|
|
Autor |
Wiadomość |
__OdA_dO_mYdLa__
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łask
|
Wysłany:
Pią 14:59, 24 Mar 2006 |
|
Ja tu cicho czekam na następną część, a żeby umilić czekanie opowiem kawał
No to uwaga : "Tola z ilorazem inteligencji 135"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Jula
:-(
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Pią 19:38, 24 Mar 2006 |
|
Hej!Fajnie było by gdyby dizsiaj była nowa część...a wiecie czemu?Mam zły humoerk a to opowiadnko mnie rośmiesza:)POzdrawiam:*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kami_157
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ZeŚw!aTa
|
Wysłany:
Pią 20:18, 24 Mar 2006 |
|
Temcia napisał: |
Ja myślę, że będzie jeszcze kilka części i tylko zastanawia mnie jedno: Co my zrobimy jak ty już nie będziesz pisać???!!!! |
Niewiem ale ja chyba skoczę z mostu:P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mia
:(
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany:
Pią 21:39, 24 Mar 2006 |
|
__OdA_dO_mYdLa__ napisał: |
Ja tu cicho czekam na następną część, a żeby umilić czekanie opowiem kawał
No to uwaga : "Tola z ilorazem inteligencji 135" |
Tola ma za wysokie mniemanie o sobie:D MeDi, super masz to opowiadanie, jest najlepsze z tych, które czytałam! Oby tak dalej! A tak nawiasem, to kiedy następna część?? Jestem spragniona śmiechu i dobrego opowiadanka!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Esel_
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk.!
|
Wysłany:
Pią 22:53, 24 Mar 2006 |
|
Wspaniale.!
Niebywale.!
Cód, miód i orzeszki. ^^'
Z niecierpliwoscią czekamy na następną część.
I życzę weny, której jak widać nie brakuje. (;
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jagodzianka
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Sob 7:32, 25 Mar 2006 |
|
heh dawno tu juz nie bylam, ale czytalam na "Devilish" fajne jest, polecam! a kiedy tutaj bedzie nastepne opowiadanko? juz dawno nic nie czytalam!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wiedzma
:-(
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Sabatu
|
Wysłany:
Sob 10:41, 25 Mar 2006 |
|
MeDi foffam to opowiadanko ale ty juz nie napisalas juz nic od blisko 2 tygodni?? to troszke długo... wie przynajmniej niech kolejny odcink bedzie dłuższy dobrze??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MeDi
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 11:44, 25 Mar 2006 |
|
Właśnie myślę, kiedy napisać...
Wczoraj nie mogłam, bo byłam z Fan Clubem na mieście xD.
Dzisiaj idziemy do ~Princess~.
Chyba, że wieczorkiem wygospodaruję troszkę czasu.
Naprawdę się postaram, proszę o cierpliwość.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kami_157
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ZeŚw!aTa
|
Wysłany:
Sob 11:54, 25 Mar 2006 |
|
Hey MeDi! Ja ma pomyśł! Kiedy skończy się trasa koncertowa B27 z TH tola i ala mogą się przeprowadzić do niemiec i dalej męczyć Chłopakł z TH
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mia
:(
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany:
Sob 12:25, 25 Mar 2006 |
|
kami_157 napisał: |
Hey MeDi! Ja ma pomyśł! Kiedy skończy się trasa koncertowa B27 z TH tola i ala mogą się przeprowadzić do niemiec i dalej męczyć Chłopakł z TH |
O matko, tego by chyba nie przeżyli! Skończyliby w wariatkowie z Polskofobią! MeDi, liczymy że w swoim napiętym grafiku znajdziesz czas na opowiadanko, może byc nawet za miesiąc ale żeby było.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wiedzma
:-(
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Sabatu
|
Wysłany:
Sob 21:07, 25 Mar 2006 |
|
MeDi wierze ze znajdziesz dla nas czas ! Foffam to opowiadanko i ciebie (bez podtekstów! ) tak tak wiem na forum nie mozna wyznawać miłości
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wiedzma
:-(
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Sabatu
|
Wysłany:
Sob 21:07, 25 Mar 2006 |
|
MeDi wierze ze znajdziesz dla nas czas ! Foffam to opowiadanko i ciebie (bez podtekstów! ) tak tak wiem na forum nie mozna wyznawać miłości
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MeDi
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:02, 25 Mar 2006 |
|
Hmm, ludu mój drogi, jestem wykończona, ale sklecę parę zdań. Jutro coś dopiszę i wtedy dodam.
Dobranoc wszystkim.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MOŃCIA
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Idę Po morzu
|
Wysłany:
Sob 22:06, 25 Mar 2006 |
|
Ja czekam cierpliwie, ale poooooooowwwwwwoooooooli sie nudzę tym czekaniem.
Dalej czekam.Powinnaś zgłosić się z kym opkiem do jakiegoś wydawnictwa...
Zdobyłabyś sławę większą niż J.J.R.Tolkien... albo J.Lewis.... albo J.K. Rowling... O J. Kochanowskim już nie wspomnę... A że opo jest super, to chyba wiesz!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MeDi
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 9:36, 26 Mar 2006 |
|
18.
