Autor |
Wiadomość |
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Wto 22:08, 20 Cze 2006 |
|
Billomanka Już samo to, że napisałaś jest dla mnie pocieszeniem.
Shira Dziękuję... Kocham Cię Shirka:*
Asiulla Wiesz, że nigdy tak o tym nie pomyślałam? Uświadomiłaś mi coś bardzo ważnego. Dziękuję. Dziękuję. Dziękuję
[*]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gracja dnia Pon 22:46, 21 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
LnD
:-)
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 18:20, 02 Sie 2006 |
|
Kolejny najgorszy moment:
wczoraj mama mi oswiadczyla ze rozwiedzie sie z moim ojcem...
a tak poza tym to najlepiej by bylo jakbym zdechla...
ale nie wazne.
Tak więc kolejny najgorszy moment do kolekcji to rozwod moich rodzicow...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lady Oriana
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:25, 14 Wrz 2006 |
|
Napewno dużo osób, przeżywało to, co teraz dzieje się w moim życiu.
Osoba, która była moją najlepszą przyjaciółką, powiedziała mi nagle koniec.
A wiecie jaki był tego powód?
Mama przemalowała mi pokój na czarno-czerwono. No i że nowe osoby poznałam na obozie.
A teraz wszystkim rozpowiada, że się cieszy, że zerwała ze mną przyjaźń, bo wreszcie na oczy przejrzała...
Miałyście taką sytuacje...? Jeżeli tak, jak z tego wybrnełyście?
Ja już nie wytrzymuje..
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Czw 15:44, 14 Wrz 2006 |
|
Kiedy mam mojej koleżanki wypadła z okna.
Ryba zawsze była taka radosna, szczęśliwa. Ale kiedy zobaczyłam ją na cmentarzu... cień.
Może z Rybą nie znałam się zbyt dobrze, ale jednak śmierć jej mamy bardzo mną wstrząsnęła.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lady Oriana
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:46, 14 Wrz 2006 |
|
Utrata rodziców zawsze będzie dla nas wielką stratą..
Chociaż czasami traktujemy ich jak wrogów...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Czw 16:14, 14 Wrz 2006 |
|
Lady...
Z ta przyjaciołką, nigdy tak nie miałam. Może poprostu zazdrośc przemówiła przez nia. A z drugiej strony może ona taka była? Że gdy pojawiło się cos nowego, a ona tego nie ma to woli odciagnąc od Ciebie uwagę czy coś... To przykre.
3maj się, znajdziesz na pewno jeszcze kogoś kto będzie Ciebie wart.
A z pzryjaciółką postaraj się szczerze sam na sam porozmawiać, może jest coś o czym nie wiesz?
Najgorszym momentem w moim zyciu stawiam na zdecydowanie 4 września. I nie z powodu rozpoczęcia roku szkolnego. Zachciało mi się fazy. ;/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lovely
:(
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Łodzi
|
Wysłany:
Czw 16:16, 14 Wrz 2006 |
|
Lady Oriana... przeczytałam Twój post w sprawie Twojej ex"przyjaciółki" parę razy i szczerze mowiąc za każdym razem przychodzi mi jedna myśl, że... jej nie zależało na przyjaźni z Tobą. I to, że niby nowych ludzi poznałaś na obozie (bo to był powód, że zerwała?) to to była tylko wymówka, aby móc się od Ciebie odciąć. Przyjaźń nie znika tak od pstryknięcia palcami. Jest to w pewien sposób długotrwaly proces.
Masz dwa wybory:
1. Albo mieć gdzieś ją i jej teksty; dać sobie czas na ochłonięcie i poszukanie (oczywiście nie na siłę) osób, które rzeczywiście zasługują na miano przyjaciela)
2. Albo pogadać z nią, dlaczego tak się zachowuje, że mowi: "że wreszcie przejrzała na oczy" i spróbować ratować przyjaźn. Bo może się też okazać, że ktoś ją przekabacił przeciwko Tobie...
Ale wybór już tylko zależy od Ciebie... nie martw się i głowa do góry...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 16:27, 14 Wrz 2006 |
|
Najpierw trzeba się zastanowić, czy taką osobe można nazwać przyjacielem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lady Oriana
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 16:41, 14 Wrz 2006 |
|
Ferlejka - Wszyscy mi radzą, żebym z nią pogdała. A ja się boje, że mnie zrani... Jestem słaba psychicznie... Dziękuje :*.
Lovely - Miałyśmy taką zasade, którą utrzymywałyśmy od prawie roku. 'Nigdy nie wierz nikomu, jeżeli będzie na mnie gadać złe rzeczy.' Może to zazdrość... Nie wiem... Dziękuje... bardzo :*.
Heidi - Była przyjaciółką... najlepszą... ale coś musiało ją zniszczyć...
EDIT:
Pogodziłam się z nią! Pogodziłam!
Jestem najbardziej szczęśliwą osobą na świecie!
Jupiiiii!
^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lovely
:(
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Łodzi
|
Wysłany:
Czw 18:37, 14 Wrz 2006 |
|
Cieszę się wraz z Tobą
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 18:48, 14 Wrz 2006 |
|
I ja również
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lady Oriana
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:10, 14 Wrz 2006 |
|
Dzięki dziewczyny :*. Posłuchałam się was i z nią pogadałam...
dziękuje :*.
Już nie offtopuje :P.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
świrka
:]
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 19:44, 14 Wrz 2006 |
|
może nie jest to tak straszny moment w życiu ale czuję sie na tym forum niedowartościowana i unikana
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Coli15
:(
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:48, 14 Wrz 2006 |
|
sweet ... dlaczego niedowartosciowana i unikana...nikt cie tu nie unika...a przynajmniej ja nie smuc sie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
świrka
:]
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 19:54, 14 Wrz 2006 |
|
z lekka tak odczuwam..
ale dziękuję
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|