Bollywood

Zapewne wszyscy tu słyszeli o Hollywood- ale o Bollywood?
W najprostszych słowach jest to Hollywood, ale Indyjskie.

Filmy bollywoodzkie są przeważnie (w 90%) tworzone w konwencji masala movie niesłusznie (z powodu dystansu kulturowego) utożsamianej na Zachodzie z kategorią musicalu; z licznymi sekwencjami taneczno-śpiewanymi, najczęściej w perfekcyjnym wykonaniu. Akcja zwykle opiera się na tradycyjnych melodramatycznych schematach, np. miłość od pierwszego wejrzenia, gniew rodziców, powroty po latach, dramatyczne zwroty fortuny, czy szczęśliwe zbiegi okoliczności. Niektórzy twórcy, przeważnie młodego pokolenia, próbują również tworzyć kino „ambitniejsze”, poruszające problemy współczesnych Indii.

Indyjska kinematografia jest największa na świecie. Pracuje w niej około 2,5 miliona ludzi, powstaje tam do tysiąca filmów rocznie.

Filmy powstają jednak w wielu ośrodkach i w wielu językach. W Bollywood sensu stricto powstają filmy w języku hindi, zwykle w odmianie hindustani, zawierającej wiele naleciałości urdu, dzięki czemu są one zrozumiałe w całych Indiach. Bo o ile kino tamilskie, syngaleskie, bengalskie i inne mniejsze kinematografie etniczne w Indiach są - z niewielkimi wyjątkami - adresowane zasadniczo do regionalnych społeczności (które i tak w liczbach bezwzględnych są bardzo duże, ze względu na demograficzne warunki subkontynentu), o tyle Bollywood to kinematografia nastawiona na całe Indie .

Podobnie jak dobrze znane Hollywood, Bollywood również ma swoje sławy. Najsłynniejsze aktorki to:
Aishwarya Rai
Sushmita Sen
Kajol
Jaya Badhuri
Priyanka Chopra
Preity Zinta
Rani Mukherjee
Esha Deol
Kareena Kapoor
Seema Biswas
Madhuri Dixit

Aktorzy zaś to:
Shah Rukh Khan
Amitabh Bachchan
Hrithik Roshan
Abhishek Bachchan
Aamir Khan
Salman Khan
Zayed Khan
John Abraham
Arjun Rampal
Raj Kapoor
Suniel Shetty
Saif Ali Khan
Uday Chopra
Ajay Devgan
Vivek Oberoi

Najsłynniejsze filmy:

"Gdyby jutra nie było" (oryginalne "Kal Ho Naa Ho")

"Jestem przy tobie" (oryginalne "Main Hoon Na")

"Czasem słońce, czasem deszcz" (oryginalne "Kabhi Khushi Kabhi Gham")

"Salaam Namaste"

Chciałam też zwrócić uwagę na muzykę zawartą w tych filmach. Różni się ona bardzo od tej znanej nam. Towarzyszy jej staranny układ taneczny, a wykonujący go ludzie sprawiają wrażenie cieszących się życiem i wkładających całe serce w taniec. Piosenki warte polecenia to:

- "Salaam Namaste"
- "My Dil Goes Mmmm"
- "What's Goin' On?"
- "Tu Jahaan"
- "Say Shava Shava"
- "Gori Gori"
- "Main Hoon Na"
- "Kal Ho Naa Ho"
- "Ye Fizaien"

Wsparłam się o Wikipedię oraz stronę Bollywood.
Polecam odwiedziny na stronach:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Taaa czesto ogladam takie fily.Nie sa one moimi ulubionymi ale moja mama je uwielbia i przez to jestem poniekad zmuszana do ogladania ich(czesem).
No ale niektore mi sie podobaly Jestem przy tobie nie bylo glupie...
No to chyba tyle.

Ja osobiście nie lubię takich filmów. Widziałam "Czasem słońce, czasem deszcz" i mi styknie. Jak patrzyłam na te nazwiska, to ani jednego nie kojarzę ;P. Widać mam braki. Może kiedyś, w dalekiej przyszłości skuszę się na jeden z Bollywoodzkich filmów. Jak narazie, to wolę filmy akcji ;D.

Z tych filmyów słyszałam tylko o "Czasem słońce, czasem deszcz", ale nie oglądałm. Tak ogólnie to nie lubie takich filmów i nie chcę ich oglądać.
Ale ścieszka dźwiękowa do "Czasem słońce, czasem deszcz" jest fajna Smile

Cytat:

"Gori Gori"

Chyba dostane ataku ^^'
Mam ,,przyjemnosc'' co wieczor ogladac Indyjskie filmy i, prawde mowiac, strasznie mnie denerwuja. Prawie wszystkie sa takie same. Widzialam kawalek ,,Czasem slonce czasem deszcz'' i nie moglam obejrzec do konca. Moze to po prostu uprzedzenie?
Ogolnie to ciekawa nazwe sobie wybrali ^^'

Lol,ja oglądałam Czasem słońce czasem deszcz i jedyne co mi sie tam podobało...to piosenki xD.
Gori gori<<cóż za niesamowita nazwa...^^

Hm... czy wychodzi, że tylko ja te filmy lubię?

