Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Egoistyczna Miłość *jednopartówka* Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
~fiff




Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 17:01, 31 Lip 2007 Powrót do góry

Na początku chciałabym się przywitać. Dostałam cynk, że pewne forum się "zatraca", więc postanowiłam wpaść i je obejrzeć. Podoba mi się, więc zostawiam swój - zapewne nie do końca idealny - tekst.
Zapraszam do czytania Smile
~fiff

PS. Jeśli jesteś i przeczytałeś: skomentuj. Chcę wiedzieć, czy to co piszę, ma sens.

***

Ktoś kiedyś powiedział „Miłość przyjdzie czy tego chcesz czy nie”. Miał rację. Miłość przyszła, wydając odgłosy szczęścia i radości.
A była w postaci dosyć wysokiego chłopca o dziewczęcych rysach. Ów chłopiec miał na imię Bill. Jego półdługie, czarne włosy zawsze wprowadzały we mnie jakiś dziwny kompleks, a pomalowane na czarno powieki brązowych oczu budziły w moim sercu zachwycenie.
Nic więc dziwnego, że się w nim zakochałam. Wystarczyło jedno długie, głębokie spojrzenie, żeby miłość zagościła w naszych sercach.
Tylko, że on był zapracowany. A ja, młoda gówniara, która dopiero co skończyła drugą klasę gimnazjum, chciałam mieć go blisko siebie.
Okazało się, że wymagałam zbyt wiele – każda by to zrozumiała, KAŻDA! A co ze mną? Dla mnie to była pierwsza prawdziwa miłość. Uważałam, że druga połówka ma OBOWIĄZEK być ze mną praktycznie cały czas. Żądałam od niego, żeby zaraz po koncercie przyjeżdżał do mnie.
I wiecie co? Robił to. Kiedy tylko mógł, był ze mną. Poświęcał się, bo mnie kochał. A jak ja się odpłacałam? Otwierałam mu drzwi cała nachmurzona, podczas gdy on stał przede mną rozpromieniony, że mnie widzi. Mówiłam mu, że znowu nie dzwonił do mnie od – uwaga – dwóch dni! Wtedy mnie przepraszał i tłumaczył, że jego grafik jest przepełniony.
Zostawał u mnie krótko, a gdy dzwonił kilka godzin później, to zamiast usłyszeć mój stęskniony głos, słyszał tylko dziwne pomruki, dlaczego telefonuje dopiero teraz.
Wytrzymał ze mną pół roku – dłużej nie mógł.
Nie rozumiałam dlaczego ze mną zerwał, potrafiłam wtedy zdenerwowana dzwonić do niego kilka razy dziennie i wypytywać o to samo. Z zemsty jego numer dałam „zakochanym” w nim fankom, wydzwaniającym do niego co chwilę. Po tygodniu – och, że tyle wytrzymał! – zmienił numer.
Lecz teraz już rozumiem. Widzę swoje błędy. Bo dlaczego tylko ja miałam być szczęśliwa? Jako jego dziewczyna powinnam go wspierać, pozwolić mu spełnić jego marzenia. A ja go tylko hamowałam, zachowywałam się jak rozwydrzona egoistka.
A to wszystko uświadomił mi pewien wywiad w BRAVO.
Z jego nową, rozumiejącą go w pełni dziewczyną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ~fiff dnia Wto 22:42, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
LnD
:-)
:-)



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 17:48, 31 Lip 2007 Powrót do góry

Piękne. Mi się podobało, tak naprawdę.
Takie oryginalne i sama nie wiem.
Życiowe ?

Ślicznie xD.

;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gracja
:-)
:-)



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec

PostWysłany: Wto 20:00, 31 Lip 2007 Powrót do góry

Fiff...
Chyba nie mogę nic powiedzieć. Zatkało mnie.
Idealnie trafiłaś tym opowiadaniem w pewien etap mojego życia. Dziękuję Ci za to. Szkoda tylko, że nie przeczytałam tego pół roku temu. Teraz jest już za późno, ale to nic.
No cóż, podobało mi się. Może teraz nie potrafię być bezstronna, ale podobało mi się i mówię to z głębi serca.
Widać, że było pisane szczerze, że starałaś się nam coś przekazać i udało Ci się.
Nie było napisane jakimś wyszukanym stylem i to chyba dobrze.
Chciałabym przeczytać jeszcze kiedyś coś Twojego. Zamieścisz tu jakieś swoje inne dzieła?

Hmm... To tak oficjalnie witam na Forum. Przywitałam się już, ale co to za przywitanie na szołboksie. Tak więc miło, że jesteś. Ciekawe tylko od kogo dostałaś cynk, że nasze forum się zatraca. Heh... Chyba nie jest tak źle z nim.

Pozdrawiam.
Gracja.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
~fiff




Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:43, 31 Lip 2007 Powrót do góry

Cieszę się, że się podobało Smile

Gracjo, ów cynk dostałam od hmm znajomej znajomej Razz Zbyt zawiłe Smile Po prostu cieszę się, że tu dotarłam i już Wink
Co do innych moich "dzieł"... wydaje mi się, że to co napisałam wyżej, było dziwną jednorazową wpadką. Może niedługo znowu najdzie mnie "coś dziwnego" i wyjdzie z tego jakieś cuś?
Zobaczymy Smile

~fiff


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tysia
:-(
:-(



Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 149 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia ;)

PostWysłany: Czw 13:49, 02 Sie 2007 Powrót do góry

Witaj na forum Wink

Krótkie, ale trafiające.
Super, że pisane tak prostym językiem.
Łatwo sie czytało.
W ogóle...
nie wiem, co moge powiedzieć.
Gracja i LnD napisały już jakie to opowiadanie było.
Ja sie pod tym tylko podpiszę, bo niestety nie jestem w stanie wymyśleć czegoś nowego.
Pozdrawiam,
Tysia. Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Czw 19:29, 02 Sie 2007 Powrót do góry

Krótkie i życiowe. Nie mogę się jakoś doszukać w nim sensu, ale mam nadzieję, że po przeczytaniu go ponownie, znajdę morał. A może dla odmiany, go nie ma?
Ale podobało mi się. Pisałaś szczerze. I odnoszę wrażenie, że chcesz dla chłopaków jak najlepiej. Oni też powinni być szczęśliwi. W końcu, to tylko ludzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Akemi
:-(
:-(



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innego świata ^^

PostWysłany: Nie 20:27, 05 Sie 2007 Powrót do góry

Witam na forum Smile Akemi jestem xD Fajnie, że chcesz z nami pisać ^^
Co do opowiadania...podobało mi się. Cały pomysł, opisana w nim historia. Posłużę się słowami mojej kochanej pszec. Krotkie i życiowe. A ja lubię takie opowiadania.
Czasem nie wiem dlaczego wydawały mi się niektóre zdania jakby nie dokończone. Nie wiem...odczucia takie miałam. Dziwne wrażenie. A może mi się już rzuca na mózg? xD Kto to wie..poza tym świetne, pozdrawiam

Akemi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
~fiff




Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:45, 14 Sie 2007 Powrót do góry

Akemi, sądząc po tym jak Ty piszesz, na mózg rzuca Ci się pewnie tylko prawda Smile
Ponownie dziękuję za Wasze komentarze.
~fiff


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)