|
|
Autor |
Wiadomość |
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Wto 13:36, 26 Gru 2006 |
|
Agata - Haha, żeby tylko nie był taki koniec tego opowiadania jak mojego na U xD
AsiaQu - Mówiłam, że niekoniecznie tą część wszyscy zrozumieją. Aż korci mnie, żeby coś powiedzieć i wyjasnić, ale nie mogę no xD Mam nadzieje, że jakoś się rozjaśni w kolejnych częściach.
Schwarz Rose, Agata - nowa część w przygotowaniu. Trochę wolno mi to idzie, no ale święta są w końcu^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
AsiaQu
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Krzesła ;P
|
Wysłany:
Czw 17:52, 28 Gru 2006 |
|
Taakk... czekam na nastepna czesc:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Sob 16:01, 30 Gru 2006 |
|
Hm... Kama może wrzuć coś dla nas w Starym Roku ?
Nie chcę zaczynać nowego z obijającą mi się o czaszkę myślą "co dalej?!"
Pozdrawiam ;P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Sob 22:13, 13 Sty 2007 |
|
Martin nie wierzył w sens usłyszanych słów. Wciąż próbował ułożyć sobie to wszystko w logiczną całość.
- Nie bardzo rozumiem o co tu chodzi – przerwał milczenie.
- To co, mam ci tłumaczyć? - zadrwił czarnowłosy.
- Po co te wszystkie teksty o idealnej kobiecie, romantyczności, odnajdywaniu drugiej półówki, miłości na całe życie... - dodał, ignorując Billa.
- A czy jedno zaprzecza drugie? - zaśmiał się.
Bill... - twarz Martina zrobiła się czerwona ze złości.
- Spokojnie! A wyobrażasz sobie, co by się działo, gdybym o tym powiedział? - zapytał, spoglądając badawczo na Martina. - Tysiące zrozpaczonych małolat, afera na całą Europę, nic już nie było by takie samo – dodał.
- Oszukujesz fanów... - odpowiedział cicho Martin.
- Tylko tych zaślepionych! - odparł przemądrzale.
- Ty ich zaślepiasz! - chłopiec przybrał wręcz groźny wyraz twarzy.
- Nie łap mnie za słówka – powiedział czarnowłosy. - Prawdziwych fanów nie obchodzi moje życie towarzyskie.
- Ale jesteś jakimś wzorem, autorytetem dla tych ludzi.
Kaulitz nic nie odpowiedział. Na jego twarzy pojawiła się jedynie głupkowata mina. Nie wiadomo czy była ona spowodowana, brakiem argumentów, czy też było mu już wszystko jedno.
- Nie, to nie ma sensu! – Martin podniósł się z fotela.
- Poczekaj! - krzyknął czarnowłosy. - Faktycznie, to błędny koło. Ale dam ci mój numer – czarnowłosy wyjął z kieszeni małą karteczkę. Jego własna wizytówka. Spojrzał na widniejący na niej napis: "Bill Kaulitz. Wokalista zespołu Tokio Hotel". Irytował go ten tytuł, chociaż dobrze wiedział, że inni dali by się pokroić za niego. - Trzymaj, może sobie wszystko przemyślisz i coś zrozumiesz. Wtedy porozmawiamy – powiedział, wciskając wizytówkę chłopakowi.
- Cześć – powiedział krótko, ostatni raz spoglądając na Billa.
Martin szybkim krokiem wyszedł z hotelu. Różne uczucia mieszały się teraz w jego głowie. Był przede wszystkim zawiedziony. Jeszcze kilka godzin temu myślał, że będzie to jego jeden z najlepszych dni w życiu, później był w szoku, że ma spotkać się z Billem, a teraz czuł rozczarowanie. Może gdyby nie zaczynał tego tematu... W końcu tylko złośliwi mówią o nim takie rzeczy. Po drugiej stronie stoi tysiące fanek, które widzą w nim niesamowitego romantyka. Martin sam już się w tym pogubił. Jedyne, czego był w tej chwili pewien, było to, że Bill doskonale się maskował. Oczywiście Martinowi nie chodziło o to, czego się dowiedział. Był tolerancyjny, nie przeszkadzało mu to. Głównym problemem, w tym wszystkim było oszustwo. Czuł się taki naiwny, przecież cenił Billa. A co z innymi fanami?
