Autor |
Wiadomość |
hobo psec
Moderator
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]
|
Wysłany:
Czw 19:02, 23 Lis 2006 |
|
hm... mając kogoś takie jak mój mąż odechciewa się mieć faceta xP
no, ale do niego się poprzytulać nie mogę, bo w Krakowie.
Sylas, idziesz ze mną obejmować słupy od znaków drogowych? ;D
i need somebody and always...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
mardzia
:)
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Czw 20:47, 23 Lis 2006 |
|
Nie lubię być sama.
Zawsze tak było.
Ale tutaj raczej nie chodzi głównie o miłość ale ogólnie: o kogoś, kto zawsze ze mną jest.
Nie potrafię...
Jeżeli chodzi o faceta...
Zakochałam się.
Nieszczęśliwie.
Przez moją głupotę straciłam to, o czym tak naprawdę marzyłam od zawsze.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Pią 13:48, 24 Lis 2006 |
|
ja tyyyż zakochana.
szczęsliwie? to sie okaze.
2majcie kciuki za jutro ;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aŚ
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pią 16:28, 24 Lis 2006 |
|
eee tam. bycie singlem jest fajne zazwyczaj. chyba, że zakochasz się w jakiejś osobie i bardzo chciałbyś być z nią. wtedy taka samotność nie jest za kolorowa...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
^Martoocha^
:(
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD
|
Wysłany:
Pią 18:20, 24 Lis 2006 |
|
taaaa... no cóż
więc i ja się wypowiem ekhem
obecnie jestem w stanie wolnym ^^ i chyba wolę być singlem (jak narazie)
myślę, że nie potzrebny mi ktoś, kto ciągle marudzi, "ze nie mam czasu, że znów idę gdzieś z kumpelą, że nie powiedziałam o tym i o tamtym" jeeeeeeju.. no sorry laski, ale miała chłopaka przez pół roku i szczerze mówiąc to było pół roku męczarni, normalnie koszmar. Momentami to myślałam, że trzepnę go w łeb... jednak były też miłe chwile... jak np. jakieś imprezy na które chodziliśmy razem, czy wspólne oglądanie filmów, czy też wspólne wyjście do kina... oj było super! no ale cóż... było minęło.. teraz jesteśmy kumplami.. i tylko się cieszę, że miałąm głowę na karku i nie zrobiłam niczego głupiego ^^ (wiecie co mam na myśli)
a wracając do tematu... to mam głupie 16 lat i myśle, ze jeszcze nie MUSZĘ mieć nikogo! martwić się zacznę, jak będę miała przed trzydziestką i będę naaadal sama.. a teraz? nie robi mi to znacznej różnicy wiadomo każda z nas chciałaby mieć kogoś bliskiego, może to być najlepsza kumpela haha no ale jesli musi być już płeć męska...;D może kumpel? <lol> nie no wiem.. hehe
doskonale was rozumiem, bo za nim ja z kimś byłam to tesh tak mi brakowało kogoś bliskiego...
ale teraz się cieszę ze jestem sama!!!! <tańczy>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Agata_Boss
:]
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd:)
|
Wysłany:
Sob 14:00, 25 Lis 2006 |
|
Mi sie tam posoba slowo "singiel" ;D I piosenka Natashy Bedingfield "Single" tez.
Z jednej strony dobrze mi jest samej, bo mnostwo chlopakow mi sie podoba i moge sobie pomarzyc ze spokojnym sumieniem:) Ale mimo wszystko wciaz czekam, az spotkam tego jednego. Ze sie zakocham i ze on we mnie tez. To pewnie przez te wszystkie filmy i piosenki. Wciaz sie rozgladam za tym kims.
Chociaz jest jeszcze jeden problem- ja sie chyba nie nadaje do pary. Bo za szybko sie nudze. Kiedy fajny chlopak zaczyna cos do mnie hmm czuc i ja to widze az za bardzo, trace zainteresowanie.
Mam nadzieje, ze jak spotkam tego wymarzonego, to sie tak nie stanie:)
A na razie wole miec bardziej kolezenskie uklady z chlopakami. Wole sie z nimi posmiac, powyglupiac, itp. Bo tak jest fajnie;)
A najbardziej bym chciala miec przyjaciela chlopaka. Takiego, zebysmy wszystko o sobie wiedzieli. Pozniej moze wyjsc z tego uczucie, ale przyjazn najpierw.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Sob 14:24, 25 Lis 2006 |
|
Hehe Psec, nie dzięki ;D
Wolałabym cieplutkie ramię pewnego Wariata ;]
Samotność wadzi mi coraz bardziej, coraz częściej musze sobnie powtarzać, że nie będzie tak wiecznie...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Wto 13:11, 26 Gru 2006 |
|
Spodobała mi się samotność.
Jest piękna.
Ja nawet nie potrafię żyć w towarzystwie.
Uciekam w samotność.
Taka jestem.
Introwertycy tak mają.
Chciałam coś zmienić.
Przez pare miesięcy było inaczej.
Ale zatęskniłam za dawną sobą.
I jest tak jak było.
I tak jest dobrze.
Cicha, samotna, poważna, spokojna Ja.
Wiem, że komuś się to może nie podobać.
Ale ja wolę siebie taką jaką jestem.
Samotność jest cudowna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Wto 13:20, 26 Gru 2006 |
|
Nie byłam zakochana, nie będę. Nie potrafię. i tyle ;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Coli15
:(
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 19:50, 26 Gru 2006 |
|
a ja jestem i bede juz na zawsze i jestem szczesliwa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 19:56, 26 Gru 2006 |
|
a mi już przeszło xD
znów jest super, jest super, jest super...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jadzia
:)
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 633
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiesz że jesteś w tym lepszy odemnie? xD
|
Wysłany:
Śro 22:31, 27 Gru 2006 |
|
Wiadomo że lepiej mieć kogoś bliskiego, i czuc sie bezpiecznie. I ja tak bym chciała. No ale cuż kto by mnie tam chcaił, ciesze sie życiem, no i staram sie nie myslec tak na poważnie o chłopakach.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aŚ
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Czw 21:38, 28 Gru 2006 |
|
bycie singlem jest fajne, nawet bardzo. ale do czasu. jest taki moment, że kogoś mocno, mocno kochasz... ale bez wzajemności. wtedy samotność to najgorsze, co może spotkac człowieka. i właśnie ja jestem w takiej sytuacji ;(
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tysia
:-(
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Wrocławia ;)
|
Wysłany:
Czw 21:47, 28 Gru 2006 |
|
aŚ napisał: |
bycie singlem jest fajne, nawet bardzo. ale do czasu. jest taki moment, że kogoś mocno, mocno kochasz... ale bez wzajemności. wtedy samotność to najgorsze, co może spotkac człowieka. i właśnie ja jestem w takiej sytuacji ;( |
To piona aŚ. Ja też jestem w takiej sytuacji.
Straciłam osobę, którą kocham nad życie.
Samotność w takiej chwili jest okropna!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Nie 23:40, 31 Gru 2006 |
|
Chyba przestaję być singlem...
Problem w tym, że ja nie wiem czy chcę z nim być.
Ale miło dostawać od neigo prezenty.
Ubrania w grochy?
Wyjaśnij to aS bo nie rozumiem XD
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|