Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Tokio Hote-Krzycz, a ktoś usłyszy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Podoba Ci się opoko?

Tak :)
50%
 50%  [ 1 ]
Nie :(
50%
 50%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 2


Autor Wiadomość
Paulina_483




Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:11, 28 Cze 2008 Powrót do góry

Zapraszam na moje opowiadanie o Billu i Tomie->

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz na filmik o tym opowiadaniu->

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 12:01, 28 Cze 2008 Powrót do góry

W tym dziale nie daje się linków do opowiadania, które znajdują się na innych stronach. Może jedynie umieszczać samą treść.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Paulina_483




Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:19, 09 Lip 2008 Powrót do góry

,,Tom gdzie ty się do cholery szlajasz”. Pomyślał Bill przechadzając się nerwowo po salonie. ,,Już grubo po 12 a on powiedział, że wróci przed 11…”



Dochodzi pierwsza w nocy…Bill siedzi przed swoim laptopem i bez celu przegląda jakieś stronki na niecie ,co chwilę zerkając na zegarek Nagle słyszy, że ktoś ostrożnie przekręca zamek w drzwiach i powoli wchodzi do przedpokoju. Czarny czuje, że zaraz albo zabije brata, albo wybuchnie. Stara się jednak opanować. Bierze pięć głębokich wdechów i ,,spokojnie” idzie w stronę Toma.

Jego brat miał na sobie jak zwykle swoje za duże ubrania i czapkę. Jedyne co wydawało się dziwne było to, że był cały brudny i miał naciągnięty na twarz kaptur.

-O to ty nie śpisz? - spytał mocno podchmielony.

-Czy ja nie śpię?! CZY JA NIE ŚPIĘ?! - zaczął wydzierać się Bill.-Wracasz sobie po pierwszej w nocy i ot tak po prostu pytasz czy ja nie śpię?!

-I znów się zaczyna…-szepną Mopik uciekając wzrokiem w przeciwnym kierunku niż twarz jego brata. Stwierdził, że spojrzenie teraz na niego mogłoby się skończyć…bardzo źle

-Co znów się zaczyna?! Obiecałeś, że już nigdy nie wrócisz tak późno bez zawiadomienia mnie! Wiesz co ja przezywałem?! - Czarny darł się teraz tak przeraźliwie, że to cud, że nikt z ich kochanych nie zadzwonił na policję.

-Ględzisz jakbyś był moją matka.

-Wiesz co, w takich momentach żałuję, że wyprowadziliśmy się z domu!...No może przesadziłem…Ale to i tak nie zmienia faktu, że znów wróciłeś tak późno!

-Możemy porozmawiać o tym jutro…Strasznie głowa mnie boli…-wymamrotał Tom

-NIE! - rykną Bill

-Billuś proszę…-wymamrotał skruszony nadal nie patrząc na brata.

-Nie braciszkuj mi teraz! A tak w ogóle to czemu na mnie nie patrzysz jak ze mną rozmawiasz?

-Bo wstydzę się za to co ci kochany braciszku zrobiłem, okazuje skruchę i przyrzekam, że więcej nie będę - oznajmił Tom udając, że recytuje.

-Och GATT brat jaki z ciebie idiota. –rzekł już wiele spokojniej Bill

-Nie pozwalaj sobie!

-A ty to możesz sobie pozwalać?! - wybuchł Czarny

-Ja to co innego, a po za tym to ja nigdy…no prawie nigdy… ci nie dogryzam.

-Ty i te twoje poczucie wielkości…-westchną Bidon

-Wiesz co? Ty to czasem zachowujesz się jak kobieta w ciąży. Krzyczysz i wzdychasz, potem znów krzyczysz, a potem wzdychasz, potem k…

-Zamknij się wreszcie!!! – rykną

-No sam widzisz…

-Tom ty kretynie, ty idioto, ty małą nędzna szumowino, ty wyrzutku społeczności, ty…

-Ej! czy ty się przypadkiem nie zagalopowujesz?

-Nie, ja – się – nie- za-ga-lo-po-wu-je – rzekł aż nie naturalnie powoli Bill i szybkim ruchem ściągną bratu kaptur.

-Bill ty dupku, mógłbyś nie rozbierać mnie bez mojej wiedzy! - powiedział zgryźliwie Tom i utkwiwszy wzrok w podłodze starał się ukryć twarz przed bratem.

-Co…co ci jest? - spytał niepewnie.

-A co ma mi być? Przewróciłem się na schodach…

Na twarzy Tom widniało olbrzymie, sino-granatowe limo. Wyglądało to tak jakby przed chwilą z kimś się bił, a na pewno nie tak jakby się przewrócił na schodach.

-Zawiodłem się na tobie…Zawsze myślałem, że lepiej umiesz ściemniać…-powiedział z ironią w głosie Czarny.

-Bardzo śmieszne, bardzo. Ale na pewno tak mnie jutro ładnie wytapetujesz, że nic nie będzie widać prawdą? – odpowiedział Tom słodkim głosikiem przybliżając twarz do twarz Billa .

-O fuj! Ale od ciebie jedzie piwem! -skrzywił się Czarny i odwrócił szybko głowę. Tom zrobił to samo i nie zwracając uwagi, że brat jeszcze coś do niego mówi poszedł chwiejnym krokiem w stronę swojego pokoju i nawet się nie rozbierając rzucił się na łóżko. Pomyślał tylko, że jutro jego kochany bliźniak zrobi mu piekło i od razu zapadł w głęboki sen.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gracja
:-)
:-)



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec

PostWysłany: Śro 15:08, 24 Wrz 2008 Powrót do góry

Paulino...
To było straszne. Ani formy, ani treści.
O czym to w ogóle było?
Już się nawet nie zastanawiam, czy to miało jakieś przesłanie.
Totalne dno.
Nie bierz się lepiej za pisanie, bo Ci nie wychodzi.

A i dodam, że do czasowników w czasie przeszłym dodajemy na końcu 'ł', np. "szepnął" lub "ryknął".

Dziękuję. Amen.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)