|
|
Autor |
Wiadomość |
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Śro 18:42, 17 Sty 2007 |
|
moje kolejne 'dzieło', powstałe raczej do mangi(historii jednego z bohaterów). może dżordżina będzie wiedzieć do jakiego...
"Zakłamując się do snu"
Nie będę mówiła, że myślę, iż mnie kochasz. Nie tak się zakłamuję. Nie wyobrażam sobie nie-wiadomo-czego na Twój temat. Ta historia jest o czymś innym. Gdy kładę się do snu, mam gdzieś ludzi, którzy uważają mnie za… kogoś kim nie jestem. Nie tak wygląda świat, w którym żyję. Kiedy siadam na ‘dachu świata’ i przyglądam się Księżycowi to zawsze wspominam swoje dzieciństwo. To, jakie było… okrutne? Bolesne? Tak, to chyba dobre przymiotniki. Pamiętam, jak siedziałam na huśtawce, trzymając w dłoniach misia i obserwując bawiących się rówieśników. Mówiły, że jestem potworem, ale tak właściwie to nie wiedziałam, czemu mnie tak nazywają. Ja po prostu nie chciałam być sama. Odnoszę wrażanie, że to działo się wczoraj. Tak się czuję. Każdy element tego wspomnienia pamiętam tak dokładanie. Przypomniałam sobie, jak wszyscy odchodzili rodzicami, a ja siedziałam na huśtawce, płacząc. I historia znów się powtarzała. Każdego dnia. Z takim samym bólem. Takimi samymi łzami. Tak samo gorzkimi, płynącymi strumieniami po moich policzkach. Zakłamuję się, że to się nigdy nie wydarzyło. Większości osób, dzieciństwo kojarzy się z ciągłą zabawą i rozpieszczaniem przez rodziców. Ich szczenięce lata pachną ulubionymi słodyczami. A ja chciałabym o nim zapomnieć jak najszybciej. Nawet nie wiecie, jak trudno jest wymazać to ze swojego umysłu. Nie tylko dlatego, że nie ma gumki do ścierania wspomnień. Dlatego, że tak ciężko jest to wytrzymać. To była moja pierwsza lekcja umierania. Dorastałam, dostając od życia kolejne lekcje. Miałam osoby, którym nie ufałam. Ktoś mnie nauczył nie ufać ludziom i kochać tylko siebie. To była chyba piąta lekcja. W każdym razie – jedna z pierwszych. I taka byłam, aż przyszedł ktoś, kto uporządkował mój zagmatwany świat. Kto ułożył domek z kart mojego życia, który rozsypał się przez powiew samotności. To był ktoś, kto powiedział mi, że prawdziwa siłę ma się tylko wtedy, kiedy ma się kogo chronić. Ja nie miałam nikogo takiego. Potem żyłam już normalnie. Ludzie już mnie rozumieli. Nie byłam samotna. Chciałabym podziękować tej osobie. Ale jej nie ma. Walczył z aniołem aż do jego wyczerpania! Jednak powiedział coś, przez co łatwiej mi się żyło i udało pokonać się dzieciństwo…
Kiedy już będziemy starzy, zawiśniemy ponad światem,
W hamaku naszych wspomnień.
Pomimo tego wszystkiego, ja dalej się zakłamywałam. Najgorszym z nich, powtarzanym do snu było wmawianie sobie, że żyję.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
świrka
:]
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Śro 20:48, 17 Sty 2007 |
|
ludzie, wywiało Was, czy co?
---
Boże. Boże. Boże. Boże?
aaa!!!
yyy, chyba zrozumiałam. chyba.
piękne.
takie śliczne, cudowne...i co najlepsze - prawdziwe.
pod wrażeniem nie jestem, bo wiem że piszesz fantastycznie.
.
jeden, mały, drobniusieńki błędzik;
Cytat: |
jak wszyscy odchodzili rodzicami |
chyba z rodzicami
wspaniałe.
.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aŚ
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Śro 21:55, 17 Sty 2007 |
|
taa, NARUTO ; P
ej ładne
tylko trochę dziwnie, bo wyobraziłams obie Ciebie jako tą dziewczynke i mi nie pasuje
Ale jako jakas tam mangowa postać - jest ok. jak zawsze
ślycznie Psecu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rafi
:(
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Śro 22:00, 17 Sty 2007 |
|
bardzo fajny. podoba mi sie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LnD
:-)
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 8:09, 18 Sty 2007 |
|
"Kiedy już będziemy starzy, zawiśniemy ponad światem,
W hamaku naszych wspomnień.
Pomimo tego wszystkiego, ja dalej się zakłamywałam. Najgorszym z nich, powtarzanym do snu było wmawianie sobie, że żyję. "
Najfajniesze fragmenty...
Naruto?
Ehhh...normalnie tylko ja jeszcze nie wpadłam w tą manię... ha ha ha
No ale genialnie...
Nie wiem co mam mówić.
Słów mi brakuje.
xDDD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Czw 17:37, 18 Sty 2007 |
|
Psecu to było śliczne ! ;*
Chociaż nie wiem do jakiej mangi ani nic, wyobraziłam sobie tą dziewczynkę jak Ciebie. A raczej Ciebie jako tą dziewczynkę
I się wczułam. Serio ;]
Naprawdę, naprawdę mi się podobało.
[ choć nie tak jak "Czekoladowa Gwiazdka" xD ]
Ale było pięknie. ;]
Pozdrawiam ;*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 1:21, 07 Mar 2007 |
|
Jest już trochę późno i musiałam się chwilę zastanowić o co chodzi, bo obroty już nie te co w dzień... (choć ja generalnie zwierzę nocne jestem, ale dzis wyjątkowo umieram)
W porządku. Nie rzucę Ci tu żadnych laurów, ale tez nie mam zamiaru biczować. Podobało mi się. Podobała mi sie forma i treść. Razem podobało mi się jeszcze bardziej niż osobno. Twoje opowiadania mają niesamowity klimat i swój wyjątkowy urok.
Pozdrawiam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |