Autor |
Wiadomość |
LnD
:-)
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 13:37, 13 Cze 2006 |
|
No to ja sie pochwale ze mam w chrzastce
shira miala racje...znowu.
No i jest git.Troche boli jak sie dotyka,ale luzik :]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Asiulla
:-)
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:00, 13 Cze 2006 |
|
Lena ja tez zrobiłam po kryjomu...No i jest git.
Shira-ja zawsze chciałam w języku. Moja siostra miała i prawie polkneła kolczykia bo sie jej odkręcił Slicznie to wyglada=)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lena
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Wto 15:13, 13 Cze 2006 |
|
Asiulla, tylko, że nie znasz moich rodziców... tata już zastrzegł, że tylko zrobię bez jego zgdy to mi go wyrwie... ;( Dlatego wolę się nie narażać... Ale może ich jakoś namówię... Oby... Trzymajcie kciuki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Wto 17:07, 13 Cze 2006 |
|
Hah. Skoro kolczyka w jęzorkq będę mieć na przyszły rok, to chyba sobie postanowiłam zrobić jeszcze jedną dziurkę w prawym uchu, ponieważ mam tak scięte wlosy, że ta częśc mam odsłaniętą ale sie jeszcze zastanowie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lena
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Pon 15:45, 19 Cze 2006 |
|
A moja mamu$ka tak jakby zgodziła się na kolczyka w pępku <jupi>... Tzn. powiedziała:"Gadaj z tatą..."... Czyli jak tata się zgodzi to mama też Czyli mamę mam przekonaną Z tatą będzie trudniej... Już się boję ;( Proszę, pomódlcie się, żeby się zgodził... <prosi>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampirek
:-(
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z popiołów, jak feniks;)
|
Wysłany:
Wto 17:38, 20 Cze 2006 |
|
naprawdę przekłucie chrząstki aż tak boli? nie ma mozliwosci jakiego znieczulenia, czy coś? ja sie popłakałam przy przekłuwaniu uszu normalnie, a w chrząstce mi sie marzy teraz...
mam kolczyk w pępku, robiony ze znieczuleniem Rodzice nie mieli nic do gadania (skończone 18 lat i własna kasa ) i planuję trzy tatuaże, musze tylko zebrac kasę czarną rózę na dole brzucha, coś na kostce i skrzydła nietoperza na kościach biodrowych
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LnD
:-)
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 11:30, 21 Cze 2006 |
|
Nie no co ty...Nie boli...Ja mialam to wiem.Tylko ppozniej boli przez pare dni jak dotykasz(ja i shira cos o tym wiemy xD)..
Tak to jest ok.Mnie np. juz nic nie boli,tylko troszeczke.Nie masz czego sie bac :p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mały Szatanek
:(
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola wiecie gdzie to jest??
|
Wysłany:
Śro 19:48, 21 Cze 2006 |
|
Ej dziewczynki!! Ja sobie przebiłam wczorja lewe uszko po raz czwarty.
Przebiłam sobie prawie na chrząstce i o dziwno nie bolało mnie to!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Śro 19:55, 21 Cze 2006 |
|
Mój starszy chce, abym sobie zrobiła kolvzyk w pępku... ale ja wolę w jęyzku lub ustach... i w nosie:) I chciałąbym mieć tatuaż na lędźwi lub szyi. A na łopatce wytwtuować sobie lecącego kruka!
Mojej kumpeli na imprezie chłopak przekuł ucho w chrząstce w dwóch miejscach. Ona była pijana, on był pijany... ale zawaliście ją bolało ucho...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lena
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Śro 19:59, 21 Cze 2006 |
|
psecinek, to chodź się zamienimy starszymi Mój nie chce słyszeć o przekłuciu pępka... A Twój jeszcze chce, ale masz fajnie Ja to się muszę teraz postarać... Moja mama już się zgodziła (ale oczywiście mi zaczyna, że jestem za młoda itp.) , no ale przełyknęłaby przebicie, ale starszy :/ Może mama go namówi...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Pon 16:15, 03 Lip 2006 |
|
Gadałam sobie ze starymi. Może jeszcze w te wakacje będę miała kolczyk w nosie lub ustach. I powiedzieli, że mogę sobie nawet całe ucho sobie przekuć, oni nie mają nic przeciwko. Ale jeszcze nie wiem, kiedy bedę sobie robiła drugą dziurkę, może dopiero na obozie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Wto 13:29, 04 Lip 2006 |
|
A u mnie jak tylko cos słyszą o przekłuciu pępka czy języka od razu mówią 'Ty chyba nienormalna jesteś' a jak mówie,że moje koleżanki maja to słyszę 'Nie musisz byc taka jak wszyscy'. To ja próbuje z innej strony 'No to co, że nikt nie ma? Mi się podoba i ja chę taki mieć!', mamusia odparowuje mi: 'Będzie jeden odmieniec chodził...'. Skandal ! xP
Ja chcę miec w języku... zawsze chciałam... Nawet jak miałam 5 lat xP hehe kiedyś do mamy palnęłam 'Mamusiu, ja sobię przedziurawię język, dobzie?' xP *lool* xD Ale i wtedy mi nie pozwoliła... Eeh... Jeszce trzy lata i będe mogła WSZYSTKO hahahaaaa ! ]:->
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veren
:)
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior
|
Wysłany:
Wto 15:38, 04 Lip 2006 |
|
to tak jak u mnie Pepek, jezyk czy cokolwiek - nie. W lewym uchu mam dwie dziurki to i tak dobrze Tylko chyba jesli chodzi o ucho, to pozwola, a gdzie indziej to narazie nie :/.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Pon 8:53, 24 Lip 2006 |
|
No ale ja czekam do mojej 18 i hasta la wista ! Ale mam jeszcze trzy lata... ^^' więc hmm, wszystko może się zmienić... Ale jak narazie nie zanosi się na to ;] Aa... Wiecie, gdzie w Lbn można kupić obrożę ? Bo wrr szukam i szukam, i dupa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Wto 9:40, 01 Sie 2006 |
|
Mój tata zgodził się na kolczyk w ustach. Jeszcze tylko mamę przekonać...
Ostatnio jak się jej zapytałam czy mogę sobie zrobić kolczyk odpowiedziała: "To jest Twoje życie. Nie będę w nie ingerować. Rób sobie kolczyki gdzie tylko chcesz." O_o
Madziaa ;* - to zależy gdzie mieszkasz. Jak gdzieś na LSM'ach to idż do Bunkra na Wajdeloty 11, o ile się nie mylę. A jak nie to poszukaj gdzieś w sklepach internetowych.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|