Autor |
Wiadomość |
shira
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:06, 17 Wrz 2006 |
|
Subkultura - określa grupę społeczną i jej kulturę wyodrębnioną według jakiegoś kryterium. Subkultura jest segmentem kultury i nie podlega wartościowaniu na wyższą czy niższą. Członków subkultury według socjologicznej terminologii nie można nazywać kontrspołeczeństwem, ponieważ są oni wyrazicielami jakiegoś poglądu, jakichś idei.
Subkulturę tworzą grupy zawodowe, które wypracowały swoje, swoiste, zachodzące wyłącznie w ich obrębie, normy
W znaczeniu potocznym określa grupy młodzieży kontestujące przyjęty system wartości, a słowo subkultura nabrało znaczenie jakiejś formy patologii społecznej.
~*~
Subkultyry. Jakie jest wasze zdanie?
"Członków subkultury według socjologicznej terminologii nie można nazywać kontrspołeczeństwem, ponieważ są oni wyrazicielami jakiegoś poglądu, jakichś idei."
Własnie. Dlaczego więc jest to przewaznie kojarzone z marginesem społeczeństwa?
A nie kazdy ubrany na czarno ćwiekowiec jest metalem! Przynalezność do jakiejś kultury wyznaczają poglądy i idee a nie ubiór czy słownictwo.
"W znaczeniu potocznym określa grupy młodzieży kontestujące przyjęty system wartości, a słowo subkultura nabrało znaczenie jakiejś formy patologii społecznej."
(z podręcznika do PO)
Zagrożenia i zjawiska patologiczne występujące wśród dzieci i młodzieży:
- alkoholizm
- narkomania
- nikotynizm
- prostyucja
- sekty
- subkultury
Subkulturą tak samo są lekarze jak i metalowcy. Dlaczego więc termin ten stal się pojęciem uogolniającym jakąś patologie, ktorą nie jest np. punk, ktory wcale nie wygląda jak punk, a jedynie wyznaje ich idee i czuje się nim, a jedynie ludzie, którzy sądzą, ze jak sałożą pieszczoche beda nim.
Denerwuje mnie to po prostu...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:13, 17 Wrz 2006 |
|
Wczoraj chciałam założyć taki temat.
Teraz każdy zwraca uwage na wygląd. Ktoś chce być punkiem to ubiera się jak punk, a w ogóle nie słucha tego rodzaju muzyki. Jak już to jakiś pseudopunkowych kapel.
Ja nie jestem hipiską. Nie ubieram się jak hipisi, ale zainteresowały mnie ich idee.
Cytat: |
Przynalezność do jakiejś kultury wyznaczają poglądy i idee a nie ubiór czy słownictwo. |
O, właśnie o to mi chodziło. Ubiór może być tylko urozmaiceniem, takim dodatkiem. Najważniejsze jest to, co ma się w sercu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dee_Dee
:-)
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Nie 13:30, 17 Wrz 2006 |
|
ja nie przynależe do żadnej z subkultur. uważam że subkultury sa beznadziejne. a szczegołnie sprzeczki miedzy nimi. to jest przeciez bez sensu. po co tak najeżdżać na siebie... [?]
a jeśli chodzi o to żadne mi nie pasuja.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:46, 17 Wrz 2006 |
|
Dla mnie trochę dziwą subkulturą są skinheadzi. Mam znajomą z innego forum, która należy do tej grupy i zrezygnowała z wegetarianizmu bo przecież Skini do wszystkich subkultur nastawieni są wrogo. Nie chodzi mi o to, że wegetarianie są jakąś subkulturą, tylko po prostu vege to jest też inny styl życia, inne poglądy.
Osoba, która kocha zwierzęta, mięsa nie je od dziecka, nagle z tego zrezygnowała. Przez Skinheadów .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Nie 15:40, 17 Wrz 2006 |
|
jeszcze niedawno wszelkie subkultury cholernie mnie irytowały. nauczyłam się to tolerować, przy okazji tego, że dość duża ilość osób w moim otoczeniu właśnie, podporządkuje się niby do jakichśtam subkultur.
mi jest dobrze bez tego całego mieszania. nie należe do żadnej.
ludzie często szufladkują mnie przez ubiór, ja szczerze na to leje, ubieram się jak mi leży, nie ukrywam, że często mieszam style podchodzące pod domniemane subkultury.
niektóre poglądy danych ruchów zapewne posiadam, jednak nie pogłębiam się w poszukiwaniach. jest jak jest.
Cytat: |
Dla mnie trochę dziwą subkulturą są skinheadzi. Mam znajomą z innego forum, która należy do tej grupy i zrezygnowała z wegetarianizmu bo przecież Skini do wszystkich subkultur nastawieni są wrogo. Nie chodzi mi o to, że wegetarianie są jakąś subkulturą, tylko po prostu vege to jest też inny styl życia, inne poglądy.
Osoba, która kocha zwierzęta, mięsa nie je od dziecka, nagle z tego zrezygnowała. Przez Skinheadów . |
oo, ja można powiedzieć, dzięki kieleckim skinheadom, mogę czuć się dość bezpiecznie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dee_Dee
:-)
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Pon 6:07, 18 Wrz 2006 |
|
dobra, tak szczerze mówiąc nie lubię skinheadów. nie bardzo podobają mi się ich poglądy. poprostu nie. no cóż co prawda koleguję się z kilkoma [taaa. z 3-4] ale na tym zakończe znajomości ze skinami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
LnD
:-)
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 11:02, 18 Wrz 2006 |
|
shira napisał: |
Przynalezność do jakiejś kultury wyznaczają poglądy i idee a nie ubiór czy słownictwo |
genau!
Całkowicie się z tym zgadzam...
Ubiór nie świadczy o tym jaki ktoś jest i do jakiej grupy społecznej należy...
Tak samo jest ze słownictwem...
Margines społeczeństwa...Co to wogóle jest...omg...bezsens jak nie wiem.
Subkultury nie są żadnym zagrożeniem...:/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vampirek
:-(
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z popiołów, jak feniks;)
|
Wysłany:
Pon 11:12, 18 Wrz 2006 |
|
Ehhhh...
Po co w ogóle szufladkowac ludzi jako taką czy inna subkulturę? Niech każdy się ubiera i myśli jak chce. Chociaż w Polsce sie tak nie da. Brak tolerancji.
I czasem pozory mylą co do przynaleznosci przecież. Dziewczyna wyglada jak metalówa, a po pytaniu o muzyke wychodzi, że słucha O-Zonów
Ja nie mogłabym się zamknąć w szufladce jednej subkultury, razem z muzyką, stylem ubierania i sposobem myslenia. To jak ograniczanie się.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Pon 15:23, 18 Wrz 2006 |
|
Nie uznaje subkultur... Nie istnieje coś takiego dla mnie. Są ludzie, którzy moga mieć jakieś wyznania, idee, czy styl. Lecz nigdy nie nazwę tego subkulturą. Inaczej chrześciajańsko, moi zdaniem, musiało sie tez tak zwać.
I nienaiwdze szufladkowania.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pon 16:00, 18 Wrz 2006 |
|
Nie no, wiecie co, tu bym troszke się zastanowiła
Cytat: |
Przynalezność do jakiejś kultury wyznaczają poglądy i idee a nie ubiór czy słownictwo |
zgadzam się z tym, że przynależność do jakieś subkultury wyznaczają GŁÓWNIE poglądy i idee ). ale co jak co, myślę, że u nich tam wygląd też odgrywa i to całkiem nie małą role. nie mówie, że we wszystkich ale napewno w większości, szczególnie subkultur zawziętych ze styli muzycznych np. metalowcy. no bo, powiedzcie mi co oni mają za ideologie ?? no właśnie. a wyobrażacie sobie metalowca ubranego w obcisłe dżinsy, różową koszulke i z włosami na żel ?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
heidi
:-)
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 17:48, 18 Wrz 2006 |
|
Przecież nie każdy metalowiec musi ubierać się odrazu na czarno czy w jakieś typowe dla tego stylu rzeczy. Ja przeważnie słucham metalu a jestem najzwyklejszą dziewczyną na świecie . W mojej szkole też znam dużo ludzi, którzy słuchają metalu, a po szkole udają się z deską na skate park .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pon 17:58, 18 Wrz 2006 |
|
no, tylko, oznacza to, że tylko słuchają metalu, a nie należą do owej subkultury
przeważnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lee-sek
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lasu
|
Wysłany:
Czw 20:27, 21 Wrz 2006 |
|
Ja neleżę do subkultury.
Nie wiem czy sa one potrzebne na świecie czy nie. Gdyby ich nie było wszyscy ludzie byli by tacy sami. Dlatego tez muszą się jakos dzielić. Jeżeli nie było by subkultur to niewiedzieli bysmy o istnieniu osoby która ma takie same poglady na życie i swiat jak my.
Więc po zastanowieniu stwierdzam, ze są jednak potrzebne ludziom subkultury.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
christiane
:)
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Czw 20:46, 21 Wrz 2006 |
|
bardzo :]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Borat
:-)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Sob 18:27, 04 Lis 2006 |
|
a Wy nalezycie do jakiś subkultur?
a moze chcielisbyscie,. hm?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|