Tom uważnie obserwował brata, który nerwowo rozglądał się wokół. Wszyscy czterej chłopcy z zespołu stali otępiale w pełnych makijażach i damskich ubraniach.
- Wyglądasz jak... - zwrócił się Tom do Billa, dokładnie lustrując go wzrokiem.
- Jak?
- Eee, jak zawsze.
- Dzięki. - Bill omiótł brata pogardliwym spojrzeniem.
Zapewne zaczęłaby się ostra wymiania poglądów na ten temat, jednak sytuacja ogólna była na tyle poważna, że nikt z obecnych nie miał zamiaru wszczynać kłótni.
- Chyba je widzę... - zaczął Georg, wychylając się za barierkę. - Idą... Idą za jakimiś chłopakami? T-tak, chyba tak... Ala skacze na jednej nodze, a Tola... Tola szarpie się z jakąś kobietą, która próbuje ją uspokoić...
- Cholera! Musimy coś zrobić! - krzyknął Bill i poderwał się w stronę barierek, usiłując dostrzec jak najwięcej.
- Niby po co? - spytał Tom, krztusząc się ze śmiechu i bacznie obserwując sytuację z góry.
Nie uzyskał odpowiedzi. Bill szarpnął go za rękaw i pociągnął w stronę schodów. Gustav i Georg automatycznie rzucili się za nimi. Po chwili cała czwórka zbiegła na dół. Bill rozpychał się między tłumem ludzi obserwującymi szarpaninę, od czasu do czasu rzucając obojętne "przepraszam". Przepchnął się między grupką nastolatek i znalazł się bezpośrednio przy Toli, która groźnie sapiąc, drapała kobietę - ta z kolei zasłaniała się wielkim zeszytem, chcąc chronić twarz.
- SPOKÓJ! - krzyknął Bill, zapominając o kobiecym przebraniu, więc szybko dodał cienkim głosikiem: - Spokój! - szarpnął energicznie Tolę, przyciągając ją do siebie.
Byli niebezpiecznie blisko. W tej jednak chwili Bill musiał zapomnieć o wielkim uprzedzeniu, o tym, jak bardzo brzydził się Toli i o tym, że wolałby tańczyć nago w centrum miasta, niż choćby jej dotknąć. Musiał działać szybko, nie miał czasu na analizowanie swoich ruchów. Przytulił Tolę mocno, modląc się duchu, by ludzie nie dostrzegli jego wyrazu twarzy, który mówił sam za siebie.
- T-to... Ja... Ja przepraszam... To moja... Moja SĄSIADKA. Ona ma problemy, wielkie problemy. Ciężka choroba ją dopadła... Oj, ciężka. Tak to właśnie jest... Mówiłam "Noś szalik, Jadziu!", ale nie słuchała... A zdrowie jest przecież najważniejsze... - pochylił głowę i westchnął kilka razy, chcąc udać płacz.
Ludzie wokół przyglądali się im coraz uważniej. Jedni szeptali między sobą, inni robili zdjęcia, a jeszcze inni w skupieniu czekali na rozwój wydarzeń.
- Puść mnie... - syknął Bill przez zaciśnięte zęby.
Tola jednak była wniebowzięta i nawet przez myśl nie przeszło jej, by w takim momencie oderwać się od Billa. Przecież nikt nigdy jej nie przytulił, poza rodzicami, którzy starali się jej w ogóle nie dotykać, odkąd nauczyła się chodzić i mówić.
Bill szarpnął dziewczyną kilka razy, aż w końcu ta uległa i oderwała się od niego. Chwycił ją za ramię i zerknął ukradkiem na Toma, który szybko to samo zrobił z Alą. Cała czwórka skierowała się w stronę Georga i Gustava.
- Patrzcie, co mamy! - krzyknął Gustav i wyjął z ręki dwie smycze dla psów.
- Kupiliśmy przed chwilą w zoologicznym. Cztery euro, ale niech stracę raz w życiu na te dwie.
Wszyscy czterej zaczęli przymocowywać smycze do szyj dziewczyn.
- No. - odparł zadowolony Bill i chwycił uchwyt od smyczy Ali. - Psy... Znaczy się, panie przodem.
- Ale dlaczego mamy to na szyjach? - spytała kompletnie zdezorientowana Tola.
- To taka... Zabawa narodowa. Tak, narodowa... - odparł Tom i chwycił uchwyt od jej smyczy. - Prowaźdzcie.
Dziewczyny podniosły się z podłogi, otrzepały z kurzu i ruszyły przed siebie. Dwa kroki - za krótka smycz. Zrezygnowane odpadły na posadzkę i zaczęły raczkować. Opuścili Centrum Handlowe, tracąc ostatnie spojrzenia zainteresowanych sensacją ludzi. Bill machnął wolną ręką na taksówkę. Czerwony pojazd natychmiast zatrzymał się przy krawężniku. Gustav otworzył tylnie drzwi, poczekał, aż wszyscy wejdą do środka, zamknął je z trzaskiem, a sam zajął miejsce obok kierowcy pojazdu. Całą drogę do hotelu ponownie przebyli w milczeniu - sześć osób (łącznie z taksówkarzem) zupełnie dobrowolnie i Tola, której Georg w ostatniej chwili zakleił usta taśmą.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MeDi dnia Nie 12:04, 26 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |