Nefer

Wiosną 2006 roku czternastoletni wówczas wokalista Adam, uczeń szkoły muzycznej, postanowił założyć zespół. Ze swojego pomysłu zwierzył się młodszemu (dziś 14-letniemu) koledze, gitarzyście Jankowi. Obaj zapragnęli grać ostrą, dynamiczną muzykę. Brakowało im basisty i perkusisty. Pewnego dnia w innej szkole muzycznej poznali Przemka (obecnie 17 lat), który grał na gitarze basowej. A zamiast perkusisty dołączyła do nich... perkusistka Agnieszka (dziś 16 lat). Teraz byli już gotowi do tego, by stać się prawdziwym rockowym zespołem. Nazwali się Nefer i rozpoczęli próby. W czerwcu 2007 roku na jednej z nich pojawił się przedstawiciel firmy fonograficznej Sony BMG. Gdy posłuchał tego, co Nefer gra, zdziwił się, że tak dojrzałą muzykę wykonują tak młodzi ludzie. Od zdziwienia był już tylko krok do kontraktu płytowego.

Dokument został podpisany i łódzki zespół Nefer przystąpił do realizacji debiutanckiego albumu. Jak mówią sami młodzi artyści, ich myślenie o muzyce rodziło się na podstawie tego, co słuchali w domach.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zespół:
[link widoczny dla zalogowanych]

Teledysk:
[link widoczny dla zalogowanych]

Co o nich sądzicie?
Przypadła Wam do gustu ich pierwsza piosenka "Nieważne to"?

Ja powiem szczerze, polubiłam ich.
Na początku trochę zniesmaczyła mnie twarz wokalisty (xD) i jego "ruchy" przy mikrofonie.
Ale potem ściągnęłam ich tą jedną piosenkę bez teledysku i polubiłam ją.
Są nie źli.
Ale strasznie denerwuje mnie to, gdy mówią o nich "Ooo... Polskie Tokio Hotel" i takie tam.
Bleh.
TH to oni nigdy nie dorównają, ale są nie źli Wink

A Wy?

Nie przypadli mi zbytnio do gustu.
Wstęp fortepianowy do tej ich piosenki jest fajny, ale reszta... dla mnie to porażka.
Głos owszem, całkiem spoko jak na takiego chłystka, ale tak jak mówię. Nie podoba mi się ich muza, śpiew i ich wygląd (choć nie powinno się oceniać ludzi po wyglądzie xD). Zresztą nie podniecają mnie oni, bo są za młodzi xD ^^'.
A to porównywanie do TH... to już kompletna porażka. Przecież nie mają się z czym porównywać.

Haha.
"Nieważne to" znam na pamięć.
Podoba mi się bardzo.
Ale zawsze mnie śmieszy to, jak ten cały Adam śpiewa "nie wiesz co podpowie Ci moja twarz".
Ale ogólnie zespół lubię.
Tylko ta Agnieszka mi tam nie pasuje, no.
Nawet chciałam o nich temat założyć.

Haha. Oni i Tokio Hotel? Nigdy w życiu!
Nie mają szans.

Hmm, ja tam słyszałam ich raz, jak mi Medi podesłała linka.
Moja opinia?
Nie rozumiem słów. Jak przejdzie moja niechęć, to zobacze jeszcze raz i najwyżej ocenie Wink

.

O nie byłam tylko nie ten zespół XD. Po wysłuchaniu ich piosenki, po ich wizerunku i w ogóle po całym tym ''szumie'' jaki jest teraz wokół nich (nie wspominając już o porównywaniu do TH) to nie lubię ich.
Never - Nefer ! ^.^

Oooo, jak mnie tu dawno nie było, ale przeszło mi nawracanie was na BM Smile

Co do Nefer'a - zobaczyłem ich wczoraj w TV. Muza muzą, ale teksty - ehem... Ja wiem, że młodość, że styl, źe sposób bycia, ale do groma - znów o miłości. Może nie wprost, ale koleś śpiewa ewidentnie do jakiejś laski, a słowa mają ją pocieszyć/pomóc zrozumieć świat/ludzi/etc. Spoko, lepiej, że śpiewa o uczuciu niż o spożywaniu jaboli pod sklepem, ale temat miłości i jej pochodnych jest już tak wyeksploatowany i ograny... Może inaczej - brakuje w nim świeżości, a już na pewno głębi.
Jednak jest i pozytyw - przy najnowszych singlach Kombii, których nie puszczałbym nawet największemu wrogowi (teksty przemilczę), Nefer to mistrzostwo świata.