Chłopiec zapragnął jak najszybciej znaleźć się we własnym domu. Zasnąć i choć przez te kilka chwil popaść w błogie zapomnienie. I tak też się stało. Zaraz po tym jak dotarł do domu, od razu odpłynął do krainy sennych marzeń, i to po mimo ostatnich problemów z bezsennością.
Tymczasem Bill dopiero starał się zająć wygodną pozycję w swym dwuosobowym łóżku. Dwuosobowe, choć spał sam – zawsze wszystko było tak jak lubił. Kiedy już udało mu się wygodnie ułożyć, zaczął przypominać sobie pokolei najważniejsze wydarzenia minionego dnia. Jednak prawie od razu postać Martina zajęła pierwsze miejsce w jego głowie. Nie mógł zaprzeczyć, że jego osobowość go fascynowała. Widział w nim siebie z przed kilku lat. Wrażliwego, pełnego życia, młodego człowieka. Teraz wszystko dla niego stało się inne, takie bezbarwne... Po dłuższym rozmyślaniu czarnowłosy również popadł w sen.
Nazajutrz Billa obudził dźwięk telefonu. Sięgnął po swoją komórkę i odebrał połączenie.
- Słucham? - wymamrotał zaspanych głosem.
- Cześć, to ja Martin... - jak łatwo można było się domyślić.
- Martin? Zwariowałeś, żeby dzwonić o tak wczesnej porze?! - przerwał mu czarnowłosy, już pewniejszym tonem.
- Wczesnej? Jest godzina trzynasta...
- No dobra, nieważne.
- Może coś przemyślałem sobie, może nie. Tak czy owak chcę to wyjaśnić raz na zawsze...
~~~~~~
Łeee, głupie mi to wyszło. W prawdzie jest to taka część przejściowa do następnej, ale nie jestem zadowolona z tego co napisałam.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Nie 15:26, 14 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
świrka
:]
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 22:19, 13 Sty 2007 |
|
aa! jest! jest! jest!
wreeszcie .
część super.
świetna.
łah, booska .
już teraz rozuumiem xP
edit:
przeczytałam poraz drugi i...
ej... <detektyw>
tak mnie to wciągnęło, że na początku błędu nie zauważyłam!
Cytat: |
zaczął przypominać sobie poklei najważniejsze wydarzenia minionego dnia. |
ale luuz .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:30, 13 Sty 2007 |
|
Teraz to ja mam mieszane uczucia co do Billa xD
Nie, nie, nie wierze xD Podobało mi się
Kiedy następna część?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
^Martoocha^
:(
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD
|
Wysłany:
Sob 22:49, 13 Sty 2007 |
|
Cytat: |
Teraz to ja mam mieszane uczucia co do Billa xD |
ehh ja tez??
no nic..
część mi się podobała, z fascynacją czytałam tą rozmowę Billa z Martinem, to jak próbował mu cokolwiek tłumaczyć (gdybym była na miejscu tego chłopaka to spadłabym z krzesła) końcówka mnie tak trochę yyyy może nie rozczarowała, ale tak jakoś zdziwiła...sama nie wiem czemu, no ale zobaczymy co będzie dalej.
Ogólnie część mi się podobała i czekam na więcej. buzii muahh ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Nie 0:53, 14 Sty 2007 |
|
Kama...
Teraz to ja już mało z tego rozumiem.
To znaczy rozumiem, ale trochę to takie dziwne.
Poczekam na trzecią część to się pewnie więcej dowiem.
A co do tej części.
Ciekawa.
Tyle mogę powiedzieć.
Hmm...
Talenciacha z Ciebie, Kama.