Cóż...ja też lubie nie które z tych filmów...np:
"What's Goin' On?"
"Kal Ho Naa Ho"(Gdyby jutra nie było)
Po za tym,nie przejmuj się ^^' Każdy ma swoje gusta i guściki...xD

Racja, gusta, guściki, ale jak co do czego, człowiek się przyzna co lubi, to patrzą na niego jak na idiotę:/
No, "Gdyby jutra nie było" było fajne, choć smutne Sad

A filmy Bollywood trzeba obejrzeć uważnie. Sama pierwszy raz, patrzyłam na tańce, śpiewy jak na jakieś dziwactwa. Ale te filmy mają coś w sobie... może ta beztroskość i optymizm tak na mnie działa, a nie te ciągłe przelane krwią, przemocą i seksem amerykańskie filmy:/

Nie powinnaś zwracać uwagi,na tych,którzy patrzą na Ciebie jak na idiotkę,tylko dlatego,że wypowiesz sie o tym,co lubisz a czego nie.Bo zawsze powinno się być sobą,a nie wtapiać w tłum ^^'.
Po za tym,masz racjefilmy z Bollywood są naprawde fajne.Czasem przyprawiaja mnie o zamyślenie innym razem o smutek,ale zawsze lubiłam je oglądać ^^'.
Chociaż amerykańskie horrory też lubię xD

Też masz rację, że nie powinnam się przejmować, ale drażniące jest to jak mówię co lubię i "nastaje taka niezręczna cisza" , a potem teksty typu:"przecież to jest głupie". Ludzie jak jakieś barany trzymają się tych swoich uprzedzeń... a mówią za chwilę, że są tolerancyjni i otwarci na wszystko: D
No, horrory amerykańskie są w porzo, pomijam te, o startym już scenariuszu, czyli jest grupa przyjaciół, jadą przez las, psuje im się auto i wszyscy umierają oprócz jednej osoby:/ No i wszędzie kupa krwi...
A co najważniejse jeśli chodzi o filmy bollywoodzkie, to to, że pięknie poruszają niektóre sprawy...np. te różnice między bogatymi i biednymi, które nie tylko są u nich, ale też i u nas.

Masz racje,to może być wkurzajace,ale nie warto na to zwracać uwagi,bo tacy ludzie nie mają swoich poglądów,poprostu kopiują jednych lub drugich xD.
Taaa...takie filmy są nudne...Albo 3 nastolatków w pustym ciemnym domu....nagle odłącza się im prąd...siada telefon...i wszystkich zabijają o.O
Mhm....U nas takich sytuacji jest dużo...zbyt dużo...Ale większość z ludzi poprostu tego nie zauważa....Są poprostu samolubnymi egoistami,dla których liczy się tylko on sam ^^'.

O, tak... nasz kraj prawie się z takich egoistów składa:/
W ogóle to podziwiam hindusów, że tyle filmów tworzą rocznie... jeśli tak spojrzeć, to filmy typu "Czasem słońce, czasem deszcz" lub "Jestem przy Tobie", które były stworzone trzy, cztery lata temu, są cały czas puszczane w indyjskich kinach... to się nazywa dobry film Very Happy

Szczerze? Ostanio zaczęłam słuchać indyjskiego popu. Jakoś tak wyszło heh. Kolejny odchył. No ale co? :p Gusta muzyczne są u mnie różnorodne heh. A z filmów widziałam "Kabhi Khushi Kabhi Gham". To jest komedia nie? Bo ja ze śmiechu nie mogłam wytrzymać. Rahul rlz! Heh. A piosenka pt. "Kabhi Khushi Kabhi Gham" (a jakze inaczej:P) mnie urzekła! Jestem nią zafascynowana. Siostra się dzisiaj ze mnie śmiała, bo słuchałam jej z pięć razy (tra ponad siedem min. Razz

). No ale cóż już taka moja natura Razz

Moze wyjasnie inaczej- moze i moglabym ogladac te filmy, ale mam zle doswiadczenia z hindusami i nie potrafie patrzec na jakiekolwiek ich filmy. A co do ,,Gori Gori'', to znam hinduske o tym imieniu (ba, mieszka 2 mieszkania dalej od mojej siostry) i uwazam ja za osobe nienormalna (bo kto karmi piersia 1,5 roczne dziecko, a pieluszke zmienia 2 razy dziennie?!). Ale nie twierdze, ze te filmy sa glupie. Kazdy moze ogladac co chce, jesli mu sie to podoba.
Moze jestem jak baran, bo trzymam sie uprzedzen, ale gdybys widziala wszystko, co oni wyprawiaja to tez bylabys uprzedzona, Lovely ^^
A jesli jakis film indyjski mam polecic, to Kuch Kuch Hota Hai czy jakos tak ^^