Rocznica *jednpartówa!*

Usiadłam w swoim pokoju biorąc do ręki komórkę i wykręcając numer Billa.
...
- Słucham? - Usłyszałam.
- Hej kochanie, przyjedziesz? - zapytałam z nadzieją w głosie.
- Oczywiście! Przecież to nasza rocznica. Nawet jestem już w drodze. Za jakieś 30 minut będę.
- Dobrze, pa.
- Pa.
Rozłączyłam się.
Postanowiłam już się przygotować. Chciałam mu dać prezent z okazji rocznicy - siebie. Nie zamykałam drzwi na zasuwkę.
Pogładziłam ręką łóżko i wtedy usłyszałam podjeżdżający samochód.
"To na pewno on!", pomyślałam. "Specjalnie przyjechał wcześniej!".
Zgasiłam światło - w całym domu stało się bardzo ciemno, ledwo widziałam cokolwiek.
Szybko włożyłam na siebie czarne pończochy, majtki i stanik. Tak położyłam się na łóżku.
Gdy usłyszałam zbliżające się kroki na oczy założyłam również czarną przepaskę, która już całkowicie zasłoniła mi widok.
Usłyszałam pukanie do drzwi.
- Proszę! - Krzyknęłam uwodzicielsko.
Ktoś wszedł, skierował się do mojej sypialni i zagwizdał cicho.
- To na naszą rocznicę.
- Prezent? - szepnął tak cicho, że ledwo go usłyszałam.
- Tak. - Rozłożyłam nogi. - Weź mnie.
Rzucił się na moje łóżko. Nie chciał zdejmować mi przepaski, twierdząc, że z nią nasz pierwszy raz będzie niezapomniany i bardziej uwodzicielski.
Wszedł we mnie szybko, poruszając się pewnie.
- Bill! Ahhh!! - Krzyczałam głośno.
Oboje osiągnęliśmy szczyt rozkoszy.
Niepostrzeżenie, gdy mój ukochany dyszał ciężko po stosunku [a trwał stosunkowo krótko, tylko 20 minut - to jego wina, strasznie się śpieszył], zdjęłam przepaskę z oczu. Spojrzałam na niego i zamarłam.
- GEORG?!

------

Dziewczyny to przestroga. Lepiej uważajcie.

Szczerze?
Nie podobało mi się. Po prostu. Zero uczuć, fabuły i sensu. To moje zdanie.
E..., że tak inteligentnie zapytam jaka przestroga? I na co mamy uważać?

Oł je

Zrozumiałaś Very Happy

Tu nie miało co się podobać.
Oł je, oł je, oł je je je Very Happy

o.O

hahahahahahaha.

Ale to głupie ^^.

Cieszę się Smile

Przestroga, żeby jak chcemy uprawiać seks, to, żeby nie zakładać przepaski na oczy XD. I uważać na to z kim się r*cha.

Dla mnie to jakieś gówno.
Hahaha...

Gracja napisał:

Przestroga, żeby jak chcemy uprawiać seks, to, żeby nie zakładać przepaski na oczy XD. I uważać na to z kim się r*cha.

Dla mnie to jakieś gówno.
Hahaha...

Tak tak, taka przestroga Smile

Wypraszam sobie słuchać takich wyrażeń =P

Eeeee.
Jak dla mnie to beznadzieja.
Ale nawet się pośmiałam Wink

.

Może innym razem napiszesz coś... bardziej sensownego? ;]

Gracja napisał:

Przestroga, żeby jak chcemy uprawiać seks, to, żeby nie zakładać przepaski na oczy XD. I uważać na to z kim się r*cha.

No, przecież. Bo zawsze się zakłada przepaskę na oczy, nie?
Matko... uśmiałam się przynajmniej xD.

Niee, tu bardziej chodzi o coś takiego:

Jeżeli chcesz uprawiać seks, pod żadnym pozorem nie zakładaj przepaski na oczy - nigdy nie wiadomo na kogo trafisz. Laughing

Nie podoba mi się to opowiadanie. O, i tyle.

Dobra, ja nie wiem czy to zablokować - hahaha xD.
No, ale dobra, niech nie będzie, że przekreślam czyjąś twórczość. Wszyscy mają takie same prawa. xD
Pozdrawiam Wink

.

Cha cha cha xD
Nie no, bardzo "życiowe" opowiadanie xD
" Zanim zgasisz światło, upewnij się, ze przebywasz w jednym pomieszczeniu z odpowiednim facetem" xP

Kate, ja wiem, że bardzo Ci się podoba Very Happy

HAHAHAHAH, ok. To było co najmniej głupie, ale kto co lubi ^^.
Nawet się uśmiechnęłam ;P.

To było strasznie głupawe.
Ale tak jak aŚ, nawet się uśmiechnęłam Smile