Trzecia część niedługo się pojawi mam rozumieć?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dranisiaa
:-(
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiesz, że chcę być szczęśliwa?
|
Wysłany:
Nie 12:02, 14 Sty 2007 |
|
Że tak sobie pozwolę
Gracja napisał: |
Talenciacha z Ciebie, Kama.
Trzecia część niedługo się pojawi mam rozumieć?
|
I wszystko jasne.
Nie mów, że ci nie wyszło, bo było świetne.
Może troszkę za krótko, ale liczy się jakość, a nie ilość.
Piękne.
Więcej^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:43, 14 Sty 2007 |
|
Ja też mam mieszane uczucia do Billa.
Świetnie to wymyśliłaś
Nieeee nie wierze w TO
A jakby było tak, jak w opowiadaniu to... trudno
Masz talent Kama, wiesz?
Świetny pomysł na opowiadanie.
Dodaj jak najszybciej nową część xD
Buzia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Nie 15:42, 14 Sty 2007 |
|
świrka - zrozumiałaś? Ja sama jej nie rozumiem xD
heidi - Bo to mój 'Bill' i zrobie z niego co chce Aczkolwiek w następnych opowiadaniach chcę zrobić z niego nieco lepszą postać. Chociaż i tak nie wiem co można po nim się spodziewać jeszcze w tym. On jest tak pogmatwany...
^Martoocha^ - Dla mnie to zakończenie też jest takie dziwne. Miało być inaczej, ale wyszło tak. Ale muszę wyciągnąć to na prostą w moim planie ;D
Gracja - No właśnie, ta część też jest taka, że sama bym z tego nic nie zrozumiała i nie rozumiem. Jedynie mój plan w głowie rozjaśnia mi wszystko. Dlatego też myślę, że będzie jasniej w następnych częściach
Dranisiaa - Sama się nie spodziewałam, że wyjdzie tak krótko Następna jednak powinna zapowiadać się dość dłuższa.
Asiulla - Mówią, że jestem beztalencie, Asiulla Jak już pisałam, nie wiem jaki do końca będzie Bill, więc nie skreślać go od razu na straty xD
Nowa część... hmm postaram się jak najszybciej, ale nie zawsze też jest czas. Zaczełam już pisać, więc prawdopodobnie do następnego weekendu się ukaże
Dziękuję za wszystkie komentarze [/b]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AsiaQu
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Krzesła ;P
|
Wysłany:
Nie 18:07, 14 Sty 2007 |
|
Yeah! Czekałam z niecierpliwością na następną częśc i warto było! Jednym słowem: Booooskie!!!!!!!!!
Teraz to będe czekać na 3 część
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temcia
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Pon 16:26, 15 Sty 2007 |
|
Pokręcone tę wątki...
Nikt jeszcze nie wie co się stanie.
Chyba dlatego chcę przeczytać to dalej.
Bardzo intrygujące. Chyba tylko ty wiesz co dzieje się z Billem.
Rozjaśnij ten mrok i dodaj następną część!
Weny...
Temcia^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Pon 18:31, 15 Sty 2007 |
|
Bill gejem ?! Naprawdę ?! xDD
Rany, jakie to cudowne ! ;] [ chyba jestem jakaś nie teges skoro to mi taką radochę sprawia ]
Krótko. Łee. Ale myślę [ mam nadzieję ? ], że następna część pojawi się szybciej niż ta ? ;] ;D
Pzdr
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mardzia
:)
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 20:32, 15 Sty 2007 |
|
Kama.... opowiadanie świetne. super. przepraszam, że dopiero teraz, ale wczesniej- i tutaj aż głupio mi się przyznać- nie widziałam tego opowiadania.
hm... Bill gejem? mi to tez przeszło przez myśl.
ciekawe, co na to... Martin. co chce wyjaśnić raz na zawsze? zaistniały "problem", jeżeli chodzi o Billa, czy swoje problemy?
o matko! no czekam. już się nie mogę... doczekać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |