Autor |
Wiadomość |
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:07, 19 Lip 2006 |
|
Ekhem.
Czy na Forum mamy wegetarianów, a może weganów? ;>
Wegetarianką jestem od kwietnia tego roku. Zawsze marzyłam, by nią zostać ale nigdy nie mogłam się jakoś tak zmotywować. Naoglądałam się pełno filmików, kocham zwierzęta ale nawet i to do mnie nie przemawiało. Zaczął odrzucać mnie zapach mięsa i dopiero wtedy poczułam, że jest to dobry moment, by je całkowicie odstawić.
Musze przyznać- było ciężko. Oj bardzo. Na początku nie pomyślałam nawet, że będe musiała odstawić wszystkie wędliny, które kocham. Odkryłam, że mam silną wole i wytrzymałam. Do teraz.
Teraz jest jeszcze ciężej, przyszedł czas na grillowanie. Niestety, zadowolić mogę się jedynie chlebem z serem z grilla, bądz warzywnymi szaszłykami -.- Nie mam zamiaru wcinać kiełbasek.
Przerobiłam już etap jedzenia ryżu z jabłkiem i makaronu z warzywami. Przyszedł czas na kotlety sojowe, których od niepamiętnych czasów nienawidze.
Rodziców postawiłam przed faktem dokonanym. Nie jem mięsa i już. Zwisało mi co będą myśleć na ten temat. Moje życie. Moje ciało. Moja sprawa. O! ^^ Na obiad mogę jeść samą surówke i kotlety sojowe, nic więcej nie potrzebuje.
W przyszłości, gdy już się usamodzielnie chcę zostać weganką. Dlaczego dopiero wtedy? Bo teraz ze względu na swój wiek nie jestem w stanie sobie pozwolić na jedzenie samych roślin. Przynajmniej tak uważam.
W niektórych momentach naprawdę jest ciężko, ale zauważyłam, że po odstawieniu mięsa poprawiła się moja kondycja. Zachęcam wszystkich do wegetarianizmu, bo naprawdę warto. Satysfakcje ma się także z tego, że pomaga się zwierzętą. Ale o tym innym razem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Patti
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Czw 0:00, 20 Lip 2006 |
|
Ja zawsze chcialam zostac wegetarianka, ale nie potrafilam sie do tego zabrac. Obserwowalam mojego brata, pamietam, ze mama zawsze miala problem co zrobic na obiad, zeby on tez mogl jesc to co my. Moze kiedys sprobuje, bardzo bym chciala.
Kotlety sojowe jem czesto, uwielbiam je ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Czw 10:53, 20 Lip 2006 |
|
A ja jestem wegetarianką od :O klasy piątej podstawówki ;] Czyli już jakieś... cztery lata z haczykiem ! ;]Nigdy nie przepadałam na mięsem, zawsze wykręcałam się od niego jak tylko się da... Aż w końcu BACH ! Jak rodzice zaczęli mnie zmuszać abym je jadła ( x// ) zaczęłam wymiotować, bo nie chciałam aby we mnie było mięso. O. Tyle ;] A, no i oczywiście nie mam zamiaru zaczynać jeść mięcha... ;] Jestem z siebie dumna !
Buziak ;**
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Czw 11:10, 20 Lip 2006 |
|
Od dawna chce przejsc na wegetarianizm, ale jakos mi to nie wychodzilo do tej pory. Probuje jednak i mam nadzieje, ze w niedlugim czasie odstawie mieso calkowicie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 13:44, 20 Lip 2006 |
|
ja niby jestem. ale czasami jem mięso.
ale tylko białe. z kurczaka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampirek
:-(
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z popiołów, jak feniks;)
|
Wysłany:
Czw 17:47, 20 Lip 2006 |
|
A ja się na wegetarianizm nie wybieram Bo jestem strasznie mięsożerna... Ale mi to nie przeszkadza. Zresztą, czy ktoś widział wampira-wegetarianina ?
