|
|
Autor |
Wiadomość |
MeDi
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:39, 22 Gru 2007 |
|
Zawsze się tu możesz wygadać.
A jakby co, to privem też służę .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
bill_and_me
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Leipizg
|
Wysłany:
Sob 20:10, 12 Sty 2008 |
|
Heh dzięki za troske...jestem wdzięczna za te pare słów...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aŚ
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Śro 23:31, 13 Sty 2010 |
|
aŚ napisał: |
Hmm u mnie w domu władzę sprawuje tata Mamie jest wszzytsko obojętne... taki flak
Moi rodzice są bardzo konserwatywni... Zawsze ciężko namawia mi się ich na takie rzeczy jak internet, cyfrówkę itp. Oczywiście zawsze mi się to udaje Ale i tak kosztuje mnie to wieeeeele wysiłku.
Do domu muszę wracać najpóźniej o 20.00... No w wakacje moge aż do 21.30
Kiedy tacie nie wychodzi coś w pracy zawsze się drze na mnie za byle co. Że buty są porozżucane, że ciągle chce jakieś piniądze, nowe ubrania a sama nic nie robie. Wtedy najczęściej kłócą się z mamą. Siedze w swoim pokoju i szłyszę jak się drą. Kiedy schodzę na doł i pytam co się dzieje każa mi sie nie mieszać. Co jakieś 3-4 miesiące mają taką kłótnię, że chcą się rozwodzić. Oczywiście zawsze mnie informują o tym i wżucają na siebie nawzajem. Zawsze wtedy liżą mi d**ę i mają nadzieję, że stanę po ich stronie. Kiedy już przekonam się do tego ich rozwodu okazuję się, iż się pogodzili. W tym czasie oni są 'cacy' a ja ta zła. I znowu ja wszytko źle robię, jestm złym dzieckiem itp.
Gdy mamy gości, na których mi zależy zawsze mówią o mnie takie rzeczy, które mnie krępują.
Często kiedy jest u mnie jakiś kolega wyzywają mnie od dziwek i wogóle... Bardzo lubią mnie ośmieszać.
Kiedy stanie się coś złego zawsze jest to moja wina. Jak jestem chora na wirusowe zapalenie krtani to dlatego, że ubieram się jak panienka lekkich obyczajów Ostatnio gdy wracałam z basenu o godz. 20.30 kompletnie nie wiedziałam gdzie jestem. Zadzwoniłam do mamy, ale powiedziała że po mnie nie przyjedzie bo jej sie nie chce. Opisałam jej mniej więcej miejsce w krtórm sie znajduje a ona powierziała mi jak mam iść. Po drodze przyczepił się do mnie jakiś facet. Zaczął mnie ciągnąć, szarpaać, na szczęście jakis student mi pomogł... Gdy wróciłam do domu dowiedziałam się, iż jestem głupia, niedorozwinieta i nie wiadomo jaka bo idę na base niewiadomo gdzie. A nawet nauczyciel mówił, że rodzice muszą po nas przyjechać...
Nigdy nie mogłam się ze staruszkami dogadać... Nadajemy na całkiem innych falach. Co prawda miewamy te lepsze chwile, ale uwierzcie mi, że baaaaaaaaardzo żadko... |
Matko jedyna, jak dużo zmieniło się od tamtego czasu. Po pierwsze - nie robię tyle błędów ortograficznych haha ;D Dzisiaj z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że moi rodzice są aniołami. Dużo razem przeszliśmy, wybaczali mi mnóstwo rzeczy. Niczego mi nie zabraniają, jeżeli chce zrobić coś ryzykownego, po prostu mnie ostrzegają, albo doradzają. Wiadomo, że zdarzają nam się kłótnie, ale to jest nieuniknione. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że nie wymarzyłabym sobie nawet lepszych rodziców
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Pon 21:15, 18 Sty 2010 |
|
Mojej mamy nie ma w domu. ;D Kocham moją mamę za to. W Niemczech jest, ale dzwoni codziennie, co mnie najbardziej bawi. Np. sytuacja. W jednym pokoju kumple, czasem alkohol, czasem coś innego, wiadomo.... Totalna cisza. Wszyscy wiedzą, że nie mają prawa się odezwać. ;D W drugim ja z mamą rozmawiam przez telefon. No i w końcu mówię mamie, że mnie głowa boli i idę spać. A tymczasem impreza się zaczyna. ;D
Dziewczynki, zapraszam. ;*
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |