Autor |
Wiadomość |
Groupie
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... odległa przeszłość.
|
Wysłany:
Pon 17:37, 30 Kwi 2007 |
 |
Ekhm...
Więc...
Natchniona piosenką Edyty Bartosiewicz "Ostatni" postanowiłam znów napisać.
Tak więc napisałam.
Jeśli chcecie - bijcie.
Jestem już do tego przyzwyczajona .
________________________
Wysoki, czarnowłosy chłopak siedział na krześle w sali szpitalnej. Podniósł głowę i po chwili zaczął mrugać oczami. „Pieprzona biel” pomyślał, wzdrygając się. Przeniósł czekoladowy wzrok na twarz dziewczyny leżącej na łóżku, tuż obok krzesełka. Miała otwarte oczy. Wpatrywała się w sufit, jakby dostrzegła na nim coś interesującego.
- Kiedy się obudziłaś? - zapytał cicho chłopak, chwytając jej rękę, która spoczywała na śnieżnobiałej pościeli.
- Przed chwilą – szepnęła słabym głosem - Bill... co ci powiedział lekarz?
Brunet uśmiechnął się, ściskając mocniej jej dłoń.
- Za parę tygodni wyjdziesz ze szpitala – powiedział ciepłym głosem, gładząc jej policzek.
Mira odetchnęła z ulgą. Miała już dość pobytu tutaj.
Swoje zielone oczy przeniosła na twarz chłopaka, który bacznie się jej przyglądał.
- Bill... - zaczęła dziewczyna, nieśmiało spoglądając w jego zbiorniczki czekolady - ...zatańcz ze mną...
- Ale przecież jesteś jeszcze za sła...
- ...proszę. - szepnęła, z trudem łapiąc powietrze.
Wyciągnęła drugą rękę, dając mu jasno do zrozumienia, że bardzo jej na tym zależy. Uchwycił jej dłoń, pomagając Mirze wstać i zaprowadził na środek małej salki, mocno ją trzymając, by się nie przewróciła.
Zatańcz ze mną jeszcze raz
Otul twarzą moją twarz
Co z nami będzie? - za oknem świt
Tak nam dobrze mogło być.
Z sali obok popłynęły pierwsze wersy piosenki. Dziewczyna założyła mu ręce na kark, natomiast on chwycił ją w pasie, przyciągając do siebie. Zakochani wirowali wokół własnej osi, nie zwracając uwagi na to, co się dzieje wokół nich. Oboje szczęśliwi, oboje szaleńczo w sobie zakochani.
Gdy ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się
W nicości trwam
Gdy kiedyś odejdziesz
Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też
Wtulił twarz w jej brązowe pukle. Poczuł znajome perfumy, które zawsze mu się podobały. Które zawsze go pociągały. Wciągnął ich zapach do nozdrzy jeszcze raz. Jej zapach był pomieszany z odorem szpitala, odorem... śmierci. Przytulił ją jeszcze mocniej, jakby się bojąc, że zniknie, niczym bańka mydlana.
W salonie wśród ciepłych świec
Już nigdy nie zbudzisz mnie
Już nigdy nie powiesz mi
Jak bardzo kochałeś mnie
Kochałeś mnie.
Dziewczyna położyła głowę na jego barku. Zimnymi palcami dotykała jego rozgrzanego karku, przynosząc skórze takiego ukojenia, jakiego nie zaznała od dawna. Poczuła, iż przytula ją mocniej. Motylki w żołądku, jakby pobudzone poprzez ten gest, zaczęły wykonywać szaleńcze akrobacje.
Czy słyszysz jak tam daleko muzyka gra?
Szatynka zachwiała się. Nogi się pod nią ugięły. Potworny ból w czaszce, obezwładnił całe jej drobne ciało. Ramię bruneta chroniło ją przed upadkiem na posadzkę. Oślepiona przerażającym bólem, nie widziała nic. Jedynie białą plamę, która stawała się coraz większa.
Zatańcz ze mną jeszcze raz.
Bill, podtrzymujący dziewczynę, przeraził się, gdy Mira zaczęła wyślizgiwać się z jego ramion. Całkowicie obezwładniona, trzymała się kurczowo za czoło.
- Halo! Halo! Ej, ty! - krzyknął widząc chłopaka przechadzającego się korytarzem. - Wezwij lekarza, szybko! - wrzasnął, gdy głowa szatynki opadła bezwładnie na jej ramię.
Zatańcz ze mną ostatni raz...
Czarnowłosy poklepał delikatnie dłonią po jej policzku. Zero reakcji.
- Mira... Mira, odezwij się. - szepnął błagalnie chłopak, a po jego policzku popłynęła jedna, gorąca łza.
Mira podniosła ociężale powieki, patrząc na niego nieprzytomnym wzrokiem. Widziała niewyraźnie zarys głowy jej ukochanego, oraz łzę spływającą po jego policzku.
- Pocałuj mnie... - wymówiła te słowa prawie że bezgłośnie, walcząc z opadającymi oczami, które chciały się na siłę zamknąć. Chciały się na zawsze zamknąć...
Bill nachylił się nad nią, składając na jej ustach czuły pocałunek. Muskał zachłannie jej usta, jednak ona pocałunku nie oddawała.
Oderwał się od niej wyraźnie zaniepokojony. Dziewczyna miała lekki uśmiech na ustach, czerwone wargi i... zamknięte oczy. Zamarł, ze strachem czekając na jakąkolwiek reakcje z jej strony. Nadzieja matką głupich...
- Gdzie jest pacjent? Jakiś młody człowiek przybiegł do mnie z informacją, że coś się pacjentowi stało. - do sali wbiegł zdyszany lekarz. Biały fartuch kontrastował z jego włosami.
Bill odsunął się od dziewczyny, pozwalając lekarzowi dojść do jej ciała, leżącego na podłodze. Usiadł na krześle starając się nie usłyszeć tych słów, które ma zamiar wypowiedzieć lekarz. Tego strasznego słowa. Schował twarz w rękach, ocierając łzy w kącikach oczu i szlochając na przemian.
- Zgon.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
lovely
:(

Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Łodzi
|
Wysłany:
Pon 19:08, 30 Kwi 2007 |
 |
Bardzo ładne, bardzo mi się podobało. Smutne, ale piękne.
Uważam, że Twoja jednoczęściówka ma to coś. Wyraża uczucia, namiętność. Tak trzymać, dziewczyno .
Wielka buźka dla Ciebie i Twojej weny, twórzcie dalej .
aś
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
mardzia
:)

Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 19:25, 30 Kwi 2007 |
 |
Bić?
A nie będę! .
Piszesz rewelacyjnie. Bardzo mi się podobało i tak jak Lovely, uważam, że Twoje opowiadanie ma "to coś". Przyciąga, intryguje. Zaciekawia...
Czekam na coś innego .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Johanna
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chojnów
|
Wysłany:
Pon 20:50, 30 Kwi 2007 |
 |
No, no. Ładnie napisane . Jak jeszcze trochę poćwiczysz to Twoje dzieła będą niesamowite. Tymczasem życzę weny i pozdrawiam .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Groupie
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... odległa przeszłość.
|
Wysłany:
Wto 16:00, 01 Maj 2007 |
 |
Wielkie dzięki za wasze pozytywne opinie!
Ale wiecie czego mi brakuje?
Krytyki.
Tego, żeby mi ktoś "wytknął" jakie błędy popełniłam, żebym potem mogła je naprawić i nie popełniać ich w przyszłości.
Tak więc: jeśli zauważycie jakieś błędy, to proszę, powiadomcie mnie o nich!
Jestem spragniona krytyki, o tak .
aś
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Asiulla
:-)