Ale podziwiam tych, co wytrwali.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kruk
:(
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?
|
Wysłany:
Czw 21:02, 20 Lip 2006 |
|
ja tam tez jestem wegetarianką, choć czasem pewne sytuacje zmuszają mnie do sporzycia mięsa :/ Wtedy biorę śladowe ilości, żeby nie było... :/ Ogólnie jestem zaprzeczeniem wsztskich żywieniowych stereotypó. Mięsa nie, białka też bardzo mało, słodkiego też nie, bo trzeba na siebie uważać, no i w rzeczywistości zostały tylko roślinki, którymi sie żywie.... od zawsze xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Sob 12:02, 22 Lip 2006 |
|
christiane napisał: |
ja niby jestem. ale czasami jem mięso.
ale tylko białe. z kurczaka. |
Miałam na obozie taką laskę, która uważała się ze wegetariankę i palnęła: "Ja nie jem mięsa, jem tylko kurczaki!"
A co do mnie - kiedys nie jadłam mięsa, ale moja mama go we mnie wmusiła i się nie udało. Ale wierzę, że kiedyś mi się uda;)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:09, 22 Lip 2006 |
|
Ja też zamierzałam przejść na wegetarianizm ale jakoś nie wychodzi. To super sprawa bo kocham warzywa. Gdybym jednak przeszła, to moja mama wmuszałaby we mnie mięso. Ciekawe jakby to było.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:16, 22 Lip 2006 |
|
We mnie też wmuszali mięcho, do teraz pytają mi sie, czym zjem np. mielonego.
Ale ja stawiam na upartość, mówie stanowczo NIE.
Dla mnie coraz cięższe są wyprawy do supermarketów, zanim coś wezme musze dokładnie sprawdzić jakie są składniki zawarte w danym produkcie i dopiero to biore.
Doszłam do wniosku, że najłatwiej mają weganie. Jedzą tylko rośliny
I to mi sie podoba xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Nie 12:22, 23 Lip 2006 |
|
Jestem "za".
I sama to stosuję
EDIT:
Mnie tez starsi zmuszaja... Ale ja sie staram... Jedyne co lubię to ryby. Bo w prawdzie, ja nienawidze warzyw, a z czegoś musze zyć...
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Borat dnia Śro 12:47, 26 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Nie 15:29, 23 Lip 2006 |
|
Wegetarianizm... hm.. "pyszna sprawa".
Od jakiegoś czasu jestem wegetarianką.
Nie trawię mięsa. Za kazdym razem jak patrzę na mięsa, to widzę świnki, krówki i te inne zwierzątka.
Mama stwierdziła żebym sie nie wygłupiała i jadła normalne rzeczy, ale jak NIE to NIE. I wcale mi się nie tęskni za mięsem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 16:34, 30 Lip 2006 |
|
ja byłam wegetarianką, ale niestety źle się odżywialam i mi zabronili... zabronili! teraz chociaż nie lubię mięsa to musze je jeść... chcialam jakieś witaminy czy coś ale moja mam się niezgadza...
niestety od stycznia zaczynam "inne zycie" i skończy się... :D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jolene
:-(
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock
|
Wysłany:
Wto 15:00, 01 Sie 2006 |
|
A ja kiedyś chciałam nie jeść mięsa... Niedawno uświadomiłam sobie, że jestem cholernie mięsożerna. Bez mięsa nie wytrzymam dłużej niż dwa tygodnie... Ale tylko chudziutkie .
Kiedyś ciągle jadłam żółty ser i mi się całkowicie przejadł. Może to dlatego.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kaelsy
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:05, 09 Sie 2006 |
|
Ja jestem wegetarianką ^^'.Mama od małej dzieciny uczyła mnie,żebym nie jadła mięsa i teraz nie jem.Nawet bym go nie tknęła...Poprostu mnie odraża. xD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|