Autor |
Wiadomość |
Kate ;*
:-(
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)
|
Wysłany:
Pon 21:35, 13 Lis 2006 |
|
Jak sam temat sugeruje... jakie sa Wasze sposoby na stres?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 21:48, 13 Lis 2006 |
|
Cytat: |
Jak radzicie sobie ze stresem? |
Nie radze sobie ze stresem , więc za każde niezbędne rady będe wdzięczna
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kate ;*
:-(
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)
|
Wysłany:
Pon 22:01, 13 Lis 2006 |
|
Ja tez, dlatego postanowilam zalozyc ten temat ;] Jutro mam klasowke, kartkowke i referat... nie przezyje.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mardzia
:)
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 22:06, 13 Lis 2006 |
|
Hm.
Ja najczęściej histeryzuję.
to chyba nie jest dobre...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Pon 22:08, 13 Lis 2006 |
|
Ja się nigdy nie stresuję na sprawdzianach. A ostatnio to bujam w obłokach, nawet na klasówce z matmy ^^
A ogólnie jeśli o stres chodzi. To hmmm... lubię sama spacerować po ulicach, najlepiej jak jest ciemno. O i dobrze jeszcze ze słuchawkami na uszach. Pomaga i jeeszcze można spokojnie pomyśleć (Choć ostatnio mało co przez takie coś pod auto nie wpadłam, ale spokojnie xD).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aŚ
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pon 22:20, 13 Lis 2006 |
|
a ja idę na dłuuuuuuuuuuuuuuuuugi, bardzo długi spacer. po drodzę zachodzę do monopolowego kupuje jedno piwo, zabieram bratu mp3 i idę nad rzeke. śpiewam na cały regulator, albo żucam kamieniami lub innymi bliżej nieokreślonymi przedmiotami ;DDD
ewentualnie kłócę sie z rodzicami. to mnie odstersowuje kompletnie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Wto 10:49, 14 Lis 2006 |
|
Nigdy nie potrafię się odstresować. Tylko nie stresuje sie, kiedy mam wyjśc na scene. Poprostu nigdy nie mam tremy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 15:43, 14 Lis 2006 |
|
Zapalam sobie szluge
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Wto 15:55, 14 Lis 2006 |
|
Hmm... biję ścianę xD albo cokolwiek, co mi się nawinie pod rękę ;P
Albo gryzę ołówek/długopis ;D
Albo zaczynam rozmawiać z kimś, kto odciągnie moją uwagę od czegoś ;D
Hie hie... ;] ;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dee_Dee
:-)
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Wto 16:03, 14 Lis 2006 |
|
Christiane...ale masz sposób. Mnie by to jeszcze bardziej pogrążyło w stresie.
No ja siedze spokojnie i słucham jakiś ballad.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 16:55, 14 Lis 2006 |
|
Mnie słuchanie ballad dołuje w rzadszych przypadkach irytuje
Ale mam też inne sposoby na stres. Czytam dzienniki albo słucham The Billa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kaelsy
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 17:10, 14 Lis 2006 |
|
Jedynym moim sposobem na stres jest dłuuugaśny spacer z przyjaciółmi lub psami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Yua
:-(
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: OD mHrOKu
|
Wysłany:
Wto 21:40, 14 Lis 2006 |
|
Ja sobie nie radzę... Pomaga mi pogadać z kimś kogo naprawde lubię o jakis śmiesznych pierdołach (np. włosy Martina z DM ), powrzeszczeć na siostrę, posłuchac muzyki na spacerze z psem... Niestety to za mało odstresowuje...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Wto 22:35, 14 Lis 2006 |
|
Ja się ostatnio stresuję właściwie bez przerwy.
Jak sobie z tym radzę?
W sumie to sobie nie radzę. Wyżywam się na wszystkim. Rzucam przedmiotami o ścianę. Klne jak najęta. A kiedy chce się zrelaksować i całkiem odstresować, to robię tak:
*Siadam w ciemnym pokoju.
*Zapalam małą, zieloną świeczkę.
*Wyłączam wszystko w domu, żeby była kompletna cisza i ciemność.
*Siadam na fotelu naprzeciw świeczki i się w nią wpartuję, myśląc tylko o niej.
*Patrzę tak od piętnastu minut do pół godziny (w zależności od tego jak bardzo jestem zła)
*Po tym czasie czuję się oczyszczona i spokojna.
Pozatym staram się nie przejmować wszystkim, staram się być optymistką. A od pewnego czasu wszystko olewam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tysia
:-(
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia ;)
|
Wysłany:
Śro 14:45, 15 Lis 2006 |
|
Tańcze. Tak strasznie się wymęczam, żeby brakowało mi siły. To mi pomaga. Wyżywam się.
A jak nie mam warunków to śpiewam. Tak głooośno! ;D
I tutaj przepraszam moich sąsiadów ^^
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|