Autor |
Wiadomość |
Temcia
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)
|
Wysłany:
Śro 20:56, 08 Mar 2006 |
|
Ja mam często głowę w chmurach i optymistycznie patrzę na świat. Co prawda niekiedy jak trzeba patrze na rzeczy relanie ale we wszystkim staram sie doszukac dobrych stron. Mam tylko mala wade czasami bywam złośnica:P
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Mavis
:-(
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:17, 09 Mar 2006 |
|
Ja jestem straszną optymistką,
do wszystkiego podchodzę z uśmiechem...
czasem wkraczam na ścieżkę realizmu, ale tylko w trudnych sytuacjach - oby takich było jak najmniej
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kasiula
:]
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl:P
|
Wysłany:
Czw 20:33, 09 Mar 2006 |
|
Taa...Kama już nie dołuj się tak bardzo popatrzna świat przez rózowe okularki jak to Princess napisała Ja tam jestem realistka i już
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
April
:(
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 15:10, 11 Mar 2006 |
|
~Princess~ napisał: |
Nie, takich jak ma Tom:P przynajmniej ty jestes happy... ja powoli opadam na dno;/ ehhh... co za zycie...;/ |
Ekhm... ja wiem, że to nie temat do tego, ale cały czas mówisz LOL!
A i tak ten, miało być optymistycznie! Jak tak dlaej pójdzie, trzeba będzie usunąć ten temat, bo będziemy mieli za dużo pesymistów! No wiecie co! Wiosna idzie, Pralek i Srollów nie ma w Polsce! Noski do góry no!! ;*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
April
:(
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 18:05, 11 Mar 2006 |
|
~Princess~ napisał: |
ja nie mam sily zeby ruszyc malym palcem u nogi a ty mi kazesz podniesc nos(czyli przy okazji glowe)!!??!!...;/ ide spac... przytule sie do misia i odplyne...;(
LOL mowie przez ciebie!! zarazilas mnie... buuuuuuu;( |
Taakk i jeszcze nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubii.. buu.. pójde spaść z dachu? Nie mogę z tobą! A do którego misia się przytulisz? Tylko nie wchodz do szuflady, bo ci tego nie daruje!
Czy tu nie ma optymistów albo przynajmniej realisto-optymistów?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
April
:(
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:48, 17 Mar 2006 |
|
Ekhm.. zakładałam ten temat z marzeniamy, że będą odpowiedzi: 'Jestem...' i jeden post każdego osbnika na temat, a tu.. bałagan, użalanie się i wyznania miłości...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
green_dream
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chojnice mała miescinka :p
|
Wysłany:
Pią 21:05, 17 Mar 2006 |
|
hmmmm.......moje podejscie do zycia??? hehe oczywiscie zycie kazdą swoją chwilą!!!! Nie dlatego ze to jest ulubione zdanie billa czy jakos tak...poprostu tak samo twierdze...że powinno się cieszyc każdą chwilą swojego zycia...bo nigdy nie wiadomo kiedy nadejdzie ten gupi koniec <ktrego tak bardzo sie boimy....wiec ja żyję kazdą chwilą...każdą sekundą ...robie beki w szkole....duzo się smieje..poznaje coraz wiecej ludzi....staram sie spełniac moje marzenia.....np. juz jedno spełniłam...jest nim wspaniała przyjaciółka która mieszka bliziutko mnie oraz wiele przyjaciół takich dalszych od mojego mniejsca zamieszkania....i skoczenie na bugee!!!
jestem optymistka i sądze że ze wszystkiego jest wyjście i mozna chociaz troche zagoic rany psychiczne ...Lubie pomagac ludziom wiec jakby co to do mnie z problemami :].....powinnismy sie cieszyc z tego co mamy..a jesli mamy mało tego"czegos" w zyciu to starajmy sie to w jakis sposób zdobyc co nie???..........ach bede psychologiem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jula
:-(
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Nie 18:21, 19 Mar 2006 |
|
Moje podejście do życia....jestem optymistką!I nic tego nie zmieni.Uwarzam że życie jest kolorowe nawet wtedy kiedy dostane 1 z matmy(a to zdarza się często...zwłaszcza z matmy:D)Czasem sobie mówię życie jest głupie ale po kilku sekudnach mówię"O nie życie jest exstra"...pesymistką-nie jestem....i nie będe.Nie będe wmawiać ludzią i dołować ich jekie to życie jest głupie i takier tam.Realistka hmmm;/niewiem sama.Raczej wątpie.Wierze czasem w to czego nawet na oczy nie widziałmxDI wierze że spotkam Th i będe z Billem(nio cio?)I uwazram że życie jest cyudowne!cZAEM ZSKAKUJE I CZEM MNIE WNERWIA.Ale napewano nigdy nie zmienie się w pesimistkę...do realistki też mi dalekoXD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
^Martoocha^
:(
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD
|
Wysłany:
Pon 17:36, 27 Mar 2006 |
|
cookierek napisał: |
heheh...ja tam jestem jak "kazda kobieta" zmienna:D i wszsytko zalezy od towarzystwa w jakim przebywam:) jedego dnia potrafie sie smiac z byle czego, drugie moge byc smutna i ciagle beczec, a nastepnego wkurzac sie o byle co i drzec sie na kazdego:)) no coz...taki moj urok;-) hieh xD |
pozwól ze sie pod tym podpiszę..... mam dokładnie tak samo.....niestety...hehe
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vera
:(
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z podziemi....
|
Wysłany:
Pon 19:32, 27 Mar 2006 |
|
Sarenka: ja nie wiem czy to prawda no ale wszystko jest mozliwe.
Ja jestem bardziej pesymistka. mam czesto napady zlosci i wogole. nawet jak porwa mi sie spodnie to juz rycze. mam tak dlatego ze rok temu ludzie ze starej klasy znecali sie nade mna psychicznie i czasami fizycznie. teraz jakos nie mam juz takiego podejscia do zycia jak kiedys. wlasciwie nie chcialabym byc taka jak kiedys ale jakos nie bardzo mi sie chcialo tego znecania. no ale otworzylam oczy i teraz mam wlasny rozum,. moze i to nawet lepiej ze oni sobie ulzyli a ja mam wlasne zdanie na kazdy temat i nie boje sie tego mowic.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kruk
:(
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?
|
Wysłany:
Wto 19:51, 18 Kwi 2006 |
|
Cóż....... Ja się staram być zawsze uśmiechnięta i nie zważam na to, co jakaś mała pinda na mnie mówi. Podchodzę do niej i wyjaśniam z nią, co jest nie tak. Czasem wychodzi kłótnia, a czasem jest okej. Nie uważam się za wieczną optymistkę, bo każdy ma swoje momenty, w których naprawdę wątpi. Poza tym jakbym nią była, wierzyłabym, że Bill Kaulitz przyjedzie do Kalisza ^^ Pesymistką w 100% nie jestem i to właśnie wiem na pewno ^^ Przeciwności staram się pokonywać, a w razie wpadki albo niewypału uczę się na własnych błędach i staram nie popełnić ich drugi raz. Myślę, że nie zła recepta na życie ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pryczka
:]
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LublIN ciTyyyy
|
Wysłany:
Czw 19:55, 20 Kwi 2006 |
|
więc ja patrze na życie przez różowe oklularki... Usmiech nie zchodzi z mojej twarzy, smieję się wszędzie, zawsze i ze wszytskiego <oj bo mi się zrobią zmarszczki> . Jestem niepoprawną optymistką i idealistką...Bo po co mam patrzec realnie na świat, na jego wszystkie brudy??? Zawsze koncentruję się na Plusach...
Carpe diem, jak mawiają
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 8:41, 30 Maj 2006 |
|
A ja staram sie patrzec na wszystko jak nalepiej. Ludzie w okoł mają mnie za szaloną, zawsze wesołą dziewczyne, patrzącą na wszystko jak to ktos powiedział przez różowe okularki. No i chyba tak jest. Smutków pokazywac nie lubie no chyba ,ze jest naprawde źle. Kocham życie takie jakie mam. Nie zamieniła bym go na inne. Mam przyjaciół których kocham i to mi wystarczy. Pozdrawiam:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 23:18, 22 Wrz 2006 |
|
Well...?
Nie wypowiadałam sie tu?
Ja jestem optymistką, optymistką, optymistką!
Zawsze wszystko jest dla mnie kolorowe, wszystko zawsze się musi udac...
Tylko, ze jak cos potem nie wypali, to zwykle łapie doła...
Zdarzają mi się momenty, kiedy jestem realistką, ale rzadko... Bardzo rzadko...
A tak na codzień, przez całe życie jestem do swiata nastawiona optymistycznie. Wszystko dookoła siebie kocham, uwielbiam życie i ciesze się, że żyję... Zawsze mam nadzieję, że będzie lepiej, ze stanie się coś dobrego, co odmieni moje życie, że ktoś przyjdzie z pomocą, albo problem zniknie...
Po prostu wszystko dla mnie jest piekne
gorzej, jak coś się okazuje złe...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lacuna
:]
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Sob 7:25, 23 Wrz 2006 |
|
Jestem raczej pesymistką choć w sprawacg TH optymistką.Czesto mysle ze nic mi sie nie uda ale oTH myśle inaczej.Zawsze mówie że bede kiedys na koncercie ze spotkam sie z nimi a tak naprawde wiem ze to sie nie stanie^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|