Autor |
Wiadomość |
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Śro 12:31, 19 Lip 2006 |
|
Lęk to negatywny stan emocjonalny związany z antycypacją niebezpieczeństwa nadchodzącego z zewnątrz lub pochodzącego z wewnątrz organizmu, objawiający się jako niepokój, uczucie napięcia, skrępowania, zagrożenia.
Boicie się czegoś?
Ja osoboście boję sie wielu rzeczy.
Np: terrorystów; wypadków; bólu; pająków; tego, że stracę kogoś bliskiego; braku akceptacji; ciemności; gwłacicieli i morderców... itp.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
LnD
:-)
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 13:10, 19 Lip 2006 |
|
Hmmm ja boję się że już nigdy nie spotkam się z shirą,verą i misterka no i tego ze zapomnimy o sobie,ze juz nigdy nie bedzie tak jakbym tego chciala...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Śro 13:40, 19 Lip 2006 |
|
Ja podobnie jak Gracja boje sie wielu rzeczy : tego, ze cos stanie sie mi, badz komus z mojego otoczenia; wysokosci i wielu, wielu innych rzeczy...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:47, 19 Lip 2006 |
|
Boję się, że strace osoby, bardzo dla mnie ważne, osoby, do których się naprawde przywiązałam. I panicznie boje sie także braku akceptacji
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Agata_Boss
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd:)
|
Wysłany:
Śro 18:03, 19 Lip 2006 |
|
Boje sie "bzyczacych" owadow- os, trzmieli, pszczol, szerszeni itp.
Boje sie bolu.
Boje sie wytworow mojej wyobrazni.
Boje sie o swoich bliskich.
Boje sie, ze pewna rzecz nigdy sie nie zdarzy...
Boje sie, ze za kilka lat strace kontakt z bardzo waznymi dla mnie osobami i nigdy wiecej ich nie spotkam.
Boje sie, ze wielu super ludzi w ogole nie zobacze na zywo.
Boje sie wojny, kataklizmow.
Boje sie, ze bede musiala wybierac miedzy zyciem swoim a zyciem innego czlowieka.
Wielu rzeczy tak naprawde sie boje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampirek
:-(
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z popiołów, jak feniks;)
|
Wysłany:
Śro 18:40, 19 Lip 2006 |
|
Panicznie boję sie ufo i ślimaków.
A teraz najbardziej tego, że nie dostanę się na studia... Że zawiodę. Że się będę musiała tłumaczyć czemu się znowu nie udało.
Że nigdy nie zacznę mieć uczuć i na zawsze pozostanę z kamiennym sercem.
Tyle.
Vampirek...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:33, 19 Lip 2006 |
|
Boje się braku akceptacji.
Boje się, że strace najbliższe mi osoby.
Boje się wszelakich owadów.
Boje się bólu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Pią 13:50, 21 Lip 2006 |
|
Robali, pająków, owadów ( brrr ). Tego, że przydarzy mi się to, co musiała przeżyć moja Mama ((( Ogólnie... Bólu, braku akceptacji. Boję się dorosnąć...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Sob 20:50, 29 Lip 2006 |
|
Boję się o Tokio Hotel, ze Bill, Tom, czy Gustav czy mzoe Georg stoczy się i z TH koniec.
Boję się przyszłości.
I może to głupie, ale boję się wyjśc za mąż, dlatego tego nie planuję.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 15:52, 30 Lip 2006 |
|
Boję się złego losu, że strace kogoś bliskiego, albo już go więcej nie zobacze, wojny, że bedzie tak źle, że gorzej być nie będzie mogło, boję się bólu fizycznego i psychicznego, upadków i niepowodzeń, że w końcu ktoś sprowadzi mnie na ziemię, że moje marzenia legną w gruzach, że stracę wzrok, słuch, albo życie, że stanę się kimś kim nie chciałabym być...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kruk
:(
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?
|
Wysłany:
Śro 19:47, 02 Sie 2006 |
|
A ja...
Nie boję się bólu fizycznego tyle co psychicznego - wyniszczającego od środka
Boję się o swoją mamę... że coś jej się stanie, bo praktycznie to ona jest moim jedynym rodzicem...
Może to niemądre, ale boję się, że pewnego dnia zawiodę pokładane we mnie nadzieje w związku z opowiadaniem. Boję się tego, że któregoś ranka ktoś stwierdzi, że nie spełniłam jego oczekiwań i zostawi mnie z wieloma niewyjaśnionymi kwestiami...
Boję się, że umrę jako jedna z wielu, że nie zostawię światu nic pożytecznego po moim istnieniu
Dlatego też codziennie rano wstaję i staram się brnąć do przodu nie patrząc na niepowodzenia, czy chwilowy brak akceptacji własnych ruchów, czy poczynań.
Zawsze znajdzie się ktoś zły, więc trzeba szukać tych dobrych...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lovely
:(
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Łodzi
|
Wysłany:
Pon 19:48, 07 Sie 2006 |
|
Ja boję się,
- ciemności
- wszelkich chorób
- że umrę z powodu jakieś ciężkiej choroby, bo nie będę miała możliwości się wyleczyć z niej
- że umrę jako młoda osoba
- że nie osiągnę nigdy tego co chciałam i niespełnię swoich marzeń i będę żyć jak zwykły, przeciętny człowiek
- pająków
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dee_Dee
:-)
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Nie 11:07, 20 Sie 2006 |
|
jedyna czego sie boje to zbyt malych pomieszczen i zbyt duzych przestrzeni
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Pią 20:06, 25 Sie 2006 |
|
Wiecie co ostatnio stwierdziłam?
Że panicznie boje się... czajnika, a ściślej mówiąc gwizdka. Zawsze jak mi się woda gotuje i wchodzę do kuchni to zanim zakręce gaz, to schylam się, bo się boje, że gwizdek wystrzeli i mi walnie w łeb i mózg mi się wyleje...
Tak jest za każdym razem...
Ostatnio boję się też marzyć. Boje się, że te marzenia się nie spełnią i się rozczaruję. Dlatego boje się marzyć...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Basistkaaa
:-(
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany:
Sob 12:38, 26 Sie 2006 |
|
A ja sie boję, ze komuś z System Oaf A Down stanie się krzywda i już nie nagrają żadnej piosenki. Mam obsesję na punkcie Systemu, kocham ich wszystkich.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|