Boże Narodzenie

AAA, my mamy jutro tą wigilie klasową. Mamy zamiar z dziewczynami robić zdjęcia więc jak coś to dam do odpowiedniego tematu :{P
Ciesze się. Wole klasową od tej z rodziną.
Wiem, przykre
Ale nic na to nie poradze
Będzie bardzo... zrzutowo.
A potem jak zwykle idę z DeeDee gdzieś gdzie są źli hipisi i wogóle zło, mrok, kufle i piosenki Comy

Ehh
U mnie w domu już stoi choinka Smile

Ale czuje totalne zobojętnienie.
A ja tylko czekam aż będzie sylwek. Powinno być fajnie!

Co chcecie dostać jako prezent? (Oprócz Billa, tOmuSia=* itd)
Ia cem iakomś torepke

u mnie przygotowania idą pełną parą Smile

. czasu już coraz mniej...
w dzień kuchnia jest cały czas zajęta... i zapaaachyyyy no mniam mniam Razz

najprawdopodobniej jutro ubieramy choinkę. sztuczna - jak co roku xP ciągle ta sama...w piwnicy spoczywa ;].

a o północy to nawet ketchup swym głosem przemówi ;P
xD

Ja na prezenty nie czekam, bo ostatnio zrobiłam z mamą wyprawe do Croppa, więc.. ;P
Zaraz na klasową spadam. Koszmar, ciekawe czy znowu będą się mandarynkami rzucać? A wychówa sie wkurzy bo gitary nie biore, haaa. ;]

Popsuli mi wszystko. Nie chce już tych durnych świąt. Nawet robić, to co rok temu robiłam nie moge.

edit:
Przypomniało mi się coś. To też nie daje mi spokoju. Na każde święto, czyli ogolnie dwa razy do roku, u mojej babci zjeżdza się banda wieśniaków ( i tak nikt tu nie wejdzie xD). I wtedy się zaczyna. Komentowane jest wszystko co tyczy się mnie. To czego słucham, jak się ucze, co robię, jak wyglądam, to że przytyłam itd. To jest normalnie obgadywanie w żywe oczy! No i dla każdego wychodzę jakaś odstająca od norm. A mój ojciec to jakby chce się jeszcze pochwalić, jakiej to nie ma córeczki Rolling Eyes

Ostatnio się wręcz rozwyłam, to było na święto Zmarłych, bo komentowali jakie to niepożyteczne jest iść do liceum na humana. Oni dużo wiedzą, banda rolników.

Nareszcie poczułam święta Very Happy

dzis ubieram z rodzicami choinkę Smile

Słucham sobie kolęd i jest tak świątecznie Very Happy

Edit
juz nie jest świątecznie, a wszytsko za sprawą mojej kochanej mamusi Neutral

Nie ma to jak kłótnie zaraz przed świętami

Dziewczyny- chciałabym wam życzyć wszystkiego najlepszego; aby uśmiech na waszych twarzach był przez cały rok= śmiech, dobry humor Smile

Zdrowia, szczęścia i wszystkiego, czego chcecie- spełnienia waszych marzeń i wszystkich skrytych poragnień.
Wspaniałego sylwestra w gronie przyjaciół. Poznania kogoś fascynującego, kto mógłby was "dopełnić" oraz: poczucia, że wasze życie nie jest wcale takie złe- po prostu zero depresji i negatywnych myśli na ten temat.
No i... aby wasze znajomości z forum poszerzyły się do tego rozmiaru, abyśmy się kiedyś wkońcu spotkały- mam nadzieję, że chcecie Very Happy

.
Kocham was Całus.

Żeby uśmiech nigdy ze schodził z waszych twarz.
Aby płynęły łzy- ale tylko z radości.
Abyście znalazły się na tak długo wyczekiwanym koncercie TH
i aby ten koncert pozostał miłym wspomieniem do końca życia.
Zdrowia, bo jest ono gwarancją szczęścia.
Prawdziwych przyjaciół, mniej smutków, więcej radości,
Zero kłopotów w szkole,
Aby nadzieja Was nigdy nie opuściła,
Spełnienia marzeń, wszystkich bez wyjątku.

