Książki :)

A ja zabrałam się za czytanie Imię róży. Oglądałam film i wywarł na mnie niesamowite wrażenie. Książka tez podobno niesamowita, więc teraz pozostaje mi po prostu czytać Wink

Kocham Stephena Kinga.
Najlepsze książki na świecie.

Ostatnio byłam w Krakowie i na Starówce znalazłam masakrycznie tanią księgarnie.
No i sobie kupiłam kilka książek.
Między innymi; Wizerunek Żyda w polskiej kulturze ludowej i Mechaniczna Pomarańcza : ))).

Tej pierwszej nie polecam w żadnym wypadku, bo jest zrąbana jak nieszczęście. Za to MP to po prostu klasyka, horrorszoł, wypas, fanki grófs i wszystko co pod choinką.

Zaczęłam "Muzeum Psów" Carrolla. Z każdą książką mnie zaskakuje Wink

.
Poszukuje również "Miłość jest straszna" Amandy Filipacchi.

"Pani mecenas ucieka", Sophie Kinsella. Książka po prostu świetna. Wciąga i do tego bawi Smile

.

"Potop" :/ Jestem na stronie pierwszej... opracowania xD.
Ktoś przeczytał? To mógłby mi streścić xD.

Po przeczytaniu wszystkich lektur nadrabiam zaległości w czytaniu.
Najpierw wszystkie książki Paulo Coelho, których jeszcze nie zdążyłam przeczytać, a potem przejrzę chyba ten temat i wybiorę coś z tego, co polecacie Smile

P. Coelho - Alchemik, świetna książka. No po prostu fenomenalna Razz

XD

Dalej obsesyjnie czytam Kinga.
Aktualnie "Stukostrachy". Początek (jakieś 200 stron) był lekko mdły, ale teraz już się rozkręciło i jest świetnie.

Ostatnio się dowiedziałam, że nie tylko ja uwielbiam Kinga.
ON też go lubi tak bardzo jak ja. Teraz czyta książkę, którą ja skończyłam miesiąc temu. Całkiem przypadkowo. ON pisze książki.

Dee-dee, tak, "Alchemik" to świetne książka, chociaż bardziej podoba mi się "Piąta Góra".

P. Coelho - Jedenaście minut - zaczęłam. Słyszałam, że ponoć fenomenalna, więc sobie ją kupiłam ^^. Historia ciekawa. Teraz wystarczy czytać! ;D

BlackBlondi napisał:

Kocham Stephena Kinga.
Najlepsze książki na świecie.

Popieram! Popieram!
Witaj w klubie wielbiących Kinga Wink

. Jesteś trzecim członkiem. Ja i Krzyś też go kochamy.
A wiecie jaka jest rada Kinga dla piszących?
"Czytaj cztery godziny dziennie i pisz cztery godziny dziennie. Jeśli nie masz na to wystarczająco dużo czasu to nie oczekuj, że będziesz dobrym pisarzem".
Właśnie. Stwierdziliśmy z Krzysiem, że King może sobie na to pozwolić, bo z pisania ma dużo kasy, a ktoś kto mało zarabia i nie wyżyje z pisania książek raczej nie będzie miał czasu, żeby spędzać osiem godzin dziennie na czytaniu i pisaniu. Chyba, że tak jak mówię, zajmuje się tym jako głównym zarobkiem i ma się z tego na tyle finansów, aby wyżyć.

Stephen King to najwspanialszy pisarz.

Pana Kinga, jak dla mnie najlepszą książką jest ''Lśnienie'' Wink

.

P. Coelho - Jedenaście minut -czytałam Dee-Dee xD. Zwalista książka xD.

Jestem na etapie "Białych jabłek" Carrolla i nie moge się przez nie przebić...
Brak czasu...

hobo psec napisał:

"Kamienie na szaniec". Książka mi się podobała, bardzo mnie wciągnęła. Poryczałam się na momencie śmierci Alka i Rudego.

A ja, a ja mam to czytać ale szanowna koleżanka nie przyniosła mi książki i idę zielona na l. polskiego.
Teraz osobiście przeczytałam "Mendla Gdańskiego" a i zapomniałabym czytał ktoś może całując klamki bo świetna ksiazka.

Ja czytałam "Całując klamki". Świetna książka.