|
|
Autor |
Wiadomość |
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 18:55, 13 Cze 2007 |
|
misterka napisał: |
Ja, kurde mać, wszystko olewam ostatnio. Np. mam z chemii między 4-5, jutro piszę poprawę klasówki i teoretycznie powinnam kuć. A co robię? Odkładam na tzw. "później", chociaż wiem, że i tak nie zacznę się tego uczyć. Albo prace z plastyki. Od jakichś 3 miesięcy je oddaję i nawet nie zaczęłam malować.
Pokrótce: co masz zrobić jutro, zrób pojutrze - będziesz miał dwa dni wolnego. |
Mam to samo.
W tym semestrze nie oddałam chyba żadnej pracy, a kombinuje żeby mieć piątke. Taki ze mnie cwaniaczek.
Do mnie bardziej pasuje raczej 'Co masz zrobić jutro, olej - będziesz miał z głowy' .
Ogólnie mogłabym powiedzieć, że jestem optymistką, bo mam tendencje do robienia sobie nadzieji i uciechy czasowymi złudzeniami, że coś się zmieni i będzie lepiej. Aczkolwiek w praktyce, najbardziej pasuje do mnie określenie 'realistka z przypływami optymizmu i pesymizmu'. Normalne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |