|
|
Poll :: Czy muzyka może zabić? |
Tak |
|
40% |
[ 10 ] |
Nie |
|
60% |
[ 15 ] |
|
Wszystkich Głosów : 25 |
|
Autor |
Wiadomość |
kruk
:(
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?
|
Wysłany:
Pon 20:18, 15 Maj 2006 |
|
Poruszyłaś bardzo fajny temat. Ja tam uważam, że faktycznie muzyka może nastroić człowieka w kierunku, jaki sobie obierze. Jeżeli będzie chciał się rozweselić, to puści coś lekkiego, a jeżeli zdołować wręcz odwrotnie. Nawet ja tak mam, ale kiedy mam doła wzmacniam się jednocześnie. Jestem z tych, co wytykają sobie błędy i dążą do ich naprawy. W pewnych momentach zwątpienia puszczam utwór, który na mnie zadziałał w rządany sposób i przeważnie wszystko wraca do wcześniejszej normy...... Właściwie to z tego co powiedziałam wynika, że w pewnych momentach może zabić.....
Przecież nie trzeba wsłuchiwać się w tekst.... Założę się, że większość z was nie słucha co autor ma do przekazania, tylko skupiacie się na melodi. I znowu mój przypadek : P Jak jest mi źle, to puszczam sobie taką Evanesecne "My Immortal", wyryczę się, jak trzeba i wracam do normalnośći. Niestety niektórzy już nie..... To też zależy od tego, jaką kto ma silną psychikę..... Ale to już jest znowu następny temat do pogaduszek......
Dobra. Sprostuję to.
W sytuacjach wyjątkowych, przy jakiejś słabej osobowości przygnębiające dźwięki mogą sprawić, że ktoś zdecyduje się na zakończenie swojego marnego losu. Tyle
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
mey-key
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:34, 16 Maj 2006 |
|
Ja uwazam (tak jak większosć) że nie. Muzyka sama w sobie zabic nie może,co prawda zachowanie wykonawcy może sprowokować do tego bo przypuśćmy fan albo raczej fanatyk z wysoko rozwinietą obsesją moze sobie pomyślec"O , on śpiewa że śmierc to wybawienie i daje sobie w żyłę i ja tez tak będę robiła potem skoczę z mostu no a rodzice nie zwrócą na to uwago i wszyscy będą Happy"a muzyka(jak to ktos wcześniej powiedział )jest tylko dodatkiem. Myślę że wpływ na samobójstwa młodzieży ma nie tylko muzyka i zachowanie idola ale tez np. trudna sytuacja rodzinna, depresja etc.bo jak ja zaczełabym teraz słuchać muzyki z przesłaniem o śmierci to przecież nie popelniłabym samobjstwa "tak dla zasady"...no wyjątkiem jest Kurt dla którego tyle osób sie zabiło ale moim zdaniem to jest już nie uwielbienie czy kochanie,zauroczenie tylko zwykła obsesja...a tak w ogóle to fajny temacik!Całuski:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Pią 17:13, 19 Maj 2006 |
|
Dobra w końcu ja xP
Zaglosowałam na NIE!
Tak więc jestem zdania, że sama muzyka nie moze zadecydować o podjęciu decyzji o samobojstwie (bo tu nie chodzi o to, że muzyka sama sobą moze zabic tak jak to niektóre pisały).
Owszem moze wpływać na sampooczucie, ale przecież nikt nie zabije sie z powodu np. dołującej muzyki. Zabije się ten, który ma jakis problem, nie radzi sobie...
A jeśli nawet ktoś ktoś nieszczesliwy, a muzyka go jeszcze batdziej dołuje i postanowi się zabić to i tak nie zabiła go muza, zabiły go jego wlasne problemy, bez nich nie byłoby tego wszystkiego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
~Princess~
:(
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl;)
|
Wysłany:
Sob 10:34, 20 Maj 2006 |
|
Muzyka nie może zabić, bez przesady!
Przecież nie wyskoczy na ciebie zza rogu z nożem w ręce!;/
Jeżeli ktoś chce się zabić, to i tak to zrobi.
Muzyka to jedynie dodatek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |