Szkoła

Niektórzy się cieszą feriami, a ja się cieszę weekendem.
Co prawda to nie dwa tygodnie, tylko dwa dni, ale dobre i to.
W poniedziałek muszę poprawić z fizyki.
Chcę mieć cztery, żeby na koniec roku mieć piątkę.
Uda się?
Mam nadzieję.
W przyszłym półroczu muszę się zacząć uczyć.
Nie ma to tamto.

Cytat:

W przyszłym półroczu muszę się zacząć uczyć.
Nie ma to tamto.

Ja takie postanowienia robie co roku;D W nastepnym polroczu trzeba sie zaczac uczyc, bla bla bla;) I w koncu to sie sprowadza tylko do gadania;)

Niby weekend, ale ja na 11 ide na anglika dodatkowego. Nawet w wolny dzien trzeba mozg wysilic...Chociaz wole zajecia w soboty niz w srody, bo wrcam o 19 i nic mi sie nie chce robic na czwartek do szkoly. A tu przychodze do domu i wiem, ze mam wolne i nie musze sie niczym martwic;D

Ferie chce! Ale...zastanawiam sie, czy sie nie zanudze bez ludzi z mojej szkoly;)

Agata_Boss napisał:

Ja takie postanowienia robie co roku;D W nastepnym polroczu trzeba sie zaczac uczyc, bla bla bla;) I w koncu to sie sprowadza tylko do gadania;)

Agata, ja też tak zawsze tylko mówię. XD
I na mówieniu pozostaje, niestety.
Chociaż, ja gdybym chciała to naprawdę miałabym dobre oceny.
Bo ja nie muszę się uczyć.
Ja mam dobrą pamięć. I wystarczyłoby, żebym słuchała na lekcjach i już umiem.
Ale ja nie słucham.
Na lekcjach się wygłupiam, gadam.
A jak cicho siedzę to i tak myślę o czymś innym, albo piszę z Moniką 'liściki'.

aaa!
Jakie macie zachowanie na półrocze?

Cytat:

Ja mam dobrą pamięć. I wystarczyłoby, żebym słuchała na lekcjach i już umiem.
Ale ja nie słucham.
Na lekcjach się wygłupiam, gadam.
A jak cicho siedzę to i tak myślę o czymś innym, albo piszę z Moniką 'liściki'.

Czyli wychodzi, że nie umiesz słuchać na lekcjach Very Happy

Ja mam dobre, pff za nic ;|

Miałam mieć wzorowe ale mam bardzo dobre ^^. Może być. Tylko najśmieszniejsze jest to, że zachowuje sie tak jak w zeszłym roku ( albo jeszcze gorzej) a wtedy miałam mieć poprawne a teraz? xD

Haa ja mam bardzo dobre albo będę miała dobre ;P Jeszcze mieszczę się w dozwolonych nieobecnościach a na lekcjach... hmm... Very Happy

Matematyca na bank postawi mi poprawne ;P Ja w ogóle dziwię się, że mogę mieć DOBRE ;O ;D a tu mi babka z bardzo dobrym wyjechała... x]

Na chemii babka pytała tych, którzy mają ocenę "między między". Wszystkim... WSZYSTKIM pomagała, tłumaczyła... a mi ? Nawet nie spojrzała ;/ tylko powiedziała, żebym się poprawiła w przyszłym semestrze... ;/ niech się wali Very Happy

Matma... hm... ostatnio mi wyjechała, żebym nałożyła bluzę, bo mi brzuch widać xD haha nie moja wina, że mi się bluzka podwinęła xD Powiedziałam jej, że mi gorąco i obciągnęłam bluzkę ;P [ całą lekcję chodziłam do tablicy... x/ xD ]

lovely napisał:

A ja ferie będę miała od 29 stycznia... eh... dlaczego nie mogły one zaliczyć Walentynek? Jak ja ich nie lubię w szkole:/

właaśnie?

