Dla Gracji. Za Nią samą.

- ?

Kiedy najpierw zobaczyłam kilka kreseczek, pomyślałam "kolejny suchy dialog. Ale nie. To niemożliwe. Przecież Never je pisała. To musi być coś lepszego."
I było. I dziękuję, kochanie.

Never...
Zupełnie nie wiem co mam myśleć.
Nie mam pojęcia.
Nie zasłużyłam.
Uwierz mi, że nie i przyznaj mi rację.
Ja tylko uwielbiam Cię czytać.

Ten dialog jest... Niesamowity. Nie musiałaś nic opisywać. Zwykła rozmowa. A jednak tak świetna.
Przypomniało mi to opowieść o Weronice, w powieści Paula Cohelio. Ona też była samobójczynią.
Nie, nie o tym chciałam mówić.
Za styl nie będę Cię chwalić. Wiem, że i tak wiesz, że uważam, że jest wspaniały.
Za treść muszę.
Dało mi to do myślenia. I może wzbudziło nadzieję, że ja też jestem komuś potrzebna, mimo wszystko.
Podoba mi się.
Bardzo, bardzo.
Tylko ta dedykacja...
Nie jestem godna, by coś z Twoich dzieł mogło być dla mnie.
Ale jednak... Jest mi tak niesamowicie miło.
Dziękuję.
Bardzo Ci dziękuję Never.

Piękne opowiadanie...
Niby tylko dialog, a tak naprawdę to aż dialog.
Widać, że napisany przez osobę, która wie, co robi.
Masz wielki talent.
Teraz się do tego przekonałam.
Kiedyś... gdy czytałam coś Twojego, za czasów gdy forum było jeszcze sprawne, nie porywało mnie to tak, jak teraz.
Naprawdę ślicznie.
I to jeszcze o Gracji.
O mojej Gracji...
A może już nie?
Może już Twoja?
Nie ważne.
Nasza.
Gracja:*

Ślicznie.
Podziwiam Cię Całus.

Naprawdę.

Pozdrawiam Całus.

Koniec jest niesamowity XD
naprawdę warto by było dla niego przeczytac i dziesiec stron dialogu!
Nie to zeby mi sie cały nie podobał, ale koniec...
... to jest chyba coś co było mi potrzebne ...
Świetnie... Smile

Uważam, że to jest świetne.
Uwielbiam zakończenie. Abstrakcja czyż nie?

Szkoda tylko, że nie Ty to pisałaś...

łatwo tak kopiować cudze.

i proszę, nie bądź żałosna i przynajmniej
nie kłam, że Twoje.

Witam,
Nevermind, doprawdy nie wiem dlaczego skopiowałaś MÓJ tekst z mojej strony internetowej i wkleiłaś go tutaj jako swój. Jest to jawne naruszenie praw autorskich, ponieważ nie zrobiłaś żadnego podpisu, że tekst nie należy do Ciebie, ani tym bardziej odnośnika, skąd go wzięłaś.
Jest to bardzo niekulturalne, poza tym, niezgodne z prawem. Jeśli nie usuniesz stąd tekstu zatytułowanego przeze mnie "Niedoszła Samobójczyni", który W CAŁOŚCI skopiowałaś, zapewniam Cię, iż sprawa trafi do odpowiednich organów władzy.
W tym momencie nie żartuję, jestem uczulona na tak perfidne kopiowanie czyjejś, szczególnie mojej, pracy.

Co do odpowiedzi czytających: Bardzo się cieszę, że wam się podoba. Jest na mojej stronie internetowej wraz z innymi moimi tekstami.

Zarejestrowałam się na to forum tylko ze względu na to, że chciałam napisać publicznie, iż złamałaś prawa autorskie. Poza tym, naprawdę nie chcę, żeby ktoś komplementował za talent kogoś, kto zwyczajnie kopiuje.
Nie będę Ci grozić w żaden sposób, ponieważ liczę, że po ostrzeżeniu usuniesz stąd ten tekst i nigdy więcej nie będziesz się podawała za kogoś kim nie jesteś.
Chciałam Ci tylko powiedzieć, iż wiem, kim jesteś...

Bardzo się cieszę, że zrobiłaś tak jak prosiłam, i usunęłaś cały tekst.
Nie wiem tylko po cóż kłamstwa przy okazji...

Pozdrawiam i życzę więcej przypływów WŁASNEJ weny.

Jak tak można ^...