Autor |
Wiadomość |
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Wto 18:43, 02 Sty 2007 |
|
Adopcja przysposobienie, usynowienie - forma przyjęcia do rodziny osoby obcej, stwarzająca stosunek analogiczny do pokrewieństwa. Przybranie dziecka za swoje.
Głównym i nadrzędnym celem adopcji jest dobro dziecka. Adoptować można jedynie dziecko, czyli osobę która nie ukończyła jeszcze 18 roku życia i nie wstąpiła w związek małżeński. Jeśli dziecko ukończyło 13 lat wymagana jest jego zgoda do orzeczenia adopcji.
Gdybyście miały możliwość, nie mogłybyście mieć własnych dzieci czy zaadoptowałybyście dziecko?
A jeśli tak, to w jakim wieku byłoby?
Czy powiedziałybyście mu w przyszłości, że mamusia tak naprawde nie jest ich prawdziwą mamusią?
Czy nie denerwują Was 'adopcje na pokaz' bardzo popularne wśród znanych par?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
aŚ
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 18:48, 02 Sty 2007 |
|
Ja bym nie zaadoptowała. Lubię dzieci, ale tylko te z mojej rodziny. Inne mnie poprostu denerwują.
A adopcje na pokaz to idiotyzm. Biedne dzieci.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 18:50, 02 Sty 2007 |
|
To czy bym zaadoptowała to zależy od mojego toku myślenia za jakiś tam czas.
Teraz nie potrafie powiedzieć
Jestem jak najbardziej na tak, jeśli chodzi o adopcje. Ale jeśli chodzi o pedałów jestem jak najbardziej na nie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
świrka
:]
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 20:53, 02 Sty 2007 |
|
nie wiem...
jakoś tak trudno mi wypowiedzieć się..
teraz jak sobie tak myślę.....to chyba bym się 'brzydziła' tak postąpić...
a ta Madonna, Angelina Jolie...sądzę, że to tylko i wyłącznie dla szumu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MartadelaTH
:-(
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lubiąż
|
Wysłany:
Wto 21:05, 02 Sty 2007 |
|
a ja uwielbiam male dzieci!!! i gdybym nie mogla miec wlasnych na pewno zaadoptowalabym jakiegos bobasa:P nawet namawialam moja mamę żeby zalozyla tzw rodzinny dom dziecka:) no co zawsze chcialam miec duuzo rodzenstwa (zwlaszcza starszego lub siostre blizniaczke) a tak to mam tylko mlodsza siostre ktorej badz co badz nie cierpie! ale niestety nie zgodzila sie:/ szkoda....jestem jak najbardziej ZA adopcja,skoro w ten sposob mozemy pomagac dzieciom to czemu nie??? ale jestem jak najbardziej PRZECIW takim adopcja na pokaz! to jest chore!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 21:10, 02 Sty 2007 |
|
Adopcjom na pokaz?! Porypało was?
To jest poważna sprawa, wątpie, żeby ktoś tak postąpił na pokaz.
Macie jakiś przykład? Ja nigdy czegoś takiego nie widziałam.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MartadelaTH
:-(
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Lubiąż
|
Wysłany:
Wto 21:55, 02 Sty 2007 |
|
christiane napisał: |
Adopcjom na pokaz?! Porypało was?
To jest poważna sprawa, wątpie, żeby ktoś tak postąpił na pokaz.
Macie jakiś przykład? Ja nigdy czegoś takiego nie widziałam. |
mi się wydaje że Madonna zaadoptowała dziecko na pokaz żeby uchodzić za wielkodszna,wspanialomyslna itd. itp. mam wrażenie że przez nią i tą cała Angeline Joli powstanie moda na adopcje:/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kama
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Wto 22:01, 02 Sty 2007 |
|
Ale przecież adopcja to nie jest kupienie sobie pieska. To są obwiązki. Przecież nikt poważny nie zaadoptuje sobie dziecka i nie będzie go wychowywał na pokaz.
Ja? Adopcja? Nie wiem czy w ogóle chce mieć dzieci, a co dopiero adopcja.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 22:06, 02 Sty 2007 |
|
Kama napisał: |
Ale przecież adopcja to nie jest kupienie sobie pieska. To są obwiązki. Przecież nikt poważny nie zaadoptuje sobie dziecka i nie będzie go wychowywał na pokaz.
