę TH na thpoland czy myspace Tokio Hotel ;/;/

Co mnie obchodzi myspace, czy coś. :/
Prawda?
Chyba tylko Twoja :]
Wystawili, wystawili?
To, że Ty tak odbierasz to, nie znaczy, ze jak ja odbiore to jako olanie, to to bedzie złe.
kazdy uwaza inaczej,a Ty sie nasmiewasz z tych fanów, którzy przejęli się tym, ze ich idole postepuje w ten sposób.

Kuźwa mać tu nie chodzi o to, że się przejeli. Nie o tych chodzi.
Chyba nie powiesz mi, że wyzywanie zespołu ze strony 'fanów' jest normalne, tylko dlatego, że nie przyjadą do polski?

A czy kuźwa mać mi chodziło o tych fanów?
Jesli wyzywaja, to nie są fanami,a mi chodzi o fanów.

LKoniec tej dyskusja, ja mam swoja racje, i tyle.

Nie tylko, że nie przyjadą, ale oni Nas omijaja. Mi sie już nie chce czekac na koncert, czekam na płyte, jesli mi sie spodoba to bedzie dobrze, jesli nie, to adios.
Tyle mam do powiedzenia.

Wy się wszystkie tak plujecie, bulwersujecie i strzelacie wielkiego focha na Tokio Hotel. A szczerze powiem, że za bardzo tego nie rozumiem. Oni są tylko marionetkami, które za sznurki ciągnie wytwórnia płytowa. Przecież to nie jest ich wina. Nie wyrobili się - trudno. Kiedyś w końcu muszą przyjechać. Tylko pozostaje pytanie: Czy będą mieli do kogo?

Prosze Was, chcecie się pokłócić o taką głupią sprawe?
Tylko mi nie mówcie, że tego nie robicie, bo każdy to zauważy

Nie przyjadą to nie, nic się nie stanie- świat się odrazu nie zawali.

Każdy ma swoje poglądy, i nie możemy go na siłe przekonywać do swoich racji.

No. Spokój. I bez offtopów Cool

Polska pisze się z dużej litery- szacunku.

jak narazie nikt nie offtopował