Hm... a wiecie, że ich producentem jest ojciec tego wokalisty? Czy pewnie znów opóźniona jestem i wszyscy o tym wiedzą ^^'. Przypomina mi trochę to historyjkę B27. Tam też był tatuś producent. Nudne to już się staje... bo wychodzi pomału, że w Polsce bez znajomości chyba człowiek już nie zaistnieje show biznesie.

lovely napisał:

Hm... a wiecie, że ich producentem jest ojciec tego wokalisty?

Poważnie?
Łeh.
To już ich nie lubię. xD.
Nie, może nie są tacy jak blog27. Oni sobą coś reprezentują, grają nawet dobrze.
Więc nie porównujmy ich.

A w gazecie jakiejś, gdzie był ranking najgorętszych kolesi to on, ten Adam był na ósmym miejscu (haha).
Na siódmym był jakiś młody, czarny chłopak. Bill Kaulitz się nazywał chyba, ale nie jestem pewna.

Gracja napisał:

lovely napisał:

Hm... a wiecie, że ich producentem jest ojciec tego wokalisty?

Poważnie?

[link widoczny dla zalogowanych]
W tym wywiadzie jest. Niby to jest strona plotkarska, ale zawsze plotka ma w sobie ziarno prawdy Wink

Czyż nie?

.

Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Hmmm... Nie wiem co powiedzieć xD.
Bo chyba nie potrafię się obiektywnie wypowiedzieć na ich temat, z tego małego, prostego powodu, że (na moje nie szczęście) chodzę z Adamem, Jaśkiem i Agnieszką do szkoły O.o"
I przez cały czas toczę z nimi wojnę, bo oni są z lekka "anty TH" ^^"
No ale, jakoś się trzymam xD.
Generalnie 'Nieważne to' mi się podoba nawet, ale te inne piosenki to jakaś masakra! O.o"
Biedny Adam, nie wie, że nie powinien śpieważ O.o"
Dziękuje za uwagę xD.

Mrs_Loreley napisał:

Hmmm... Nie wiem co powiedzieć xD.
Bo chyba nie potrafię się obiektywnie wypowiedzieć na ich temat, z tego małego, prostego powodu, że (na moje nie szczęście) chodzę z Adamem, Jaśkiem i Agnieszką do szkoły O.o"
I przez cały czas toczę z nimi wojnę, bo oni są z lekka "anty TH" ^^"
No ale, jakoś się trzymam xD.
Generalnie 'Nieważne to' mi się podoba nawet, ale te inne piosenki to jakaś masakra! O.o"
Biedny Adam, nie wie, że nie powinien śpieważ O.o"
Dziękuje za uwagę xD.

Taaaa?

. Jak ja Ci współczuje. Dla mnie to byłoby okropne, gdyby mój największy wróg miał wyć ze sceny^^'.
A czemu nie powinien śpiewać? Smile

Czyżby głos na żywo był gorszy niż z płyty Laughing

?

Tak też słyszałm tekst "polskie Tokio Hotel" szczerze watpię, że dojda tak wysoko... nie to, że im tego nie życzę! Niech im się uda spełnić marzenia. Ale jakoś mnie specjalnie nie zachwycili. W moim mieście działa mnóstwo zespołów złozonych z młodych ludzi i mówiąc szczerze wiele z nich przewyższa Nefer ale dobrze, że dostali szansę, bo może coś ruszy i taką szansę dostaną następni Smile

Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jeszcze możecie współczuć Akemi, ona chodzi ze mną do klasy, a więc siłą rzeczy też musi znosić Nefer^^".
No, ale to jest jedna wielka tragedia! Przecież ta wypowiedź Adama "żeby fanatyczki Billa nie wierzyły w każdą plotkę którą uwierzą" to jest ewidentna aluzja do mnie i Akemi =='. Jak była ta plotka, że niby Adam obraził TH to ja omało co szkoły nie rozniosłam^^. No i się zaczęła wojna =='

Aaach. po prostu mój ulubiony temat się tu narodził.
Owszem, jak Lori już powiedziała: chodzimy z nimi do szkoły. I musimy ich znosić.
Nie lubię ich. Ani jako osoby, ani jako zespół. Ich singiel w ogóle do mnie nie trafił, teledysk po prostu śmiechu warte...no.
A porównanie do TH mnie po prostu rozwala. Oni w życiu nawet do pięt TH nie dorosną.
Jak ktoś ich lubi...no cóż. Trudno. Muszę, więc przeżyję. Jednak ja ich nie lubię. Zresztą loreley również. Szczególnie jak gadają coś na TH ^^.

Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Akemi, zauważ, że już ja ich nauczyłam by nie gadali nic na TH^^. Bo jeśli coś powiedzą to będą mieć ze mną doczynienia, a warto wiedzieć, że kiedy wpadam w furię jestem nieobliczalna. Zresztą gniew Olci <pioruny z oczu> już ich po części dosięgnął, jak już mówiłam, rozniosłam szkołę xDD.