to obrzydliwe, okropne i w ogóle BLE.
Crying or Very sad

a ja mam tak;
z polskiego mamy tzw. 'punkty' za przeróżniastą działalność związaną z tym przedmiotem. i odziwo mam najwięcej pkt. z naszej klasy [17 ;P] i dostałam 5.
za sprawowanie też 5.
łahaha, a nauczyciele myślą że ja aniołkiem jestem xD Twisted Evil

z matmy nie mam szans na 4. trudno.
moja średnia? 4.4 , 4.5 lub 4.6. jaaasnee...
Rolling Eyes

Zachowanie? Jeszcze nie wiem. Na razie sami sobie wystawialismy oceny na forum klasy(+ argumentacja;/) i reszta klasy glosowala, za jaka jest ocena dla danej osoby. Ja sobie postawilam b.dobry, ale klasa mi wzorowy. Nie wiem za co, ale ok;D Za to ciekawe, co mi wystawia nauczyciele, jak ja na lekcjach gadam, brecham sie, gram w karty i statki. Dobrze, ze jeszcze mnie na korytarzu nie slysza, boby sie za glowe co drugie slowo lapali;D

A tak jeszcze wracajac do ocen- z tym akurat nie mam problemu. I tez zawdzieczam wiele mojej pamieci, bo ja sie po prostu nie umiem uczyc. Tzn, nie moge usiasc i piec razy przeczytac z ksiazki tego samego, bo po pierwsze mi sie nie chce, a po drugie, bo nie widze sensu. Chociaz gdybym sie zmusila, to pewnie moje stopnie bylyby jeszcze lepsze. No coz, taka jest cena...lenistwa.

Haha my tez wystawialiśmy ocenę dla siebie, i ocenę koleżeńską.
Najwyższa miał taki chłopak, jego średnia oceny koleżeńskiej wynosiła 5 Very Happy

Ja miałam 4 ;P hahaaa a taka dziewczyna, która myśli, że jest jakaś boska i w ogóle miała 3,5 Very Happy

JeaH ! ;]

Ja nie wiem jaką będę miała średnią... Na bank 3 coś xD

Hahahaha, mam 2 z wfu Laughing

. Bo "umiejętności są na 6, ale stosunek do nauczyciela i przedmiotu na 1" xD. Mam 6, 5, 1, 1, 1, 1... tych jedynek jest o wiele więcej, nie wiem dokładnie ile. Za niećwiczenie, za brak stroju i za inne duperele. Ten debil obniżył mi średnią, teraz mam powyżej 4, zamiast 4.75 :/.
A zachowanie mam poprawne. Moja wycha mi to z łaski dała, bo miałam mieć nieodpowiednie. Pfff.

Ja wolę nie myśleć jaką będę miała średnią, bo mi chyba oczy zwiędną jak ją zobaczę. Jak będę miała 4.0 to będzie cud i chyba wycałuję wszystkie przedmioty w szkole.
I to nie tylko ja tak mam w tym roku z mojej klasy, ale ponad połowa uczniów. Ogólnie ja w tym roku mam 17 przedmiotów. Dwóch uczy mnie tak wymagająca, nowa facetka(hista i wos), że u niej na piątkę pan Bóg nie umie. Miałam mieć cztery mocne z histy, ale przez jedną debilkę, która nie przyniosła z biblioteki jakiś albumów z obrazami z czasów oświecenia, postawiła całej klasie po jedynce. Oraz zapowiedziała, że u niej nikt z jedynką nie będzie miała cztery wrrr... Jeszcze zjebana facia od Podstaw Przedsiębiorczości... też, co lekcja kartkówka, a na piątkę tylko ona umie.
Ogólnie ocenki u mnie by się dobrze przedstawiały, ale mam prawdopodobnie trzy dwóje; mam(jak cała klasa) między dwa a trzy z wiedzy o kulturze Laughing

jutro albo we wtorek będę zaliczać zaległy sprawdzian. Oby się udało już nawet na to trzy, już nie wspomnę żeby na cztery:/
Z fizy też jestem między dwa a trzy; jak sprawdzian zawaliłam, to mam dwa... chyba się powieszę wtedy:/
Z chemii miałam jedną ocenę przez cały semestr, facet zrobił nam sprawdzian z izomerii i jak ją zawaliłam... to tez mam dwa Crying or Very sad

A jakoby każą licealistom się nie martwić innymi przedmiotami tylko skupiać się na tych które mamy zamiar w przyszłości zdawać; no dobra, ale jak w tym momencie to wygląda?? Trzy dwóje? Crying or Very sad

postawiła mi 5- na semestr z angielskiego!! Very Happy

happy!

ale za to 4+ z polskiego.
więc średnią mam 4.5
pfff, nigdy czerwonego paska nie miałam, i raczej mieć nie będę.

aaa, a ja mam 30-31 stycznia testy próbne... Smile

ale najpierw bal, czyli w... ta sobotę ;D obowiązuje strój galowy tj. biała bluzka (zakrywająca dekolt, ramiona i brzuch), czarna spódnica (za kolano) i żadnego make-up`u ;DD. dodatkowo nasza dyrektorka stwierdziła, że przyozdabianie sali gimnastyczej balonami to strata pieniędzy i kupiła ileś tam metrów jakiś materiałów. wystrój sali bedziemy miec cudowny ;D ale i tak bedzie miło Smile

a co do mojej średniej to... ekhm... 3.20 albo 3.30 HAHAHA musze się postarać w II półroczu (taa, zawsze tak mówie ;D)

Hahaha ja w najgorszym przypadku będę miała 3,36 a w najlepszym 3,54 xDD Ale niee, na koniec muszę się wziąć do nauki, bo w końcu mnie nigdzie nie przyjmą do szkoły ;P Moją ambicją jest mieś na koniec średnią 4,36 Hahahha bym musiała wszystko o jeden stopień w górę poprawić ;D [ i chyba nie będę miała wyjścia ;P ]. Śniło mi się, że dostałam 70 - 80 pkt. z egzaminów xD w każdym razie bez przypału przyjęli mnie do 23 LO xD Na bank będę miała 5 z biologii, polskiego i angielskiego na koniec, tylko matma mi zostanie 4... ;/ [ bo na semestr mam 3 ;P ]. Tak sobie myślę, może by się postarać o jakąś 6 z biologii... hm... [ chyba się nie da xD ].

A my salę naszą w czasie balu dekorujemy na NOC ;// pomysł rzuciła mama takiego grzyba z mojej klasy, wychówa się podnieciła i nie dała sobie nic powiedzieć x/ a w klasie duża większość poparła mnie, kiedy zaproponowałam "dno morza/oceanu etc." ;/ A na zabraniu takie coś ;/ I mamy za jedzenie płacić po o. 30 zł ;| gdzie będzie tylko pizza, owoce, tort, soki i coś tam jeszcze... No ale zabawa mam nadzieję, że będzie udana Very Happy

Muszę rozejrzeć się za jakimiś białymi dodatkami, bo mam czarną sukienkę ;D [ tj. gorset i spódnicę, ale rozumiecie... xD ]. Mama chce mnie w srebro zapakować jakieś xD Srebrny łańcuszek, srebrne kolczyki, srebrne bransoletki, srebrne dodatki we włosach, srebrna torebka. A tu ni ch*ja Very Happy

Bo ja chcę białe ;P

A ja mam na jednak wzorowe;D Na srednia tez nie narzekam, ale mam nadzieje, ze utrzymam ja na koniec roku(albo, ze bedzie lepsza;D). Jutro mam zebranie. Pan od niemca dzis powiedzial, ze powiedzial naszej wychowawczyni, zeby pochwalila mnie na zebraniu, bo robie postepy w niemieckim^^No fakt, potrafie juz niezle sklecic zdanie, a jestem w grupie, gdzie wszyscy sie wczesniej uczyli niemca(tu nie ma podzialu na zaawansowanych i nie, tylko na grupy jezykowe- niemiecka, francuska i rosyjska).
A jutro mam spr z historii.