Ja? Adopcja? Nie wiem czy w ogóle chce mieć dzieci, a co dopiero adopcja. |
No i właśnie.
Jeśli Madonna zaadoptowała dziecko na pokaz, to wytłumaczcie sobie tym, że gościówa była królową popu, miała kasy do sufitu i nierówno pod kopułą od tego wszystkiego.
Ale jakoś nie mogę uwierzyć, że ktoś przygarnął dziecko, żeby sobie podciągnąć opinie publiczną na bardziej pozytywną.
Może ma te swoje, walone dobre serce. Kto ją wie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gracja
:-)
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany:
Wto 23:43, 02 Sty 2007 |
|
Christiane nie wiadomo jakie ktoś ma serce.
Tylko, że ostatnio panuje moda na adopcje.
Co chwilę jakaś para adoptuje dziecko.
Dla mnie to nie jest zbyt szczere.
Cytat: |
Ja? Adopcja? Nie wiem czy w ogóle chce mieć dzieci, a co dopiero adopcja. |
To tak jak ja.
MartadelaTH Hmm... lubisz małe dziecki, ale dzieci wiecznie nie beda małe. A czemu nie lubisz siostry?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 7:00, 03 Sty 2007 |
|
E. Wolałabym zaadoptować, niż urodzić. Nie wiem, od zawsze tak sobie myślałam.
Bo np. gdybym bała sie urodzić? xD ( a narazie ta wizja mnie przeraża)
Mogę zaadoptować dziecko- kochać je jak swoje, dobrze wychować. Uratuje takiego jednego małego bobasa.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sylas
:-)
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*
|
Wysłany:
Śro 12:16, 03 Sty 2007 |
|
heidi - mnie też ! xD jak sobie pomyślę jak to wszystko wygląda to mi się odechciewa rodzenia.
Czy adoptowałabym gdybym nie mogła mieć swoich lub [ xD ] gdybym za bardzo się bała rodzić... Myślę, że tak. Dziecko jest kimś dla kogo się żyje, nie jest tak pusto w domu, czuję się mu potrzebna. Ale adoptowałabym starsze, a nie malutkiego bobasa. Ale to są oczywiście tylko domysły, jak będzie kiedyś - nie wiem. Może będę miała taki wybór i nie podejmę się wyzwania ? [ = wychowania ].
Adopcja na pokaz ? Ohyda ;/ dzieci to nie zabawki, którymi można się pochwalić ;/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MeDi
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 14:15, 03 Sty 2007 |
|
Matko kochana, przestaniecie wreszcie z tą adopcją na pokaz? Normalnie oskarżacie tych ludzi, bo mogą mieć naprawdę najszczersze intencje! Mają dziecku zakładać torebkę na głowę, jak z nim wychodzą, żeby przypadkiem nie trafić na pierwsze strony gazet? Prasa i tak wszystko wychwyci! Ważne, że Ci ludzie zapewniają takiemu dziecku dach nad głową, finansują ich edukację i na pewno okazują dużo ciepła i zrozumienia. Co z tego, że są gwiazdami? Są też ludźmi.
A co do samej adopcji to ja jestem bardzo, bardzo przychylnie nastawiona. Chciałabym kiedyś stworzyć dom dziecka. Gdybym nie mogła mieć dzieci, bez wahania podjęłabym się właśnie adopcji.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MeDi dnia Śro 21:43, 03 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 15:15, 03 Sty 2007 |
|
Ja się podpisuje pod postem MeDi.
Przesadzacie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lovely
:(
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: spod Łodzi
|
Wysłany:
Śro 18:02, 03 Sty 2007 |
|
I ja też się zgadzam z MeDi. Skąd wiemy? Może rzeczywiście chcą pomóc tym dzieciaczkom, a nie tylko na pokaz. Nie znamy ich...
Nie wiem czy bym zaadoptowała dziecko, ponieważ nie wiem/bałabym się czy potrafiłabym je pokochać. Co innego nosić dziecko pod sercem przez 9 miesięcy, a co innego wsiąść obce.
Jeśli już bym adoptowała to raczej małe, niemowlę; a czemu? tego nie potrafię wytłumaczyć słowem pisanym.
Owszem powiedziałabym dziecku w odpowiednim czasie, że nie jestem jego biologiczną matką. Starałabym się to jak najdelikatniej powiedzieć, choć i tak pewnie zabolałoby
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|