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 19:50, 01 Maj 2007 |
 |
Podobało mi się.
Ładnie opisane.
Po za tym, kocham tańczyć.
Tylko, właśnie, brakowało tu czegoś...
Osobiście bardziej opisałabym moment śmierci dziewczyny.
Tej sytuacji.
Bo to było za szybko. Nie zdążyłam się wczuć, w to co się dzieje.
Upadła.
Przyszedł lekarz.
Zgon.
Mało opisanych uczuć.
Ale styl masz ładny.
Dobrze się czytało.
Czekam na kolejne Twoje opowiadanie.
Pozdrawiam..._
Asiulla
Ps. A ta piosenka... Bardzo ładna. Od razu ściągnęłam. Piękne słowa.
Bu$$_ .
aś
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Temcia
:]
![:] :]](http://img525.imageshack.us/img525/7918/nh8su.png)
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Śro 10:11, 02 Maj 2007 |
 |
Ładnie...
Mnie zazwyczaj ruszają takie historie...
Ale jestem czepialsk, więc się czegoś czepię_ .
Troszczeczkę mało opisów.
Zgadzam się z Asiullą, masz bardzo ładny styl, ale po prostu powinnaś jeszcze trochę popisać.
Myślę, że każde twoje opowiadanie będzie coraz lepsze .
Całuski_ .
Temcia_^^.
PS. Też uwielbiam tą piosenkę...
aś
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Akemi
:-(

Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innego świata ^^
|
Wysłany:
Pią 12:55, 04 Maj 2007 |
 |
Śliczne. Bardzo mi się podobało.
Poruszyła mnie ta historia..._No i ta piosenka. No po prostu..._Cudo.
Pisz dalej, pozdrawiam .
Akemi
aś
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Julie
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z książki.
|
Wysłany:
Sob 10:54, 05 Maj 2007 |
 |
Eee... Popłakałam się.
A to dlatego, że bardzo lubię tę piosenkę i coś mi ona przypomina, bo dokładnie tak samo było u mnie trzy miesiące temu... ;(
Smutne to opowiadanie. Ale piękne. Tylko nie wiem, czy ona miałaby siłę tańczyć. A Bill teraz będzie miał wyrzuty, że ją zabił ^^. Ale z drugiej strony spełnił jej ostatnie marzenie.
Ładne...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
heidi
:-)

Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:17, 05 Maj 2007 |
 |
Właśnie ostatnio znowu codziennie słucham tej piosenki, można powiedzieć, że cały czas i gdy zobaczyłam ten tytuł- weszłam bez wahania. ^^ Tak, bardzo ładne. Chociaż i tak czegoś mi tutaj brakowało, może opisów, uczuć. No nie wiem, ale to i tak nie zmienia faktu, że mi się bardzo podobało.
Sama chciałam napisać jakieś opowiadanie, ale optymistyczne, do tej piosenki.
Ale pisać nie umiem, także w ogóle nie będe próbować.
Pozdrawiam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gracja
:-)

Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Pią 20:03, 11 Maj 2007 |
 |
Gropuie...
No i masz Ci los, wzruszyłam się.
Prześliczne.
I podobało mi się, że tak to zakończyłaś.
Proste zakończenia uważam, że są najpiękniejsze.
Dobrze, że nie rozbudowywałaś tego. Straciło by tą magię.
I bardzo lubię tą piosenkę Edyty.
W głowie słyszałam jej wibrujący głos.
Wszystko razem złożyło się na cudne opowiadanie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Groupie
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ... odległa przeszłość.
|
Wysłany:
Wto 21:16, 10 Lip 2007 |
 |
Jejć, jak dawno mnie tu nie było, hohoho!
Dziękuję serdecznie za wasze komentarze
Ostatnio nie mam weny, tak wiec nie piszę coś ostatnio.
Nie mam pomysłów.
W każdym razie, żeby nie zboczyć z tematu, jeszcze raz dziękuję za komentarze!
Cmokam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kupka Maj
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z Bazaru
|
Wysłany:
Pią 13:05, 20 Lip 2007 |
 |
Fajne fajne
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Maniek
Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 15:37, 23 Lip 2007 |
 |
Ja to już kiedyś czytałam. Jestem tego pewna. Muszę to sprawdzić. Wrócę tu jak tylko... Jak tylko zaspokoję swoją podświadomość...
Bo ja już to czytałam...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|