I abyśmy się wszystkie wreszcie spotkały w jednym gronie Wink

Wesołych Świąt.
heidi

To może ja wierszykiem:

Mikołaja w kominie,
prezentów ile się nawinie,
cukierków trzy skrzynki,
dwumetrowej choinki,
przed domem bałwana i Sylwestra do rana Exclamation

Wam wszystkim życzy
Drania
Wink

A ja lubię święta.
W domu jest inaczej jakoś.
Każdy uważa na słowa.
Przynajmniej raz w roku jest milo i spokojnie...

Lubię też te wszystkie potrawy... xD
Lubię gdy siadamy do stołu wszyscy, zapalone są świeczki i jemy w takim spokoju i z uśmiechami na twarzy.

Jak byłam mała, zawsze po wigilijnej kolacji szliśmy wszyscy na sanki.

A ja prosto z serca życzę wam spełnienia WSZYSTKICH marzeń.
By nowy rok był owiele lepszy od poprzedniego.
Żeby wszystko było dobrze i uśmiech nie schodził z waszych pięknych twarzyczek.
Wielu prezentów i udanego sylwestra.
Kocham Was wszystkie Całus.

**

Asiulla

no dopsz xP.

mardzia ślicznie ujęła...

oprócz zdrowia, spełnienia marzeń, szczęścia, życze Wam [i przy okazji sobie xP] tego, abyśmy mogły wszystkie się kiedyś spotkać...poznać się w realu... Wink

kochane Wy moje no! Całus.

Drania, zawijam życzenia ;D
Na gg porozsyłam bo świetne Wink

A ja Wam życzę...
Na pewno szczęścia i radości.
Zdrowia.
Odwzajemnionej miłości, szczerych i oddanych przyjaciół.
Abyśmy się kiedyś spotkały ;*
No nie wiem... i spełnienia Waszych skrytych marzeń ;*
[ nie jestem dobra w składaniu życzeń xD ]
A Świrce życzę... Wiesz czego. A raczej kogo. Aby M. wreszcie się odważył Wink

;*

u mnie święta w tym roku zapowiadają się suuuper...
wczoraj ubierałam choinkę, bo mi tata kazał. jakoże choinka była jakaś wybrakowana (mało gałęzi miała), nie było gdzie wieszać bombek. powiesiłam więc tam, gdzie było można. no i stwierdziłam, że nawet ładnie mi to wyszło ;DDDD ale oczywiście moj tatuś się na mnie wydrał, że brzydko jest ubrana ;| kazał mi jeszcze światełka na balkonie robić. tylko jak ja mam zrobć to sama, skoro potrzreba wbijac tam gwoździe itp. ?! Neutral

heh a na wigilię miało być 10 osób a będzie chyba ze 30 ;| i to jeszcze takich, których dosłownie nienawidzę. ;| jak co roku się pokłócę z rodzicami i nic nie dostane pod choinkę... tak wyglądają święta u mnie przez ostatnie 3-4 lata... heh ale i tak lubie boże narodzenie Smile

zwłaszzca, gdy chłoopaki w szkole mówią wszystkicm 'wesołych świąt! kochajmy się!' ;DDD

Na wigili glasowej zjadłam chyba troche za dużo. Teraz brzuch mnie boli. Jestem już w Bydgoszczy Całus.

Czekam na Billa pod choinką Całus.

wczoraj wyciągałam z matką sztuuczną choincię z piwnicy. mało co sie przez nią nie zabiłam xP.
właśnie matka składa ją na balkonie. a ja za jakieś 2h lecę do babci ubierać drugą xP

o, to ja też tak osobno do Sylasa; kochana, żebyś już więcej nie musiała czekać. wiesz na co. a raczej na kogo... Całus.

ii jeszcze..a. wczoraj łaziłam po Galerii Centrum i pokupowałam jakieś pierdółki rodzince... w końcu im również się nalezy. Wink

.

Wczoraj mieliśmy wigilię i powiem Wam, że było wyrąbiście. To była ostatnia wigilia w tym składzie, więc wszyscy się do wszystkich przytulali, składali sobie po sto razy życzenia, itd.
A jak wychówa składała nam życzenia, to ja na cały głos się zadarłam "KOTLET SCHABOOOWY!" xD. Lubię wkurzać tą kobietę ;D.
W moim domu tak cudnie pachnie grzybami... Wink