|
|
Autor |
Wiadomość |
Kate ;*
:-(
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)
|
Wysłany:
Sob 19:30, 13 Sty 2007 |
|
Strasznie długo mnie tu nie było. Planowałam w ogóle już sie nie udzielac na tym forum, ale tak jakoś postanowiłam coś napisac
To opowiadanie będzie dziwne, troche głupie, a może niezrozumiałe?
***
Kim mógłbyś dla mnie być?
Kim mógłbyś być- cukrowy chłopcze?
Mieszkasz w swej lukrowanej twierdzy, osładzając każdy ludzki umysł, który napotka twoje odbicie na jednej z kolorowych okładek komercyjnego, młodzieżowego czasopisma. Nikomu nie szczędzisz słodkości. Oblewasz ciepłą czekoladą, dmuchasz w twarz wanilią. Kreślisz na ludzkich dłoniach słodką dróżkę z karmelu.
Kim mógłbyś dla mnie być?
Kim mógłbyś być- cukrowy chłopcze?
Twoje słodkości docierają do wygłodniałych serc, nasycają „nienasycone” spojrzenia, pieszczą zmysły, dając uczucie błogiego stanu słodyczy.
Ale, czy słodycz się nie kończy?
Czy słodycz potrafi zastąpić komuś szczęście?
Bo słodycz, to nie szczęście, czyż nie?
Bo słodycz, to nie miłość, czyż nie?
To tylko odurzający, czekoladowy smak twych oczy. To tylko waniliowy smak twych ust.
Kim mógłbyś dla mnie być?
Kim mógłbyś być- cukrowy chłopcze?
Czy mógłbyś być dla mnie szczęściem? Czy tylko lukrowanym pierniczkiem, którego zjem ze smakiem, by po chwili stracić go z oczu? Albo tabliczką czekolady, która rozpuści się w mych ustach, a papierek po niej wyrzucę do kosza?
Kim mógłbyś dla mnie być?
Kim mógłbyś być- cukrowy chłopcze?
Uważasz, że twoja słodycz może dać mi źródło radości? Myślisz, że twoje cukrowe dłonie mogłyby rozpuścić się w moim sercu i zostawić po sobie słodki smak miłości?
Czy miłość istnieje w twoim cukrowym świecie?
Czy istnieje w nim tylko automat ze słodyczami bez dna?
Kim mógłbyś dla mnie być?
Kim mógłbyś być- cukrowy chłopcze?
Produkujesz niekończące się słodkości. A gdy tylko uronisz łzę, zamienia się ona w karmel i spływa po twym policzku spadając na niczym nieświadomych ludzi.
Kim mógłbyś dla mnie być?
Kim mógłbyś być- cukrowy chłopcze?
Kto mógłby się oprzeć słodkiej czekoladzie? Kto mógłby się oprzeć potokowi słodkich łez? Z daleka od smutku, w lukrowanej twierdzy czekasz na kogoś, kto pokocha twoje słodkości.
Ale czy słodycze można pokochać?
Cukrowy chłopcze,
Co się stanie, gdy się rozpuścisz? Albo gdy ludzie pozbawią cię słodyczy? Czy masz coś jeszcze, oprócz rozpuszczających się w głowie karmelków? Czy jesteś tylko pustym ciastkiem?
Kim mógłbyś dla mnie być?
Kim mógłbyś być- cukrowy chłopcze?
Czy aby na pewno jesteś taki słodki? Może to tylko chęć sławy pokryła cię grubą warstwą cukru?
Bo słodycz szybko może się przejść… Zwłaszcza, gdy nie jest prawdziwa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
świrka
:]
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 21:11, 13 Sty 2007 |
|
śliczne.
tak cudownie ujęte...
<marzyciel>
naprawdę wspaniałe.
bardzo mi się podobało.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
^Martoocha^
:(
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD
|
Wysłany:
Sob 22:54, 13 Sty 2007 |
|
W piękny i bardzo oryginalny sposób to wszystko przedstawiłaś.
Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Gratuluję pomysłowości.
Mam nadzieję, że będziesz częściej pisać.
Czytałam wiele Twoich dzieł i wszystkie mi się podobają...
Mam nadzieję że pomysłow i czasu na pisanie Ci nie zabraknie!
pozdrawiam...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Nie 0:58, 14 Sty 2007 |
|
Kate...
Widzę w Tobie niesamowity talent.
Talent, jakich naprawdę mało.
Opowiadanie:
Oryginalne.
Piękne.
Prawdziwe.
Podobało mi się.
I myślę, myślę, że zrozumiałam.
Starałam się.
Nie wiem czy taka była początkowa idea Twórczyni, ale cały czas, czytając myślałam o Billu.
Każde zdanie utożsamiałam sobie z Kaulitzem.
Cytat: |
Cukrowy chłopcze,
Co się stanie, gdy się rozpuścisz? Albo gdy ludzie pozbawią cię słodyczy? Czy masz coś jeszcze, oprócz rozpuszczających się w głowie karmelków? Czy jesteś tylko pustym ciastkiem? |
Właśnie...
Cudowne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kate ;*
:-(
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)
|
Wysłany:
Nie 12:35, 14 Sty 2007 |
|
Bardzo dziękuję za super komentarze
Gracja: Tak, to opowiadanie było kierowane do Billa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:47, 14 Sty 2007 |
|
Kate:* podpisuje się pod postem Gracji.
Masz wielki talent.
A opowiadanie było świetne.
Myślę, że zrozumiałam.
I też cały czas myślałam o Billu.
Lubię Twoje opowiadanie.
Są takie... nie wiem, nie mam słów.
Masz talent, Kochana, masz.
Buzia:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |