Filmy, które ostatnio oglądaliście.

Piraci z Karaibów- Skrzynia umarlaka- wyrembany Very Happy

:d

Spacer po linie - film o Johnnym Cashu. Bardzo interesujący i wciąga. Jesli ktoś lubi poznawać historię muzyki, to warto obejrzec ten film, bo jest on o gitarzyscie, który stworzyl swoj wlasny niesamowity swiat muzyki. Polecam Wink

Testosteron- bardzo fajny filmik Very Happy

z fajnymi hasełkami:D.

Norbid- jak z Eddie Murphy'nem, to wiadomo, że film jest świetny. Very Happy

Plaga - Polecam, mimo, że fabuła zrypana, dość ciekawa. O Starożytnym kulcie satanistycznym i 10 plagach egipskich. Klimaty mroknes darknes, w kinie w niektórych momentach można dostać zawału. Nie żałujcie kasy.

300 - jeżeli ktoś nie lubi filmów, w którym główna fabuła to wojna starożytnych Spartan i Persów, to nie polecam. Ja sama kocham takie filmy, więc z kina wyszłam zadowolona. Bardzo fajny.

"JOB. Czyli ostatnia szara komórka"
Uśmiałam się na tym filmie. Mogę z czystym sumieniem polecić.
Te mongolskie dialogi.
-"Grozisz mi?
-"Daj spokój, to jej praca jest"
Hahaha.
-"Lubisz to suko!"
Oł je.
-"Oo ojcze, nowe buty. Zamszowe?"
"-Nie. Za własne."
Świetny film.

Piraci z Karaibów- Na Krańcu świata- Bardzo bardzo fajny film Very Happy

. Jeśli ktoś nie oglądał poprzednich cz. to nie bardzo będzie wiedział o co w nim chodzi Very Happy

.

Dom nad jeziorem - fajny, romantyczny film fantasy z Sandrą Bullock Wink

Crash; Miasto gniewu - świetny film. Powinni obejrzeć go wszyscy rasiści świata (też z Sandrą).

Przeczucie - (również z Sandrą <3) dramat, thiller... Podobał mi się.

Zabić prezydenta - genialny fikcyjny dokument! Ciekawe czy Bush go oglądał ^^.

The Crow - nic nadzwyczajnego. Trochę nudny...

Spiderman 3 - po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że wszelkie kontynuacje to gówno. Ale lubię Spidemana Wink

.

Tylko mnie kochaj - naprawdę dobra komedia romantyczna Wink

. Szkoda, że takie rzeczy tylko w filmach...

Piraci z Karaibów: Na krańcu świata - szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego, chociaż nie powiem, film był świetny. Jednak widać, że trzecia część była robiona "na siłę". Wg mnie ta część była najgorsza, aczkolwiek fani Johnny`ego Deppa powinni być zadowoleni.

"Stowarzyszenie Umarłych Poetów"
Film stary, to prawda.
Ale piękny.
Nasz ulubiony. Polecam osobom wrażliwym. Można się popłakać, ale warto obejrzeć.

Wzgórza mają oczy- film o kanibalach. Jeżeli ktoś lubi się bać, patrzeć, jak się gwałcą i zabijają- może iść do kina. Jak wracałam po seansie do domu, to bałam się przechodzić koło krzaków. Laughing

Dla mnie film był okropny/obrzydliwy/ohydny/. A fuj.

Heidi, czemu świetny jest ten film.
Ja oglądałam też Wzgórza mają oczy II.

I to nie film o kanibalach, bo to kanibale nie są, to są normalni ludzie tylko zmutowani, bo tam były próby nukrealne czy jakieś tam i onni zmutowali, bo to miejsce było napromieniowane.

Ostatnio oglądałam też Klątwa II.
JEss, ale siię bałam xD

O właśnie, to była II. Zapomniałam dodać.

Kontynuacja przebojowego horroru o monstrualnej rodzinie kanibali, która urządza "polowanie na ludzi" na odciętej od świata meksykańskiej pustyni...

Tak przeczytałam już na kilku stronach. Wink

No, u mnie się trochę nazbierało, bo ostatnio fazę na horrory mamy z kumpelami.

Sillent Hill - mmm, perełka wśród horrorów. Film genialny, trzyma w napięciu i przyznam się, że oglądając go, bardzo się bałam. A ja się rzadko boję horrorów. No i nie dokońca wyjaśnione zakończenie... Wypas. Polecam, ale tylko osobom o mocnych nerwach (jedna z moich koleżanek cały film przesiedziała pod kołdrą Laughing

).

Wzgórza mają oczy 2 - obydwie części były beznadziejne, ale jeśli mam wybierać, to wybiorę jedynkę. Druga część, którą miała nieszczęście obejrzeć przedwczoraj, totalnie mi się nie podobała. Wszystko się ciągnęło jak flaki z olejem, wszystko można było przewidzieć. Bawiąc się z Banią w naszą ulubioną ostatnio zabawę pt. "Kto umrze pierwszy, a kto się uratuje" trafiłyśmy w dziesiątkę. Tego filmu nie polecam nikomu, chyba, że lubicie obrzydliwe sceny i zmutowanych ludzi, którzy w pierwotnej koncepcji mają być straszni, aczkolwiek wcale tacy nie są.

Hostel 2 - jednym słowem: tragedia. Fabuła zjechana, efekty specjalne również. Właściwie, to tylko z grubsza wiem, o czym to jest, bo praktycznie cały film spędziłam w letargu. Nic ciekawego.

Klątwa 2 - pierwsza część była lepsza, jak zawsze, jeśli chodzi o horrory. Jednak w niektórych momentach można się było przestraszyć. Niezły.

Piła 3 - to samo, co w 1 i 2, tylko że tutaj temu mordercy pomaga kobita, która sama kiedyś została przez niego złapana. Jeżeli podobały Wam się pozostałe części (mi się nie podobały ^^), to pewnie spodoba Wam się i ta. Dla mnie nuda.

Dom na przeklętym wzgórzu - kolejny denny horror. Był sobie kiedyś szpital psychiatryczny, w którym torturowano pacjentów oraz robiono na nich doświadczenia. No i jak to bywa w życiu, pacjenci się zbuntowali i wyrżnęli cały personel. Kilkadziesiąt lat po tym zdarzeniu przyjeżdżają tam jacyś ludzie, srutututu, bla bla bla, wiadomo, co dalej. Beznadzieja.

Shrek 3 - no i cóż ja mogę powiedzieć? Uśmiałam się jak głupia, jak wszyscy ludzie w kinie. Zresztą, sami wiecie, czego się po Shreku spodziewać. Chociaż to już trzecia część filmu, to i tak jest wspaniała. Do kina marsz!